Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura recenzja

Gdy Orwellowski Wielki Brat naprawdę patrzy, żarty się kończą...

Autor: @autodydaktyczna ·2 minuty
2020-11-01
Skomentuj
3 Polubienia
Jestem... zdegustowana (nie, książką wręcz przeciwnie!) światem, w którym dano mi żyć. Zakłopotana, zmartwiona i bardziej świadoma (czy jedno z drugim się łączy?). Mam wrażenie jakbym przespała jakiś fragment powieści i obudziła się dopiero teraz (choć miałam wrażenie, że nie jestem złym obserwatorem). To wszystko za sprawą książki ze zdjęcia autorstwa K. Strittmattera. Swoją krytyczną analizą - tego, co oglądamy niejako za zasłoną niewiedzy - utrwalił we mnie wiele uczuć zakorzenionych gdzieś w podświadomości, jakoby media, organy władzy i wszelkiego szczebla szkolnictwo pogrywało z nami w kulki (ładnie mówiąc). Jesteśmy tak bardzo zapatrzeni na Zachód, iż nie zauważamy tego, co dzieje się... powoli wszędzie, również tu i tam. Czytając nieustannie czekałam na nadejście chwili, w której autor stwierdzi "suprise!" i napisze coś o robieniu czytelnika w balona - jednak nic takiego się nie wydarzyło, co jest jeszcze bardziej, jak dla mnie, przejmujące😶.
.
Koniec o uczuciach. Teraz konkrety - o czym jest ta książka? (literatura faktu!)
🔺o największej broni w dziejach ludzkości, czyli o nowomowie, magii słów i wychowania (a bardziej kreowania człowieka "lepszej" przyszłości);
🔺o wszechobecnej manipulacji, cenzurze i propagandzie (na przykładzie m.in. Chin)🎭;
🔺systemie oceny obywateli, dyktaturze, nowych technologiach w rękach władzy, czy też o kulcie jednostki;
🔺o diametralnie rosnącym BRAKU REFLEKSJI wśród ludzi Zachodu oraz zapatrzeniu na mało istotne kwestie w perspektywie jutra (i nie tylko);
🔺o spełniających się wizjach Orwella i Huxleya🔮, a także o współczesnym oddziaływaniu myśli Marksa czy Lenina;
🔺o wielu realnych zjawiskach z psychologii społecznej i propagowaniu postaw konformistycznych;
🔺fake newsach, wymazywaniu faktów historycznych, zmianach na świecie i ich kierunku🌋;
🔺retoryce, kreowanym poddaństwie, niebezpieczeństwie mówienia prawdy i jej cienkiej granicy z kłamstwem;
🔺powszechnej inwigilacji i niebezpieczeństwie SI, jak również o mocy internetu (i mediów społecznościowych w szczególności) w kontekście tworzenia sieci kontroli...
.
Nie jest to lektura łatwa i przyjemna, ale i nasze życie wcale takie nie jest. Szczerze szanuję autora za odwagę i wchodzenie w szczegóły. Oczywiście, jak to w książkach dotyczących poniekąd treści społeczno-politycznych, należy wziąć z przymrużeniem oka niektóre sądy i przefiltrować je przez własne szkiełko, aczkolwiek wielkiej stronniczości nie odczułam. Jeśli miałabym się do czegoś przyczepić, to do braku odniesień (np. w postaci przypisów czy bibliografii) do niektórych wyników badań naukowych, na które się powołuje (choć rozumiem, nie jest to wymagane w literaturze faktu, to tylko moje małe zboczenie). Aczkolwiek tekst zawiera odwołania do licznych artykułów, co tylko pogłębiło moje zainteresowanie tematem.
Słowem podsumowania - jestem zdania, iż w/w książka stanowi dla naszego społeczeństwa (szczególnie młodego pokolenia) PRZESTROGĘ. W którą stronę będziemy nadal brnąć? Czy z zamysłem, czy bez użycia racjonalnego umysłu - to się okaże, jak twierdzę, już niebawem🤔

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-11
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura
Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura
Kai Strittmatter
6.5/10

W XXI wieku dyktatura przyjmuje zupełnie nowe oblicze – cyfrowe. Prekursorem tej przemiany są Chiny, które choć od dawna są jednym z motorów światowej gospodarki, to wciąż pod względem ideologicznym ...

Komentarze
Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura
Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura
Kai Strittmatter
6.5/10
W XXI wieku dyktatura przyjmuje zupełnie nowe oblicze – cyfrowe. Prekursorem tej przemiany są Chiny, które choć od dawna są jednym z motorów światowej gospodarki, to wciąż pod względem ideologicznym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chiny- jedna z najstarszych cywilizacji na świecie, kraj, który zawsze był rządzony autokratycznie. Właśnie w takich krajach zwyciężał komunizm, jeden terror został zastąpiony innym. Teraz mamy dynas...

@jatymyoni @jatymyoni

Czyżby ''nowy, wspaniały świat"? Ciekawe i pouczające studium dotyczące uczciwości i łgarstwa w polityce, na szczytach władzy: To będą Chiny z leninowską dyktaturą, dysponujące potężną gospodarką...

@ladymakbet33 @ladymakbet33

Pozostałe recenzje @autodydaktyczna

Znaki zodiaku
O trudach zrozumienia siebie, klasowych walkach i konstrukcie płynnej tożsamości

Tym razem przenosimy się wraz z autorem do uroczych i rajskich widoków włoskiej Toskanii. Do willi z basenem, w której poją się nocą dziksony, Julian stawia tarota i... ...

Recenzja książki Znaki zodiaku
Uważność. Trening mindfulness na co dzień
Idealny przewodnik po świecie uważności!

Tym razem nie żartuję - szczerze mówiąc, przeczytałam w tym temacie dość sporo, a ten przewodnik urzekł mnie i zainspirował na nowo. Dosłownie trzema jego największymi z...

Recenzja książki Uważność. Trening mindfulness na co dzień

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
"Samotność ma swoje dobre strony"
@ksiazkiagi:

Na pewnym pastwisku w miejscowości Glennkill zostaje znaleziony martwy pasterz. Panna Maple (podobieństwo do nazwiska d...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Cienie pośród mroku
Cienie pośród mroku
@Logana:

Seria z Sewerynem Zaorskim jest moją ulubioną w dorobku autora. Stało się to głównie za sprawą niejednoznacznych, wielo...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Miasteczko Hibiskus
W komunizmie nie jest winien system, ale ludzie.
@jatymyoni:

Z ciekawością parę razy sięgnęłam po książki opowiadający o historii Chin pod rządami Mao Zedonga, czyli jak budowano t...

Recenzja książki Miasteczko Hibiskus
© 2007 - 2024 nakanapie.pl