Żywica recenzja

Gdy dziwactwo zamienia się w chorobę...

Autor: @jorja ·1 minuta
2022-05-11
1 komentarz
21 Polubień
Najpierw bardzo spodobała mi się okładka. Głównie to ona skusiła mnie, do zapoznała się z historią za nią ukrytą. Opis również wydawał się zachęcający i zapowiadający niebanalną lekturę. A jakie wrażenia po przeczytaniu?

Narratorem historii jest dziewięcioletnia dziewczynka Liv. Sytuacja była o tyle dziwna, że ojciec, chcąc mieć dziewczynkę przy sobie, zgłosił jej śmierć, by ta nie musiała iść do szkoły. Rodzina była jedną jedyną zamieszkującą wyspę i prawie samowystarczalną trudno więc o większe odosobnienie i stopień odizolowania od reszty społeczeństwa. Mieszkańcy pobliskiego miasteczka bardzo współczuli utraty dziecka, ale zniknięcie dziewczynki doprowadziło do tego, że nikt już sobie nie zawracał głowy rodziną na wyspie, a gdy ojciec Liv zjawiał się od czasu do czasu w miasteczku, nikt się nie dziwił, że zdziwaczał i stroni od ludzi.
Co tak naprawdę się wydarzyło?
Co z małą narratorką?
No i dlaczego tytuł książki brzmi Żywica?

Już pierwsze zdania mnie zelektryzowały, zdumiały i już wiedziałam, że nikt i nic mnie od lektury nie zdoła oderwać. Jednak jestem kilka dni po jej przeczytaniu a wciąż mam wobec niej skrajne uczucia. Moje emocje mieszczą się w zakresie: oj mocne, dobre a kończą na zwykłym zniesmaczeniu i ogromnym przygnębieniu. Jak głęboko może sięgać dysfunkcja rodziny, jednostki, jak można to tolerować, przymykać oko, lub co bezpieczniej, nie zauważać? Książka już zaczyna się od mocnych słów, które wwiercają się w głowę. Potem jest coraz mroczniej, momentami ciarki biegały wzdłuż kręgosłupa. Zakończenie wbija w fotel.

Lektura tej książki do łatwej nie należy, jej odbiór jest również trudny, jednak mimo wszystko uważam, że warto przebrnąć przez tę historię. Ma niesamowity, duszny, gęsty klimat, a plastyczny język Autorki pozwala wczuć się w izolację, samotność, strach, uwidacznia rozkład rodziny i niezdrowe relacje. Jednak ostrzegam – treść książki przez jakiś czas z Wami pozostanie. Będziecie śnili koszmary lub nie spali z powodu poczucia goryczy i gonitwy myśli, ale… ta historia, mimo iż nie dla każdego, naprawdę jest inna niż wszystkie i warta uwagi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-09
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żywica
Żywica
Ane Riel
7.9/10

Co się dzieje, jeśli kochasz kogoś tak bardzo, że chcesz go zatrzymać przy sobie za wszelką cenę, w bezpiecznym miejscu? Rodzina Haarder mieszka na odosobnionej, porośniętej świerkami małej wysepce ...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Jedna z gorszych książek, jakie przeczytałam - ale nie w tym sensie, że źle napisana.
× 5
@jorja
@jorja · ponad 2 lata temu
Też tak uważam, świetnie napisana, ale...
× 4
Żywica
Żywica
Ane Riel
7.9/10
Co się dzieje, jeśli kochasz kogoś tak bardzo, że chcesz go zatrzymać przy sobie za wszelką cenę, w bezpiecznym miejscu? Rodzina Haarder mieszka na odosobnionej, porośniętej świerkami małej wysepce ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autor: Ane Riel Tytuł oryginału: Harpiks Wydawnictwo: Zysk Przekład: Joanna Cymbrykiewicz Data wydania: 21.01.2020 r. Opis: Rodzina Haarder mieszka na odosobnionej, porośniętej świerkami małej wysep...

@pannajagiellonka @pannajagiellonka

Ta książka zahipnotyzowała mnie już od pierwszego zdania. Wciągnęła w świat dzikiej przyrody: lasów pachnących żywicą i plaż usianych drobnym piaskiem. W tej dzikiej scenerii, z dla od ludzkich oczu ...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @jorja

Grzechy sąsiadów
Brudy pierze się we własnym domu

Podobno dobrzy sąsiedzi to skarb. Utrzymywanie pozytywnych relacji wzmacnia nie tylko więzi międzyludzkie, społeczne, ale daje poczucie bezpieczeństwa, bo ma się tę świa...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
BUM!
Kto jest królową nauk?!?

Podczas nauki szkolnej, której czasy na szczęście już dawno, dawno minęły, mój umysł humanistyczny płakał rzewnymi łzami na lekcjach matematyki, fizyki, a przede wszystk...

Recenzja książki BUM!

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl