Od jakiegoś czasu na rynku księgarskim obserwujemy zalew książek erotycznych. Piękne zmysłowe okładki przedstawiające pary w ponętnych pozach, a w środku od namiętności, aż kipi. Kiedy spojrzymy na książkę, o której piszę, przez moment możemy odnieść mylne wrażenie, że mamy do czynienia z podobnym "tworem". Niech Was jednak nie zwiedzie pierwsze wrażenie, "Garderoba", debiutancka książka Jagny Ambroziak to prawdziwa uczta literacka, którą smakować będziecie jeszcze długo po zakończeniu lektury.
Jael przybywa do Paryża z Tel Awiwu, by rozpocząć tu nowe życie z dala od traum dzieciństwa. Czy jej się to uda? Czy szukanie zaspokojenia w ramionach przypadkowych mężczyzn przyniesie jej ulgę? Zatopcie się w jej opowieść i poznajcie jej niełatwą historię. Gwarantuję, że Jael uwiedzie Was od pierwszych słów i długo nie pozwoli o sobie zapomnieć.
Pragnę Was uprzedzić, że jeżeli szukacie lekkiej, łatwej i przyjemnej lektury na wakacje, to lepiej odłóżcie "Garderobę" na długie, jesienne wieczory. Jeżeli jednak chcecie odpocząć i jednocześnie przeczytać "kawał" dobrej literatury to jest to książka, jak najbardziej dla Was. Bo Garderobą będziecie się rozkoszować zdanie po zdaniu, czasami wzdychać z oburzenia i współczucia nad losami Jael, a czasami czerwienić z zachwytem nad zmysłowymi i erotycznymi opisami jej poczynań. Powieść ta napisana jest pięknym, literackim językiem, a opisy ekscesów bohaterów nie mają nic wspólnego z fragmentami książek, o których pisałam wyżej. Tutaj pełne zmysłowości fragmenty czyta się z wypiekami na twarzy i podziwem dla kunsztu autorki, a i tak nie odwracają one uwagi od wstrząsającej historii Jael, która jest młodą, zagubioną dziewczyną, borykającą się z ciężką traumą z lat młodzieńczych.
Tytuł Garderoba nie jest przypadkowy. Ubiór i moda odgrywają w życiu naszej bohaterki bardzo ważną rolę, a ich opisy to prawdziwy majstersztyk. Obrazy ubrań są tak sugestywne, że do dziś widzę te wszystkie suknie i inne części garderoby oczyma swojej wyobraźni. Mam wrażenie, że autorka w pewien sposób tą książką oddaje hołd modzie, doceniając, jak ważną rolę odgrywa ona w życiu człowieka.
Napisałam wyżej, że okładka książki przypomina inne z gatunku literatury erotycznej. Na pierwszy rzut oka może tak, kiedy jednak przyjrzymy się jej bliżej, zobaczymy, jak bardzo się mylimy. Czarno-białe zbliżenie twarzy dwojga ludzi porusza i obiecuje wiele. I jak już wspominałam, tę obietnicę jak najbardziej spełnia, bo mamy tu do czynienia z przepiękną opowieścią o uczuciach.
Naprawdę mocno zachęcam Was do przeczytania tej książki. W ogromie nowości księgarskich, jakie ostatnio trafiają na półki księgarń, rzadko trafia się taka perełka. Napisana pięknym językiem powieść poruszająca czytelnika do cna i długo niedająca o sobie zapomnieć. Polecam gorąco!
Dorota Skrzypczak