Perversion. Perwersja. recenzja

Tristan i Emma Jean nie mieli zbyt wiele czasu, by się poznać podczas pierwszego spotkania, ale już nigdy nie byli w stanie o sobie zapomnieć. On właśnie porzucał dom dziecka i udawał się do rodziny zastępczej, ona ze łzami w oczach próbowała przekonać go do przygarnięcia kota, ale tak naprawdę ukradła mu portfel. Kiedy spotykają się po raz drugi, stoją już po przeciwnych stronach barykady. Jednak w miłości, tak jak w wojnie gangów, żadne zasady nie obowiązują.
.
Perwersja jest pierwszą książką z Trylogii Perwersji. Emma jest złą bohaterką, jeśli kiedykolwiek taka istniała. Od chwili, gdy jako dziecko była świadkiem, jak przeklinała pracownika opieki społecznej Tristana, wiedziałam, że wyrośnie w siłę, z którą należy się liczyć. Walka o przetrwanie przez lata po tym incydencie tylko uczyniła ją silniejszą, bardziej zaradną i odporną. Uwielbiam jej postać i nie mogę się doczekać, kiedy zobaczę otwierającą się puszkę Pandory, którą z pewnością uwolni w Possession. Tristan zwany Ponurym, skradł moje serce od pierwszego spotkania z Emmą. Współczułam mu i chciałam skopać tyłki każdemu odpowiedzialnemu za jego ból. Pomimo tego, co mówi o nim jego raport z domu dziecka, Ponury nie jest nieczułym bandytą. Po prostu był źle rozumiany, zaniedbywany i maltretowany przez całe życie. Emma rozmroziła w nim coś, o czym nie wiedział, że istnieje, a jego poświęcenie, by ją znaleźć, nawet po kilku latach, rozgrzało moje serce. Czekam z niecierpliwieniem aż pokaże na co go stać, jego drugą twarz. Ponury i Sztuczka są jak Romeo i Julia rozbici na kawałki i zdruzgotani. Naprawdę mam nadzieję, że ich opowieść nie jest tak tragiczna jak klasyka. Ale biorąc pod uwagę niesamowite wydarzenia na końcu tej części, nie jestem pewna, co się stanie z tymi postaciami. Ich miłość dopiero zaczyna naprawdę kwitnąć i wydaje się, że walczy z nieprzezwyciężonymi przeciwnościami losu. Ale wierzę, że autorka zapewni im epickie zakończenie pomimo przerażających okoliczności, w których się znaleźli. Tak, jest wiele postaci, takich jak Gabby, Marci, Belly, Sandy i Haze, w których mogłabym się zanurzyć i powiedzieć wam wszystko, co w nich lubię, ale nie zamierzam tego robić, po prostu wiedz, że wszystkie wnoszą coś wspaniałego do tej historii. Urzekająca, ekscytująca, szorstka, pełna zwrotów akcji i trzymająca w napięciu Perwersja to wszystko, czego potrzebuje taka książka. Historia jest wciągająca, zabawna i toczy się w dobrym tempie. Pisanie autorki jest fenomenalne, a bohaterowie pieprzą wszystko! Emma i Ponury znajdują się na mojej liście ulubionych postaci. Słowo ostrzeżenia, ta historia kończy się na piekielnym klifie, więc polecam, aby następna książka była w gotowości! Zaufajcie mi kolejny raz! Jeśli lubisz mroczne, intensywne, pełne pasji powieści romantyczne, to ta książka i wszystkie inne tego wspaniałego autora są dla Ciebie!