Gałąź Ducha Gór recenzja

"Gałąź Ducha Gór" Konrada Jaskólskiego, czyli urocze opowieści dla młodszych i starszych

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Orestea ·2 minuty
2020-10-19
Skomentuj
5 Polubień


Od czasu do czasu lubię sięgnąć po coś dla młodych lub nawet bardzo młodych czytelników. Można to nazwać postępującym zdziecinnieniem. Wolę określać to jako formę dbania o dziecko we mnie.

"- Mnie się zdaje, że postrzegamy innych tak samo, jak postrzegamy siebie samych.
Edward rozdziawił ryjek z zachwytu.
- Nie wiem, czy to nie za trudne dla mnie. Jeśli jest jak mówisz, w takim razie wszyscy jesteśmy potłuczeni i nierozgarnięci" [s. 30]

"Gałąź Ducha Gór" to zbiór historii o rządzonej przez zwierzęta Dolinie, tajemniczej krainie w Karkonoszach. Wszystkie opowieści ze zbioru łączą bohaterowie, między innymi jeż Jerzy, ryś Ryszard i dzik Edward, oraz Dziura w Moście, Luka w pościeli i Błąd. Opowiadania są cudownie surrealistycznie, nie nazbyt moralizatorskie, zabawne i iskrzące się humorem.
Jest w "Gałęzi Ducha Gór" nie tylko zachęta do bawienia się w filozofię, do stawiania absurdalnych pytań i udzielania ważkich odpowiedzi, jest także pełna humanistycznego ciepła opowieść o współczesnym świecie, ukryta w scenografiach baśni.
Jest namysł nad ekologią i wszeobecną potrzebą niszczenia tego, co piękne; nad emigracją i szukaniem swojego miejsca; jest zastanawianie się nad tym, co sprawia, że jestem istotą inteligenta, są delikatne żarty z biurokracji i z szalonych naukowców. Jest pochwała życia, jako takiego. Coś... jakby słońce wyglądające z każdej stronnicy. Nawet dorosłym (lub zwłaszcza im) poprawia humor.

Jerzy, Ryszard, Edek i ich przyjaciele zmagają się z kontrolami, z nieznośnymi sąsiadami, ze sporami o bzdury oraz o "imponderabilia". Czasem na siebie wrzeszczą, czasem się irytują, ale jedno co łączy wszystko i wszystkich to świadomość tego, że zwierzęta są różne i jako takie muszą szukać sposobów na wzajemne zrozumienie i koegzystencję.

"Gdyby świat był doskonały, byłby zbyt nudny i zarazem niekompletny. Nie byłoby w nim miejsca na niespodzianki, które dają tyle radości. Wszak niespodzianki rodzą się z wypełnienia ubytku czymś nowym, zaskakującym". [s. 129]

Podoba mi się humor w książce Jaskólskiego. Jedno z bohaterów, Luka w Pościeli, spiera się z Dziurą w Moście. Obie są pewnym brakiem. Pochodzenia nazwy tej drugiej nie muszę tłumaczyć, a ta pierwsza powstaje między prześcieradłem a kołdrą, nawet kiedy człowiek się dobrze opatuli. To taka... przerwa w rzeczywistości, przez którą mogą wejść strachy. Ale nie tylko one. Posłuchajcie:

"Najważniejszym jednak zadaniem luk w pościeli jest przyrost naturalny. Każde dziecko zastanawia się przecież, w jaki sposób przyszło na świat, jak się w nim znalazło i co takiego rodzice robią po bajce w swojej sypialni. Odpowiedź na wszystkie te pytania jest jedna: Dzieci biorą się z luki w pościeli". [s. 131]

Jako człowieka o nieprzesadnych talentach plastycznych uwiodły mnie ilustracje do książki. Są we wpisie, nie mogłam sobie podarować i nie umieścić przynajmniej dwóch. Powiem tak: sama bym lepiej tego nie zilustrowała! Obrazki pasują do tej mądrej i bezpretensjonalnej książki.
Mój ezgemplarz powędruje do mojego bratanka.
Jeśli szukacie pomysłu na prezent - pomyślcie o tej książce, o "Gałęzi Ducha Gór" Konrada Jaskólskiego.

A - muszę, muszę, muszę to dodać. Książka ma jedną wadę. Okładka! Jest w klimacie ilustracji, ale nie "sprzedaje" książki. A ta książka zasługuje na to, żeby ją zauważyć, żeby po nią rękę wyciągnąć i czytać.

Zapraszam na www.veryurbanfantasy.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-17
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gałąź Ducha Gór
Gałąź Ducha Gór
Konrad Jaskólski
9/10

Zbiór filozoficznych bajek nie tylko dla dzieci, ale i dorosłych. Refleksja, która płynie z przyglądania się przygodom mieszkańców Karkonoszy wybiega daleko poza same góry. Podszyta żartem, niby z p...

Komentarze
Gałąź Ducha Gór
Gałąź Ducha Gór
Konrad Jaskólski
9/10
Zbiór filozoficznych bajek nie tylko dla dzieci, ale i dorosłych. Refleksja, która płynie z przyglądania się przygodom mieszkańców Karkonoszy wybiega daleko poza same góry. Podszyta żartem, niby z p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Orestea

Psychologia wojny
Leo Murray, „Psychologia wojny”, czyli wszystko o moich kumplach.

Zanim przeczytałam „Psychologię wojny” Leo Murray, za najlepszą książkę o psychologii wojny i zabijania uważałam „On killing” płk. Dave’a Grossmana. Po przeczytaniu ksią...

Recenzja książki Psychologia wojny
Ferdinand Porsche
Karl Ludvigsen, "Ferdinand Porsche. Ulubiony inżynier Hitlera”, czyli bohater jako rysunek techniczny

„[…] spokojna pewność siebie, wsparta u Porschego ogromną wiedzą w zajmujących go dziedzinach i rozległymi zainteresowaniami, wielu urzekała. Dzięki temu łatwo znajdo...

Recenzja książki Ferdinand Porsche

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl