Gabriel recenzja

"Gabriel"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2022-12-28
Skomentuj
10 Polubień
„Czuję jak marzenia, które kiedyś napędzały mnie do działania, stają się coraz bledsze, życie jakoś dziwnie szybko przelatuje mi przez palce, a ja cały czas stoję w miejscu”.

Rosalyn chwilami bardzo chciałaby zmienić swoje życie. Jest zmęczona pracą, życie osobiste też pozostawia wiele do życzenia. Jakby tego było mało, prześladuje ją stalker – mężczyzna poznany na portalu randkowym. Aby choć na chwilę oderwać się od przytłaczającej codzienności, postanawia wyjechać. Udaje się do uroczego miejsca nad jeziorem Tahoe, do domu przyjaciółki. Cisza i spokój niosą ukojenie, jednak już niebawem zastają zakłócone. Do domku przyjeżdża Gabriel, wszystko wskazuje, że jego przyjazd został ukartowany przez martwiącego się o Rosalyn przyjaciela. Oboje są niemiło zaskoczeni, postanawiają wykorzystać dany im czas i nie wchodzić sobie w drogę. Cóż, nie wszystko idzie po ich myśli, między nimi nawiązuje się nić sympatii i... pożądanie.

Jak potoczy się ich relacja? Fabuła ciekawie poprowadzona, ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie. Płynne, lekkie dialogi, słowne przepychanki, cięte riposty – zasługują na plus. Narracja toczy się z perspektywy naszej pary, a ci ciekawie ukazani, poczułam do nich sporą sympatię. Rosalyn i Gabriel - ona mało asertywna, a przy tym energiczna, inteligentna, pyskata, on przystojny, wytatuowany, pewny siebie, początkowo wzbudzał we mnie mieszane uczucia. Między nimi iskrzy od nadmiaru emocji i wzajemnego przyciągania. Ale... on nie chce związku, ona nie chce seksu bez miłości. Czy pójdą na kompromis? I postacie drugoplanowe – każdy z nich wnosi coś istotnego do całości.

Rozpoczyna się między nimi swoista gra. Nieustająca walka serca z rozumem, co wygra? Czy z uczuciem można walczyć? Relacja między naszymi bohaterami przypomina typową hate - love. Nieustannie toczą ze sobą walkę na słowa, są niczym wulkan, który w każdej chwili może wybuchnąć. Bardzo różnią się od siebie i coś ich do siebie z ogromną siłą przyciąga. Piękno prawdziwej przyjaźni, wzajemne wsparcie i pomoc w każdej sytuacji. Realne niebezpieczeństwo ze strony stalkera, trudne decyzje, wzloty i upadki. Chwile pełne namiętności i pikanterii. Całość otulona pięknem górskich krajobrazów.

Przyjemny, lekki, wciągający romans. Czytanie od początku do końca było przyjemnością i dobrą zabawą. O trudnych wyborach, o szukaniu siebie, o niespodziewanej miłości i o prawdziwej przyjaźni. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-28
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gabriel
Gabriel
Monika Nawara
8/10
Cykl: Crazy Love, tom 1

Rosalyn Beckers i Gabriel Smith dzięki wspólnym przyjaciołom znają się od dawna. Często mijali się na imprezach, wymieniając jedynie formułki grzecznościowe. Wkrótce to się zmienia, bo przyjaciele w...

Komentarze
Gabriel
Gabriel
Monika Nawara
8/10
Cykl: Crazy Love, tom 1
Rosalyn Beckers i Gabriel Smith dzięki wspólnym przyjaciołom znają się od dawna. Często mijali się na imprezach, wymieniając jedynie formułki grzecznościowe. Wkrótce to się zmienia, bo przyjaciele w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z cyklu rzucić wszystko i pojechać w Bieszczady. Rosalyn znajduje się w dołku psychicznym. W którą stronę się nie odwróci zderza się ze ścianą. W pracy jest niedocenianą i pomijaną dziennikarką co p...

@carlottad_book @carlottad_book

Dziś przyszła pora na moje pierwsze spotkanie z twórczością Moniki. Co prawda zaczęłam już co nieco czytać na Wattpadzie, ale wiadomo - papier to papier. Główni bohaterowie, których poznajemy, to Ro...

@distracted_by_books @distracted_by_books

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Zdeptane nadzieje
"Zdeptane nadzieje"

“Niech życie biegnie, jak chce, kołysze nami jak liśćmi na wietrze, nie mamy na nic wpływu”. Czasy, gdy Polska była pod zaborami. Stojący na czele imperium rosyjskiego...

Recenzja książki Zdeptane nadzieje
Brzydcy ludzie
"Brzydcy ludzie"

“W ciszy wybrzmiewa najwięcej”. Henryk od bardzo dawna jest wdowcem. Jego żona odeszła ponad trzydzieści lat temu, a on wciąż jest sam. Nigdy nie myślał o tym, by związ...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl