Miraż recenzja

Finał

Autor: @jasminowaksiazka ·2 minuty
2024-06-21
Skomentuj
2 Polubienia
„Wszyscy do pewnego stopnia budujemy swój świat, przynajmniej mentalnie, ponieważ nasze rzeczywistości różnią się od siebie…”

Ostatni tom cyklu o Minie Dabiri i Wincenta Waldera. Tym razem wspólnie próbują rozwikłać zagadkę tajemniczych kości znalezionych w sztokholmskim metrze. Vincent jednocześnie próbuje ułożyć swoje sprawy rodzinne i rozwiązać tajemnicze przesyłki, które dostaje od dawna.
Sprawy szybko przybierają tragiczny obrót, gdyż ktoś grozi szwedzkiemu ministrowi sprawiedliwości. Skuteczność grupy dochodzeniowej zostaje poddana wątpliwości, więc cały zespół robi co może, aby rozwiązać oba dochodzenia.

Całym sercem kocham ten cykl! Z pewnością mogę stwierdzić, że jest to jedna z moich ulubionych serii. Mina i Vincent stanowią tak nieoczywistą i dziwną parę, że aż przyjemnie się o nich czyta. Zarówno Vincent, jak i Mina nie są jak normalni ludzie. Nie spotkałam jeszcze takiej pary rozwiązującej zagadki. Dodatkowo przez całą serię widzimy ich rozwój i ich walkę z samym sobą.

Dodatkowo obie sprawy, którymi zajmują się Dabiri i Walder są niesamowicie przemyślane. Wszystkie wątki pięknie się ze sobą łączą i nie odbiegają od siebie jakością. Widać, że autorzy bardzo dokładnie przepracowali to, co chcieli osiągnąć, ponieważ czuć ich entuzjazm podczas czytania. I chociaż dosyć szybko zaczęłam podejrzewać kto za tym wszystkim stoi, to nie przeszkadzało mi to do końca książki cieszyć się jej treścią.

Książkę czyta się błyskawicznie. Chociaż ma ponad 600 stron, to nie czuć tych uciekających kartek. Zanim się obejrzałam, miałam przeczytaną połowę. Więc nie ma się co bać ich objętości (mówię ich, ponieważ wszystkie tomy są podobnej grubości). Akcja w tej książce jest tak wartka, że wstrzymujemy oddech, kiedy wszystkie wątki zaczynają się ze sobą łączyć.

Jednocześnie autorzy między wątki kryminalne genialnie wpletli wątki obyczajowe z życia bohaterów. Dzięki temu możemy ich poznać i poczuć się tak jakby byli prawdziwi. Każdy z bohaterów tej książki przeszedł długą drogę od pierwszego do trzeciego tomu. Myślę, że to także przełożyło się na ich autentyczność.

A zakończenie? No po prostu wow! I nie mówię tylko o finale spraw, którymi zajmowali się Mina i Vincent. Mówię także o tym, jak autorzy zakończyli losy głównych bohaterów. Przez całą książkę odczuwam napięcie związane z tym, jak autorzy to rozwiążą. Trochę się obawiałam, natomiast Lackberg i Fexeus polecieli z grubej rury i dali nam takie zakończenie, którego zupełnie się nie spodziewałam.

Uważam, że „Miraż” to genialne zakończenie serii i chociaż chciałabym więcej, wiem, że to dobry moment na zakończenie serii. Czy czuję niedosyt? Oczywiście, że tak. Natomiast czasami lepiej skończyć wcześniej niż na siłę ciągnąć losy bohaterów.

Książkę polecam z czystym sumieniem. Zresztą tak jak całą serię. Ja z pewnością będę do niej wracała, ponieważ tak jak wspomniałam na początku — jest to jedna z lepszych serii, które czytałam. Sięgnijcie po nią, a nie zawiedziecie się.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-20
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miraż
Miraż
Camilla Läckberg, Henrik Fexeus
8.3/10
Cykl: Vincent Walder i Mina Dabiri, tom 3

Sprawdź na własne oczy, co dzieje się naprawdę, a co jest tylko mirażem, złudą? Grudniowy Sztokholm. Ktoś grozi szwedzkiemu ministrowi sprawiedliwości. W tym samym czasie autor murali przypadkowo ...

Komentarze
Miraż
Miraż
Camilla Läckberg, Henrik Fexeus
8.3/10
Cykl: Vincent Walder i Mina Dabiri, tom 3
Sprawdź na własne oczy, co dzieje się naprawdę, a co jest tylko mirażem, złudą? Grudniowy Sztokholm. Ktoś grozi szwedzkiemu ministrowi sprawiedliwości. W tym samym czasie autor murali przypadkowo ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

" [...] Mamy na­dzie­ję, że byłeś zado­wo­lony z naszych usług w okre­sie, który teraz dobiegł końca. Zo­sta­ło ci… czter­na­ście dni… jedna go­dzi­na… i… dwa­na­ście minut życia. [...]" Czy macie s...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Mina je przedświąteczną kolację z córką i jej ojcem, ministrem sprawiedliwości. Pod koniec kolacji ten zaczyna dziwnie się zachowywać. Tymczasem w tunelach met...

@przerwa.na.ksiazke @przerwa.na.ksiazke

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Ask for Andrea
Ask for Andrea

Meghan, Brecię i Skye łączy jedno — umówiły się na spotkanie z Jamesem Carsonem. Wydawał się idealny. Carson był przystojniakiem, który swoimi bursztynowymi oczami i uśm...

Recenzja książki Ask for Andrea
Listy miłosne do seryjnego mordercy
Love story z seryjnym mordercą?

„Bolesne jest myślenie o wszystkich rzeczach, których nie pozwoliłam sobie pokochać, mimo że chciałam je pokochać” Hannah wiedzie samotne i przygnębiające życie. Rozpac...

Recenzja książki Listy miłosne do seryjnego mordercy

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl