Selekcje. Jak szkoła niszczy ludzi, społeczeństwa i świat recenzja

Kto raz tam postawił stopę, wyszedł stamtąd inny. Bogatszy o nowe doświadczenia, wiedzę. Poznał nowych przyjaciół. Przeżył coś innego, poszerzył horyzont i wypłynął na szerokie wody. Za tym, co niewątpliwie piękne, kryje się druga, ta mniej przyjemna strona medalu. Zło, przemoc, nieprzyjemne komentarze czy pogardliwe spojrzenia. Prawdziwa wybuchowa mieszanka o nazwie szkoła. Jak bardzo jest ona zła, możemy przeczytać w książce „Selekcje”.

„Selekcje” wysoko plasowały się na mojej liście książek do przeczytania. Uwielbiam czytać reportaże, które od środka pokazują, co tak naprawdę dzieje się w danym miejscu. Liczyłam, bo tak sugeruje podtytuł, że znajdę tam szereg różnych historii nie tylko uczniów, którzy codziennie przekonują się, czym jest szkoła, ale przede wszystkim nauczycieli czy innych osób silnie powiązanych z tą instytucją. Myślałam, że znajdę tam przede wszystkim odpowiedź, dlaczego placówka wygląda, tak jak wygląda. A metody nauczania, mówiąc bardzo delikatnie, przestarzałe. Niestety, zawiodłam się już po kilku stronach.

Autor wziął sobie na cel wtłoczyć czytelnikowi do głowy, jaka to szkoła jest zła, jak w sumie nie najgorszym pomysłem było zdalne nauczanie, a tak w ogóle najlepiej rzucić wszystko i wieść podróżniczy tryb życia. I może to założenie miałoby jakikolwiek sens, gdyby Pan Marcela poparł to jakimś konkretnymi przykładami z życia. Nie z badań, filmów czy książek. Tylko czerpał z życiorysu mojego, twojego czy innego Kowalskiego.

Miałam poczucie, że przez 300 stron czytał w kółko o tym samym. Pandemia, zdalne nauczanie, sprawdziany, kartkówki i znowu pandemia i zdalne nauczanie. Ile razy można pisać o tym samym. Okazuje się, że można. I to w sposób, który bardziej męczy, niż fascynuje.

Zamiast rozmów, jakichś spojrzeń dostałam filozoficzną i wręcz utopijną wizję szkoły. To mogła być ciekawa pozycja, gdyby została inaczej potraktowana. Czasami warto odłożyć na bok filozoficzne dywagacje i przedstawić realny problem. Szkoda, że w tym przypadku tak się nie stało.