Fetor recenzja

Fetor

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·1 minuta
2022-06-16
Skomentuj
1 Polubienie
Zamknięty zakon.
Siostry zobowiązane ślubami milczenia.
A wśród nich siedmioletni chłopiec.

Radykalne zasady i surowe kary.
Tajemnicza msza o północy.
Duszna, tajemnicza atmosfera spowijająca mury klasztoru.

Jeśli chodzi o aspekt fabularny to muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Było przede wszystkim mrocznie, czego oczekiwałam. Historia jest nieoczywista i nieszablonowa. Ciężko przewidzieć w jakim kierunku się potoczy. Daje do myślenia i porusza wiele emocjonalnych strun. Od złości po dojmujący żal. Jednym bohaterom się współczuje, by jednocześnie mieć ochotę zrobić krzywdę innym. Autentycznie ja tak miałam. W niektórych scenach znacznie podniósł mi się poziom agresji. Duży plus za takie przeczołganie czytelnika.
Akcja przepleciona jest retrospekcjami, które początkowo mogą wydawać się oderwane od całości, jednak stanowią dopełnienie fabuły i w ogólnym rozrachunku dają pełny obraz problemu.

Mam jednak bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi o sposób przekazu. Z zasady nie przepadam za tym, kiedy Autorzy w posłowiu sztywno określają co mieli na myśli pisząc daną powieść. Rozumiem, że zamysł jest określony z góry, ale mimo to wolę kiedy dana jest czytelnikowi większa swoboda własnej analizy treści. Za to wtedy chętnie czytam wywiady, w których Autorzy, gdzieś między wierszami przemycają pewne smaczki i zdradzają więcej szczegółów z procesu tworzenia powieści. Tutaj Autorka jasno określa kierunek jaki obrała. Tym razem stanę jednak w opozycji do samej siebie, bo gdyby nie było tego posłowia to miałabym problem z usystematyzowaniem własnych myśli. O ile do pewnego momentu było wszystko jasne, to mam wrażenie, że im dalej w las tym robiło się zbyt gęsto. Historia straciła na przejrzystości i stała się lekko przekombinowana.
Samotność i jej skutki zdecydowanie wychodzą tu na pierwszy plan, ale kierunek w jakim podążała akcja ciągle kazał mi myśleć, że to nie jest w stu procentach to o czym myślę.

Mimo wszystko cieszę się, że zakończenie było mocne i wyraziste. Zostawiło po sobie sporo przemyśleń, a to cenię w powieściach.

Czuć jeszcze nieoszlifowany warsztat pisarski, może też mało wnikliwą redakcję, ale myślę, że Autorka ma duży potencjał. Na pewno nie można zarzucić Jej braku pomysłowości. Z pewnością sięgnę po kolejną, napisaną przez z Nią powieść.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fetor
Fetor
Catherine Reiss
7.2/10

Zło może skryć się wszędzie. Nie oszczędza nawet zakonu złożonego z grupy sióstr związanych ślubami milczenia. Kobiety są zamknięte – dosłownie – w małej społeczności, żyją swoimi wspomnieniami, prag...

Komentarze
Fetor
Fetor
Catherine Reiss
7.2/10
Zło może skryć się wszędzie. Nie oszczędza nawet zakonu złożonego z grupy sióstr związanych ślubami milczenia. Kobiety są zamknięte – dosłownie – w małej społeczności, żyją swoimi wspomnieniami, prag...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubicie czytać thrillery psychologiczne? A co myślicie o takich książkach, w których występują zakonnice, bądź księża ukazani z gorszej strony? Czytacie, czy jednak odkładajcie na bok taką książkę? ....

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

" Fetor" ~ C. Reiss [...] Cʜᴌᴏ­ᴘɪᴇᴄ ɴɪᴇ ᴘʀᴢᴇ­sᴛᴀ­ᴡᴀᴌ ᴡᴀʟ­ᴄᴢʏᴄ́ ɪ ᴍɪ­ʟɪ­ᴍᴇᴛʀ ᴢᴀ ᴍɪ­ʟɪ­ᴍᴇ­ᴛʀᴇᴍ ᴘʀᴢᴇ­sᴜ­ᴡᴀᴌ sᴡᴇ sᴌᴀʙᴇ ᴄɪᴀᴌ­ᴋᴏ ᴡ ᴋɪᴇ­ʀᴜɴ­ᴋᴜ ʙʟᴀ­sᴢᴀ­ɴᴇᴊ ᴛᴀᴄʏ. Kochani nie wiem jak to sie stalo ale recen...

@Zaczytany.pingwinek @Zaczytany.pingwinek

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem