Kopciuszek i szklany sufit recenzja

Feministyczny retelling znanych baśni

Autor: @milla ·3 minuty
2021-02-21
Skomentuj
1 Polubienie
„Kopciuszek i szklany sufit” to zbiór 12 feministycznych, przepełnionych specyficznym humorem i nutą ironii retellingów klasycznych baśni. Pomysł na napisanie i wydanie tej niezwykłej książki narodził się w 2018 roku. Rok wcześniej Laura Lane i Ellen Haun – po kursie pisania komediowych skeczy – wystawiły w Upright Citizens Brigade Theatre w Nowym Jorku cieszący się dużą popularnością show „Femme Fairy Tales”. To sukces przedstawienia sprawił, że pisarki postanowiły zaadaptować swój scenariusz na książkę, w której poruszają szereg ważnych dla kobiet - i nie tylko dla nich – społecznych problemów.

Baśnie opowiedziane przez amerykańskie pisarki są króciutkie, ale każda z nich zawierają w sobie bardzo mocny przekaz. Laura Lane i Ellen Haun piszą o takich sprawach jak kobieca seksualność, świadoma zgoda, szacunek do drugiego człowieka, nierówność płac, nierówność społeczna, męska agresja, czy samoakceptacja. Panie rozprawiają się na kartach swej książki z mitem księżniczki czekającej na księcia i głęboko zakorzenionym w kulturze przekonaniem, że kobietom spełnienie gwarantuje tylko założenie rodziny. Ich bohaterki to silne i niezależne dziewczyny, które śmiało biorą los w swoje ręce.

Moimi absolutnymi faworytami tego zbioru opowieści są: „Śnieżka i siedem mikroagresji” (opowieść o złej królowej, której lustro udziela lekcji dobrego zachowania oraz prawidłowego stosowania zaimków osobowych), „ Śpiąca królewna się budzi” (genialna opowieść o tym, czym jest świadoma zgoda), „Żegnaj, Nibylandio” (historia, w której Dzwoneczek ratuje Wendy i jej rodzeństwo przed uprowadzeniem przez stalkera), „Piękna i bestia, i inne porwane kobiety, o których nie słyszeliście” (historia o stronniczości mediów i hierarchii rasowej), „Forsa Mulan” (historia, w której bohaterka walczy o równe traktowanie w pracy, obalając przy okazji stereotyp, że matki są gorszym pracownikami). Szczególnie trzy z tych retellingów pozwoliły mi spojrzeć inaczej na doskonale znane mi historie i ich mroczne, niedostrzegane na co dzień wątki – nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby rozpatrywać „Piotrusia Pana” czy „Piękną i bestię” jako utwory normalizujące uprowadzenie i przetrzymywanie wbrew woli, czy na „Śpiącą królewnę” jako baśń o napastowaniu seksualnym.

Najsłabszą w moim odczuciu adaptacją była baśń o Roszpunce. Z jednej strony poruszała on naprawdę ciekawą problematykę samoakceptacji i walkę z odgórnie narzucanymi ideałami kobiecej urody, z drugiej była niestety mocno niesmaczna.

Co poza treścią poszczególnych baśni podobało mi się w tej książce? Pisarki uniknęły tendencyjności, pokazując, że prawdziwy feminizm to nie walka z mężczyznami, ale walka o równe prawa i wzajemny szacunek. Kobiety grają w baśniach pierwsze skrzypce, ale w opowieściach stworzonych przez Laurę Lane i Ellen Haun znalazło się również miejsce dla mężczyzn, którzy kobietom pomagają. Brak tu jednoznacznego podziału na dobro reprezentowane wyłącznie przez bohaterki i zło, którego sprawcami są tylko panowie. W baśni o Śpiącej Królewnie pojawia się postać urwisa, który broni jej przed zapędami księcia i tłumaczy mu, czym jest świadoma zgoda. Książę z adaptacji „Księżniczki na ziarnku grochu” zaprzyjaźnia się z księżniczką i pozwala jej iść własną drogą - zachowanie niezależnej dziewczyny staję się inspiracją dla niego i jego rodziców. W baśniach napisanych przez Laurę i Lane bywa również tak, że to kobiety są negatywnymi postaciami. Złą bohaterką jest już wspominana przez mnie macocha z adaptacji „Królewny Śnieżki”, swoje za uszami ma także Złotowłosa z ostatniej baśni.

„Kopciuszek i szklany sufit” to tytuł, który przypadł mi do gustu. Pisarki ciekawie przerobiły klasyczne baśnie, poruszając w nich współczesną problematykę społeczno-obyczajową. Decydując się sięgnąć po ten tytuł należy mieć jednak na uwadze, że fabuła baśni ma naprawdę mocno satyryczny charakter, a poczucie humoru autorki mają dość specyficzne i niestety nie każdemu przypadnie ono do gustu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kopciuszek i szklany sufit
2 wydania
Kopciuszek i szklany sufit
Laura Lane, Ellen Haun
6.2/10

Dawno, dawno temu żyła silna i zaradna młoda kobieta, na którą wołano Kopciuszek. Mieszkała ze złośliwą, roszczeniową i – powiedzmy to sobie głośno – przemocową macochą i dwiema rozwydrzonymi przyrod...

Komentarze
Kopciuszek i szklany sufit
2 wydania
Kopciuszek i szklany sufit
Laura Lane, Ellen Haun
6.2/10
Dawno, dawno temu żyła silna i zaradna młoda kobieta, na którą wołano Kopciuszek. Mieszkała ze złośliwą, roszczeniową i – powiedzmy to sobie głośno – przemocową macochą i dwiema rozwydrzonymi przyrod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W dorosłym życiu bardzo lubię czytać bajki dla dzieci. Na nowo wyłuskiwać z nich życiowe prawdy i mądrości. Tym razem na tapet wzięłam „Kopciuszek i szklany sufit”. Biorąc samą siebie na przesłuchani...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

SŁOWEM WSTĘPU W zasadzie nie wiem od czego zacząć. Gdy tylko usłyszałam o tej książce wiedziałam, że muszę ją kupić. Bajki, które opowiadano nam w dzieciństwie są – dla nas, naszego pokolenia – ponad...

@ksiegowarecenzuje @ksiegowarecenzuje

Pozostałe recenzje @milla

Dziewczyna z wrzosowisk
Wzruszająca do łez saga rodzinna

„Dziewczyna z wrzosowisk” Lucindy Riley to wspaniała, poruszająca do łez saga rodzinna, w której fani prozy pisarki odnajdą to, co kochają w jej powieściach najbardziej ...

Recenzja książki Dziewczyna z wrzosowisk
Strzeż się damy
Fascynująca podróż w przeszłość

„Strzeż się damy” jest ostatnim tomem trylogii Tudorów autorstwa Elizabeth Fremantle. Tym razem pisarka przenosi nas na dwór Elżbiety I, gdzie śledzimy losy jednej z ulu...

Recenzja książki Strzeż się damy

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl