Pomyłka może sprawić, iż czyjeś życie potoczy się zupełnie inaczej, niż powinno i to dość często o negatywnym znaczeniu, bo raczej rzadko mylimy się na plus. Wystarczy źle zinterpretować czyjeś intencje, bądź omyłkowo niewłaściwie postrzegać czyjeś zachowanie, by los się do nas nie uśmiechnął, a nasze szczęście przeszło koło nosa. Wiele ludzi, żałuje niewłaściwych wyborów, które właśnie okazały się zwykłymi pomyłkami.
Zarys fabuły
W książce spotykamy Cheryl Andrew, która po rozstaniu z chłopakiem oraz zamknięciu swojej cukierni na wieść o zawale ojca postanowiła pojechać do rodzinnej miejscowości, by zaopiekować się nim oraz poprowadzić jego bar. Dziewczyna od razu odnalazła się na tym stanowisku i od razu znalazła kilka nieścisłości w księgowości i przyłapała nieuczciwego dostawcę na kradzieży. W lokalu pojawia się już dość wstawiony Taylor „Seven” Junior Smith, który wkrótce po tym upił się do nieprzytomności z powodu śmierci swego przyjaciela z zespołu Grega Trebenda. W Cheryl odżywają wspomnienia o zmarłym, którego lubiła oraz Taylorze, który zamienił jej lata szkolne w piekło, ciągle dokuczając i zaczepiając ją. Wkrótce po odzyskaniu przytomności, obłapianiu bohaterki i przenocowaniu w gabinecie jej ojca, dochodzi między nimi do pierwszego pocałunku. Seven po tym, jak odkrył kim jest ta piękna kobieta postawia wyznać jej swoje uczucia. Okazuje się, że przez te wszystkie lata bohaterka źle interpretowała jego zachowanie. Jakie relacje połączą bohaterów? Czy poradzą sobie z trudną przeszłością? Jak potoczą się dalsze losy Cheryl i Taylora o tym w książce „Zmysłowy rytm” autorstwa Patrycji Giesecke.
Trudna przeszłość
Autorka w swej książce pokusiła się o umieszczenie między teraźniejszymi wydarzeniami kilku wspomnień bohaterów opisanych z punktu widzenia obu stron (cześć przypadków). Nieumiejętne podrywanie Cheryl przez Taylora wpędziło dziewczynę w poważne kompleksy, a wystarczyła szczera rozmowa, której nie umiał przeprowadzić taki przystojny i pożądany przez inne kobiety muzyk, który wiele dziewczyn już miał. Nie były to stałe związki, a Cheryl była dla niego wyjątkowa. Całe to zamieszanie można wytłumaczyć lękiem przed odrzuceniem, którego doświadczał i to dość boleśnie ze strony swojej własnej rodziny. Te, czy inne zachwiania możemy sprowadzić do tego, że każde z nich będzie skutkowało na przyszłość, dlatego każdy z nas powinien zastanowić się nad tym, czy czyimś zachowaniem nie krzywdzimy innych osób.
Odczucia
Sięgając po książkę byłem bardzo ciekawy, jaka ona będzie, jeśli chodzi o styl i samą treść. Okazało się, iż mamy tutaj rollercoaster przeżyć i uczuć, jesteśmy targani smutnymi wspomnieniami, bądź wydarzeniami z życia bohaterów, a później trafiamy na pikantne sceny zaprezentowane w teraźniejszości, jak i w przeszłości. Te zabiegi, czyli przeplatanie różnych emocji skutkują temu, iż czytelnik nie ma prawa się nudzić, gdyż nie odnajdziemy tutaj monotonnych ciągów wydarzeń, które bywają w innych pozycjach i są bardzo meczące. Do tego należy dołożyć bardzo ciekawą akcję, która wciąga już od pierwszych stron oraz szereg wplecionych w to przesłań, a otrzymujemy bardzo dobrą książkę, po którą warto sięgnąć.
Podsumowanie
Książkę czyta się przyjemnie dzięki pełnej gamie uczuć i emocji w niej zawartych. Pojawiają się również sceny pikantne z charakterystycznym, wyczuwalnym pazurem autorki, która jest fanką rocka. Na początku książki możemy znaleźć playlistę utworów, które są doskonałym tłem do tejże pozycji – sam osobiście kilka z nich znam. Okładka idealnie oddaje charakter książki i przykuwa wzrok potencjalnego odbiorcy. Gorąco polecam książkę wszystkim fanom gatunku, którzy lubią mocniejsze sceny przeplatane tymi bardziej pobudzającymi wzruszenie lub skłaniającymi do refleksji nad naszym życiem. Moim zdaniem takie bogate książki są dużo wartościowsze od tych, w których nic prócz romansu się nie dzieje.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Patrycji Giesecke oraz Wydawnictwu Lucky.