Cheryl i Taylor znali się kiedyś, jednak każde inaczej pamięta tę znajomość. Chodzili razem do szkoły i dla niej to nie są wspaniałe wspomnienia. Czuła się wyśmiewana, poniżana i gnębiona przez Taylora, wiele razy przez niego płakała. W pewnym momencie jej rodzice się rozwiedli, a ona z matką się wyprowadziła. Poprzez manipulacje i niedopowiedzenia matki, przez wiele lat nie wracała do rodzinnego miasta.
Wraz po latach, aby pomóc ojcu, który dostał zawału w prowadzeniu baru. Czuje się tak, jakby wracała do domu, tęskniła za tym miejscem, nie dla niej wielki świat, to były marzenia jej matki. Kobieta przejmuje obowiązki ojca, a kiedy ten składa jej propozycję pozostania na zawsze, z ochotą się zgadza. Jest tylko jeden problem, który spędza jej sen z powiek – Taylor, który ponownie wkracza w jej życie.
Mężczyzna nie miał łatwego dzieciństwa, a wręcz przeciwnie, to był jeden wielki koszmar. Jednak on nie dał się złamać, osiągnął w życiu wiele i zawdzięcza to tylko własnej pracy. Jest członkiem znanego rockowego zespołu. Niestety los ponownie postanawia sobie z niego zakpić, a jego przyjaciel ginie w pożarze. Mężczyzna czuje się winny, to on miał tam być, jednak pojechał po raz kolejny pomóc bratu, a przyjaciel go zastępował. Gdyby nie to, on by żył, a zginąłby Taylor.
Spotkanie po latach nie jest idealne. Cheryl pomimo wszystkiego, co przeszła w nastoletnich czasach przez niego, kiedy widzi go pijanego, postanawia mu pomóc i go przenocować. Ranek nie jest dla mężczyzny łaskawy, jednak na widok Cheryl (jego wisienki), czuje się, choć troszkę szczęśliwszy. Nie od razu wyjaśniają sobie nieporozumienie sprzed lat, jednak kiedy do tego dochodzą, zaczynają się do siebie zbliżać. Jednak przeszłość, tajemnice, które niebawem wyjdą na jaw, im nie pomagają. Czy po latach odnajdą drogę do swoich serc? Czy Cheryl będzie umieć zaufać Taylorowi? Jak zareaguje jej matka na wieść, że kobieta nie wraca? Czy Taylor poradzi sobie ze śmiercią przyjaciela? Czy zapomni o przeszłości? Czy ta dwójka ma szansę stworzyć szczęśliwy związek?
Historia Cheryl i Taylora bardzo mi się podobała. To jedna z tych książek, od których nie mogę się oderwać, aż nie dobrnę do ostatnich stron. Podczas czytania towarzyszyło mi wiele emocji, wszystko przeżywałam wspólnie z bohaterami. To historia miłości, która zrodziła się dawno, jednak przez niedopowiedzenia nie miała okazji się rozwinąć. To opowieść o mężczyźnie, który pomimo tego, co przeżył, odniósł sukces, stał się sławny. To historia młodej kobiety, która była manipulowana przez matkę, która postanowiła się jej postawić i zawalczy o własne szczęście, w miejscu, gdzie zawsze chciała zostać.
Bohaterowie bardzo dobrze wykreowani.
Cheryl to kobieta, która zawsze pomaga innym, niezależnie czy darzy ich sympatią, czy nie. Jest miła, uczynna, pomocna, jednak to tylko jedna strona. Z drugiej to kobieta „z pazurkiem”, mająca własne zdanie.
Taylor przeżył piekło w dzieciństwie. Bity, poniżany, niekochany, zazdrościł bratu miłości rodziców, nienawidzi go za to i za to, że ćpa zupełnie jak ich matka, a mimo to ciągle mu pomaga. To mężczyzna, który osiągnął w życiu wiele, jednak pomimo wszystko nie potrafi zamknąć przeszłości. Z jednej strony seksowny, tajemniczy wokalista zespołu, z drugiej mężczyzna pragnący akceptacji i miłości. To bohater, którego zdecydowanie polubiłam i bardzo mocno mu kibicowałam, w końcu każdy zasługuje na szczęście.
„Zmysłowy rytm” to książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i pomimo że ma ponad 500 stron, czyta się ją naprawdę szybko. Z przyjemnością polecam.
Recenzja pojawiła się również na moim blogu -
https://anka8661.blogspot.com/2021/09/wydawnictwo-lucky-ksiazka-pt-zmysowy.html