Pierścień ognia recenzja

Fantasy warte uwagi

Autor: @pola841 ·2 minuty
2023-01-25
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Pierścień ognia" Marah Woolf to drugi tom cyklu Kroniki Atlantydy. Pierwszy spodobał mi się na tyle, że postanowiłam sięgnąć po kontynuację.

Nefertari bardzo cierpi po stracie brata. Nie może wybaczyć Azraelowi złamanej obietnicy. Mimo żałoby postanawia odnaleźć kolejne insygnium. Zostaje poniekąd do tego zmuszona, gdyż ciągle dusza Malachiego jest zagrożona. Czy nasza bohaterka odnajdzie pierścień? Czy wyjdzie z tego cało?

Ciężko było mi się na początku wgryźć w tę historię. Trochę męczyły mnie relacje między bohaterami. Były jakieś takie sztywne i bez polotu. Azrael stosował doprawdy słoniowe podchody w stosunku do Taris. Ale z biegiem historii zaczęło się robić coraz ciekawiej. Zagadki Salomona, ukryte świątynie, cała ta otoczka rodu z Indiany Jonesa zdecydowanie mnie przekonuje. I jak myślałam, że już nic nie może mnie zaskoczyć autorka zgotowała nam przysłowiową bombę w zakończeniu. Zdecydowanie chciałabym móc już się zabrać za ostatnią część i mam nadzieję, że wydawnictwo nie każe nam długo czekać. Na pewno ta seria nie będzie należała do moich najbardziej ulubionych, ale zdecydowanie jest warta uwagi. Oczywiście nie możemy przemilczeć sposobu w jaki została wydana. Wydawnictwo Jaguar umie w te klocki. Uwielbiam i czekam na więcej.

" Tom drugi trylogii o aniołach i Atlantydzie, kontynuacja powieści „Berło światła”.
Zaginione insygnia, pradawna waśń i beznadziejna miłość…
Opowieść o odwadze, walce i miłości, która jest silniejsza niż wszystko.
Taris nie może uwierzyć, że Malachi naprawdę nie żyje. Azrael nie kontaktuje się z nią, więc zdesperowana dziewczyna postanawia jechać do Londynu.
Niestety natrafia na Azraela z inną kobietą. Nie może uwierzyć w to, co widzi ale Azrael twierdzi, że Taris nic dla niego nie znaczyła, a ich umowa nie powiodła się nie z jego winy. Malachi chciał umrzeć i nie prosił o odroczenie śmierci.
Świat Taris rozpada się na kawałki. Najpierw straciła brata, potem musiała się zmierzyć ze zdradą Azraela, a to jeszcze nie koniec…
Aristoi rozkazują Taris odszukać pierścień ognia – w przeciwnym razie dusza jej brata trafi w ręce demonów. Dziewczyna nie ma wyboru: znów udaje się na poszukiwania… Demony – także te wewnętrzne – nie zamierzają jednak ułatwiać jej życia. Czy Taris odnajdzie w sobie siłę, aby
się im przeciwstawić?
Śmiertelniczkę Taris i nieśmiertelnego Azraela dzieli wszystko – pochodzenie, wartości, siła, a nawet poczucie humoru. Ale może różnice tak naprawdę są po to, by łączyć? "

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pierścień ognia
Pierścień ognia
Marah Woolf
7.9/10
Cykl: Kroniki Atlantydy, tom 2

Tom drugi trylogii o aniołach i Atlantydzie, kontynuacja powieści „Berło światła”. Zaginione insygnia, pradawna waśń i beznadziejna miłość… Opowieść o odwadze, walce i miłości, która jest silniejsza ...

Komentarze
Pierścień ognia
Pierścień ognia
Marah Woolf
7.9/10
Cykl: Kroniki Atlantydy, tom 2
Tom drugi trylogii o aniołach i Atlantydzie, kontynuacja powieści „Berło światła”. Zaginione insygnia, pradawna waśń i beznadziejna miłość… Opowieść o odwadze, walce i miłości, która jest silniejsza ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy tom Kronik Atlantydy okazał się dla mnie czymś rewelacyjnym, a Marah Woolf wprost oczarowała mnie swoją umiejętnością tworzenia wciągających historii. Nie mogłam dłużej zwlekać i postanowiła...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Lubicie książki odwołujące się do mitologii? Ja bardzo, dlatego z chęcią sięgnęłam po serię Kroniki Atlantydy. Cykl nie dość, że porusza problem zatonięcia tytułowej wyspy, to często odwołuje się do ...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Pozostałe recenzje @pola841

Obsesja terapeutki
Vi Keeland w nowej odsłonie

Vi Keeland pisze genialne romanse. Często w duecie z inną pisarką i wychodzi jej to naprawdę dobrze. Ale tym razem Vi postanowiła zmienić front i skusiła się na napisani...

Recenzja książki Obsesja terapeutki
Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl