Idealna żona recenzja

📕 Krótkie streszczenie:

Beth Murphy ucieka.

Z nowym wyglądem, nazwiskiem i miejscem zamieszkania. Przemyślała swój plan wyjątkowo starannie. Ma świadomość, że wystarczy jedna mała wpadka, by jej skłonny do przemocy mąż trafił na jej ślad.

Kilkaset kilometrów dalej, Jeffrey wraca do domu po służbowej podróży i odkrywa, że jego żona, Sabine, zniknęła. Wszystkie poszlaki wskazują na to, że doszło do popełnienia przestępstwa.

Gdzie jest Sabine? I kim właściwie jest Beth? Co właściwie łączy te dwie kobiety?

✏️ Recenzja:

„Idealna żona” to kolejna książka autorstwa Kimberly Belle, która mnie zachwyciła! Z początku w tej książce wszystko wydaje się być takie oczywiste i banalne, czytelnik jest przekonany, że doskonale wie, a przynajmniej domyśla się o co właściwie chodzi i kto jest kim. Jednak dalsza część historii potrafi konkretnie zaskoczyć i zupełnie zmienić myślenie o niektórych bohaterach! Muszę przyznać, że na początku byłam lekko zawiedziona, że tak szybko domyśliłam się kim właściwie jest Beth, ale na końcu książki okazało się, że moje domysły były błędne i Beth w rzeczywistości okazała się kimś zupełnie innym, w dodatku tym kogo najmniej się spodziewałam! I za ten twist na końcu należy się tak wysoka ocena! Choć cała książka mi się podobała, to jednak moją ulubioną sceną jest właśnie ta kończąca całą historię. Prawdziwy "majstersztyk"! Książkę bardzo szybko i przyjemnie się czyta, może nie jest ona aż tak bardzo porywająca jak poprzednia przeczytana przeze mnie książka od Kimberly Belle („Idealne małżeństwo”), ale mimo wszystko jest bardzo ciekawa i uważam, że naprawdę warto ją przeczytać! Ogromny plus za pomysł na fabułę oraz za wykreowanie tak barwnych postaci. Wszystkie intrygi, które były opisane w tej książce zasługują na medal! Zaimponowało mi to, że Beth miała wszystko tak dobrze zaplanowane i przemyślane, zawsze była o krok przed innymi. Jak dla mnie rewelacja! Od samego początku mocno jej kibicowałam i wierzyłam, że uda jej się osiągnąć zamierzony cel, który wbrew pozorom wcale nie był taki prosty.