Ramienice recenzja

Można pomyśleć, że to kolejny, zwyczajny thriller jakich wiele na rynku, ale nie tym razem!

„Ramienice” Joanny Bagrij to rewelacyjna książka, która przenosi czytelnika w mroczny świat pełen nieoczywistych emocji i zaskakujących zwrotów akcji. Jeden z mocniejszych elementów książki to niewątpliwie styl pisania autorki. Joanna Bagrij pisze w sposób subtelny, pełen niuansów, ale także bardzo obrazowy, a dodatkowo używa bardzo prostego języka. To sprawia, że powieść nie tylko bardzo wciąga, ale również czyta się ją szybko i chce się jeszcze więcej. Absolutnie nie ma tutaj miejsca na nudę! Od pierwszej do ostatniej strony ciągle coś się dzieje.

To moje kolejne (już trzecie!) spotkanie z twórczością tej autorki, dlatego wiedziałam czego mogę się spodziewać i znowu się nie zawiodłam! Uważam, że (tak jak wcześniejsze książki autorki) ta powieść jest po prostu świetna - pełna sekretów, zaskakujących zwrotów akcji, tajemnic i niedomówień, czyli tego co fani thrillerów i kryminałów lubią najbardziej. Akcja powieści jest wartka, nie ma tutaj niepotrzebnego przeciągania i nic niewnoszących opisów czy dialogów.

Do tego główni bohaterowie - Mikołaj i Lena tworzą bardzo zgrany zespół, świetnie czytało się o ich zmaganiach w odkryciu prawdy. Liczne tropy - nie zawsze trafione i fałszywe zeznania sprawiły, że wspólnie z nimi próbowałam rozwiązać zagadkę i muszę przyznać, że wcale nie było to takie łatwe i oczywiste :) Momentami robiło się gęsto i trzeba było mocno wysilić szare komórki, aby nie pogubić się w tym co się dzieje.

Uważam, że zdecydowanie warto sięgnąć po tę książkę, by choć na kilka godzin wciągnąć się w nietuzinkowe policyjne śledztwo. Z ogromną niecierpliwością czekam na dalsze losy Leny! A tym którzy nie znają jeszcze twórczości Joanny Bagrij, serdecznie polecam "Pogranicznika" i "Nadbrzeżnika" - warto zacząć od tych książek, aby poznać wcześniejsze zmagania Leny, jak i ją samą. Bardzo barwna postać, niesamowicie bystra i uważna. Osobiście bardzo polubiłam tę bohaterkę. :)