Demon ruchu recenzja

Fanatycy ruchu kolejowego - Łączmy się!

Autor: @Asamitt ·1 minuta
2024-05-09
Skomentuj
16 Polubień
Opowiadania Grabińskiego to historie niesamowite, niesłychane, lekko fantastyczne, osnute mrokiem, ale i powleczone kurzem. Gdzie różnego rodzaju zjawy i demony przenikają do świata, by zasiać ziarno niepokoju; czasem przerazić, innym razem wprowadzić zamieszanie w uporządkowanej przestrzeni. Niektóre opowieści przesycone są erotyką, inne skupiają się na elementach parapsychologicznych. Jedne bardziej absorbują czytelnicze zmysły, inne wydają się być jedynie błahostką.

Groza jaką funduje Grabiński utrzymuje w lekkim napięciu, jak delikatne rażenie w zetknięciu z prądem. W pierwszych zdaniach każdego opowiadania jest jakieś zawieszenie, wyczekiwanie i stąd nabieramy wrażenia, że coś nieoczekiwanie się zdarzy w kolejnym akapicie, na następnej stronie. I czasem płyniemy przez następne i kolejne słowa, a puenta bywa rozczarowaniem. Jest "Smoluch", jest "Demon ruchu" podkręcające duszną kolejową atmosferę, jest też taki sobie w wyrazie "Ślepy tor" i rozczarowujący "Błędny pociąg". Ale co kto lubi.

To co łączy teksty to oczywiście podstawa, czyli główny motyw: kolei. Miejscem akcji w takiej scenerii, nie inaczej jak dworce, te spokojne, ciche bądź przeciwnie przeludnione, tętniące życiem oraz pociągi mknące bez przystanków, jakieś widma albo zatłoczone, jak dzisiejsze podmiejskie. Główni bohaterowie to pracownicy kolei lub maniacy podróżowania pociągiem, ludzie których łączy jakiś fatalizm. Wydaje się, że w niektóre postaci jakby wstępował demon, za którego sprawą stają się nieobliczalni, skłonni do złośliwości, wywołujący tragiczne w skutkach działania, a nawet posuwający się do morderstw.

Może za kolejnym zakrętem pociąg się wykolej? Może konduktor zmieni się w jaszczura? A może psychodelia zasiewa ziarno w naszej podświadomości by nadać niesamowitej powłoki temu co bardziej zwyczajne, typowe, a jednocześnie niepozorne, niż chcemy przyznać. To wszystko zależy od naszej wyobraźni. Moja jest przeciętna, ale jako fanka kolejowych przygód jestem zadowolona z tematyki. Uważam, że najciekawsze upiorne historie mogą powstać na trasie z miejsca A do miejsca B, bez wyraźnej przyczyny. Po prostu, los spłata takiego figla. A wśród szybujących maszyn ciężkich lokomotyw uzbrojonych w sprawne jaszczyki i kilku wagonów niejeden fanatyk ruchu kolejowego poczuje się jak w domu, znajdując rozkosznie zaciszny kącik, by się tym wszystkim nacieszyć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-07
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Demon ruchu
7 wydań
Demon ruchu
Stefan Grabiński
7.8/10
Seria: Polska fantastyka

Demon ruchu – zbiór nowel fantastycznych Stefana Grabińskiego wydany w 1919 roku. Składają się na niego opowieści grozy, osnute wokół tematyki kolejowej (dworce, dróżnicy, konduktorzy, maszyniści). ...

Komentarze
Demon ruchu
7 wydań
Demon ruchu
Stefan Grabiński
7.8/10
Seria: Polska fantastyka
Demon ruchu – zbiór nowel fantastycznych Stefana Grabińskiego wydany w 1919 roku. Składają się na niego opowieści grozy, osnute wokół tematyki kolejowej (dworce, dróżnicy, konduktorzy, maszyniści). ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie ciężka maszyna zziajana, zdyszana, Lecz fraszka, igraszka, zabawka blaszana.” Julian Tuwim „Lokomotywa” Stojąc na peronie pośród tłumu ludzi, którzy tak jak ja czekają na transport, do jakichś o...

@jarka.trocka @jarka.trocka

Pozostałe recenzje @Asamitt

Panna młoda w śniegu
Rytuał mordercy

Druga część cyklu u mnie wypada jako ostatnia z dostępnych na naszym rynku, co nie zaburza szczególnie odbioru, gdyż każdy tom to nowe zdarzenie i śledztwo, a jedynie ko...

Recenzja książki Panna młoda w śniegu
Tarnowskie Góry kryminalnie
Zaproszenie do Tarnowskich Gór

"Tarnowskie Góry kryminalnie" to zbiór liczący 12 opowiadań połączony miejscem akcji. Nie znam na tyle dobrze Tarnowskich Gór by móc śledzić oczyma wyobraźni opisywane u...

Recenzja książki Tarnowskie Góry kryminalnie

Nowe recenzje

Tron Królowej Słońca
Śmiertelne wyzwania i mroczne tajemnice dworu k...
@burgundowez...:

„Tron królowej słońca” autorstwa Nishy J. Tuli przedstawia nam historię Lor, młodej kobiety, która od dwunastu lat żyje...

Recenzja książki Tron Królowej Słońca
Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji
@DZIKA_BESTIA:

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dum...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Dziennik pokojówki
Jak daleko się posuniesz, aby chronić sekret, k...
@pannajagiel...:

Opis: Czy myślisz, że znasz tę idealną rodzinę z najbogatszego domu przy twojej ulicy? Nie próbuj im zazdrościć, bo za...

Recenzja książki Dziennik pokojówki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl