Fałszywa przyjaciółka recenzja

FAŁSZYWA PRZYJACIÓLKA

WYBÓR REDAKCJI
Autor: ·3 minuty
2023-06-15
2 komentarze
9 Polubień
„Fałszywa przyjaciółka” Katarzyny Znańskiej- Kozłowskiej, ukazana nakładem Warszawskiej Firmy Wydawniczej to książka o bardzo głębokim przesłaniu. Jest to literatura obyczajowa z elementami poradnika. Porusza istotny problem jakim jest alkoholizm.
Adela. Gdy ją poznajemy jest koło 30-stki. Ma ułożone wręcz wyidealizowane życie. Jest matką bliźniaków i żoną bogacza. Niczego jej nie brakuje. Ale czy dobra materialne są wszystkim tym czego człowiek potrzebuje?
Nasza bohaterka nie może narzekać na brak pieniędzy. Obowiązkami domowymi również nie musi się martwić- tym zajmuje się pani Hania gosposia, a potem opiekunka dzieci Adeli, gdy ta z nadmiaru czasu, z zaniedbania ze strony męża zaczyna się staczać. Coraz częściej siega po alkohol. Mąż, dzieci przestają się dla niej liczyć. Najważniejsze jest zatopić usta w alkoholowej rozkoszy. Czy uda się Adeli dźwignąć? Odbić od dna? Czy terapia pomoże odbudować to co wraz z mężem i dziećmi tworzą?




Autorka pokazuje w jaki sposób choroba alkoholowa rozwija się w człowieku. Książka podzielona jest na krótkie rozdziały, które klasyfikujemy jako życie przed chorobą, w trakcie i terapia. Czy jest możliwe życie po terapii? I czy jest możliwe całkowite wyleczenie?
Wydaje nam się, że alkoholiczka wygląda jak człowiek z marginesu społecznego. Brudna, śmierdząca żebrząca o pieniądze. Autorka uświadamia, że to tylko stereotyp. Nawet żona prezesa- zgrabna, piękna nosząca drogą odzież i jeżdżąca luksusowym samochodem może wpaść w ten paskudny nałóg.
Autorka wskazuje, że alkohol to jest ta właśnie fałszywa „przyjaciółka”, która sprawia, że nałogowiec nie dostrzega tego co ma. Alkohol staje się bliższy od rodziny. Mało tego ta sama „przyjaciółka” powoli odbiera to wszystko co się ma. Jest cwana. Systematycznie niszczy nas i nasze otoczenie. Zabiera nam rodzinę, pieniądze, zdrowie. Aż w końcu zostaje się samej głęboko na dnie.
Czym według bohaterki jest alkohol? Jest to lekarstwo na samotność, na wszelkie troski.
Alkoholik zapomina o priorytetach. To co ważne schodzi na drugi plan. Zaczyna się niewinnie potem alkoholiczka się rozpędza.
W naszej mentalności ciągle występuje przeświadczenie, że kobiecie nie wypada się upijać. Widok pijanej kobiety jest czymś szokującym. Ale dlaczego? Oznacza to, że mężczyźnie wypada zaniedbywać rodzinę? Stoczyć się na dno? Moim zdaniem oba przypadki są identyczne. Zarówno obraz pijanej matki jest również paskudny jak pijanego ojca.
Autorka w swoim debiucie przedstawia kilka historii alkoholików, których poznajemy na spotkaniach AA. Każdy przypadek jest inny. Jednak łączy je jeden mianownik- każdy coś, kogoś stracił przez alkohol. Po lekturze naszły mnie chwile refleksji. Każdy sięgający nałogowo po alkohol ma ku temu (swój) powód. Każdy alkoholik to osobna, indywidualna historia. Pijaństwo to problem na tle psychologicznym. Należy sięgnąć do źródła tego nałogu i pomóc chorej osobie go pokonać. Jest to zdecydowanie trudna i żmudna praca, wymagająca sporej cierpliwości. Dla ratowania życia najbliższej osoby- warto. Jednak należy się śpieszyć- aby nie było za późno.
Pomimo trudnej i wartościowej treści lekturę czyta się szybko. Pozostawia refleksję i pewne spostrzeżenia na temat alkoholizmu. Przyznam, że przy czytaniu towarzyszyły mi skrajne emocje- z jednej strony odczuwałam gniew zarówno do Adeli jak i jej męża - z drugiej smutek do samej głównej bohaterki, że została z nałogiem sama.
Gorąco polecam sięgnąć po lekturę i pochylić się nad przodującą w niej tematyką. Po analizie zupełnie inaczej będziecie dostrzegać osoby z chorobą alkoholową, pamiętając, że i one mają jakąś swoją historię przez, którą sięgnęli po alkohol.


A w sobotę będzie możliwość przygarnięcia 1. egzemplarza, z dedykacją autorki. Zapraszamy do obserwowania „Yerbo Poczytalni”. facebookowego bloga.


Moja ocena:

× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fałszywa przyjaciółka
Fałszywa przyjaciółka
Katarzyna Znańska-Kozłowska
8.5/10

Alkoholiczka. Pijaczka. Pijanica. W naszej tradycji i kulturze kobieta nadużywająca alkoholu to wciąż poniekąd temat tabu – alkohol od zawsze był i nadal jest domeną mężczyzn. Alkoholiczki do dziś k...

Komentarze
@zanetagutowska1984
@zanetagutowska1984 · ponad rok temu
Najgorsze w tym wszystkim, ze nikogo, kto nie chce się uratować od zgubnego wpływu alkoholu, nie da się uratować. Ludzie nadal nie widzą zagrożenia związanego z alkoholem.
× 1
@Anna30
@Anna30 · ponad rok temu
Dokładnie masz rację. Życie bez alkoholu jest o niebo lepsze.
Fałszywa przyjaciółka
Fałszywa przyjaciółka
Katarzyna Znańska-Kozłowska
8.5/10
Alkoholiczka. Pijaczka. Pijanica. W naszej tradycji i kulturze kobieta nadużywająca alkoholu to wciąż poniekąd temat tabu – alkohol od zawsze był i nadal jest domeną mężczyzn. Alkoholiczki do dziś k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdy pada hasło alkoholik większości osób przed oczami staje obraz człowieka z nizin społecznych i ekonomicznych – patologiczne rodziny, w których napoje wyskokowe oraz przemoc to codzienność, menele ...

@whitedove8 @whitedove8

Nie zdajemy sobie sprawy jak niedoceniane i pomijane są książki debiutujących czy mniej znanych autorów. Sama nie słyszałam ani o autorce, ani o tej książce. Kiedy Pani Katarzyna skontaktowała się ze...

@olilovesbooks2 @olilovesbooks2

Nowe recenzje

Plebania
Księża katoliccy - wersja polska
@Meszuge:

W przypadku takich publikacji prawie zawsze najpierw sprawdzam, kim jest autor. Artur Nowak, adwokat i publicysta, pisz...

Recenzja książki Plebania
Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl