Dzieje świętej Rusi recenzja

Europa żyje

Autor: @aga.kusi_poczta.fm ·2 minuty
2023-03-28
2 komentarze
19 Polubień
Niebo tęczą malowane spina początek i koniec. Podobnie jest z historią, która łączy czasy, przeszłość i przyszłość. I nawet, jeśli spisana historia nuży i nieciekawi, to ujęta w nietypowej wersji – pasjonuje. Historia bowiem nie każdego jest w stanie zaciekawić. Wielki wpływ ma lekkie pióro piszącego. To ono staje się magnetyzmem samo w sobie. Typowe podręczniki, kompendia wiedzy, czy surowe dane podane w formie faktów, licz i zestawień – zniechęcają. Ale... te same fakty ujęte w nieco innej formie – ba, nieszablonowej wręcz – pochłaniają bez reszty.

A w czym rzecz?

W „Dziejach Świętej Rusi” Gustave`a Dore. To tu słowa nadają kierunek opowieści. Bo to nie książka i nie komiks, ale rysunki, które znajdują inspirację w opowieści, jaką snuje Gustave Dore. To on, autor i ilustrator jednocześnie, nadał swojemu dziełu wizualną postać.

Pierwszy druk ukazał się w 1854 roku i był on konglomeratem aktualnej sytuacji politycznej, stereotypów postrzegania Rosjan przez Francuzów oraz ich charakterów. To wszystko podlane pamfletowym sosem musiało prędzej, czy później wpaść w szpony cenzury. Obraz rozsierdzonych i prostych Rosjan nie podobał się samym Rosjanom, którzy „położyli łapy” na „Dziejach...”. Lecz to, co znikało, wraca. Historia kołem się toczy. Początek spina się z końcem... bez końca. To, co miało miejsce w połowie XIX wieku nastało i dziś. Rosja jako najeźdźca i morderca Ukraińców, świetnie wpisuje się w tekst i ilustracje „Dziejów Świętej Rusi” sprzed prawie 180 lat. Roszady na tronie władcy, chaos wyboru, bezprawie i niestałość. Jak były, tak są.

Posłuszna tylko swym instynktom i upodobaniom, które już jej za bardzo zalazły za skórę, ruska nacja jęła pewnego dnia marzyć o wybraniu sobie wodza (…). W wyniku ostrej wymiany argumentów osiągnięto zgodę co do jednego: ich nacją musi rządzić mąż co się zowie...”

Tak to się zaczęło i tak trwa po wszech-czasy. Bez ukazu, prawa, czy konstytucji. Pewna idea w głowach Rosjan sama od siebie została zrealizowana wedle ich myśli.

Prawo? Jakie prawo?

Wybory? Kandydatury? Selekcja egoistów? Absolutnie.

Tron zajmował niemalże każdy, kto chciał, ko był bliżej, kto akurat wykorzystał nadarzającą się okazję. Swoje ruskie półdupki sadowił na tronie kto był żyw. I choć „kolka nerkowa” z nerwów zbierała żniwo sprzątając pseudo władców z padołu ziemi, to jednak tron nigdy nie cierpiał na brak rozpasanych dobrostanem pośladków. Bo pole walki wzywa, trzeba zabijać, palić i kraść, acz czynić to szlachetnie. Bo Ruś musi przetrwać i trwać, a Europa zniknąć. Nie odwrotnie.

Jakże to niebywała publikacja. Ciekawi, fascynuje i przyciąga. Patrzysz na rysunki, na wprawną kreskę, na tekst, który jest ciągle aktualny, a który ma – bagatela – prawie dwieście lat! Niesamowite ujęcie historii, która w innej formie byłaby niestrawna i zgagą by się odbijała. Co ruskie, to niestrawne lub ciężko leży na wątrobie i żołądku i ciąży i nuży i mdłości wywołuje. Dore według mnie to mistrz słowa, ilustracji i formy. „Dzieje Świętej Rusi” to hybryda na najwyższym poziomie. Dla koneserów, amatorów i tych, którzy sami nie wiedzą czego szukają i czego chcą...

Paluszki czytelnicze lizać, toast miodem wznosić. Za Europę, za praworządność.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-27
× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dzieje świętej Rusi
2 wydania
Dzieje świętej Rusi
Gustave Doré
8/10

Pierwsze polskie wydanie słynnej w XIX wieku książki, przedstawiającej w szyderczy sposób historię Rosji od czasów kultu Peruna do panowania Mikołaja I. Dzieje świętej Rusi przypominają komiks, gdyż s...

Komentarze
@almos
@almos · ponad rok temu
Świetna recenzja, intrygująca książka
× 3
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad rok temu
Kapitalna recenzja. Już jestem zainteresowana....
× 2
Dzieje świętej Rusi
2 wydania
Dzieje świętej Rusi
Gustave Doré
8/10
Pierwsze polskie wydanie słynnej w XIX wieku książki, przedstawiającej w szyderczy sposób historię Rosji od czasów kultu Peruna do panowania Mikołaja I. Dzieje świętej Rusi przypominają komiks, gdyż s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @aga.kusi_poczta.fm

Kawa i papieros
Kawa przed śniadaniem i papieros na kaca

Zacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i ta powieść, to konglomerat różnych ludzi, ich mar...

Recenzja książki Kawa i papieros
Niepowinność
wszędzie i nigdzie jednocześnie

Czas zwalnia, jakby niewidzialna przestrzeń napierała na wskazówki zegara i blokowała im drogę po cyferblacie. Zmienia się atmosfera, zapachy i odczucia bycia człowiekie...

Recenzja książki Niepowinność

Nowe recenzje

Serce, otwórz się
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 28.10.2024 r. „Serce, otwórz się” – Anna Biedrzycka Współpraca reklamowa z @wydawnictwo_novaer...

Recenzja książki Serce, otwórz się
Pochwała Głupoty w XXI wieku
„Pochwała Głupoty w XXI wieku” Bartosz Małecki
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pochwała Głupoty w XXI wieku” Autor: Bartosz Małecki Gatunek literacki: poradnik Wydawnictwo: Wydawnictwo...

Recenzja książki Pochwała Głupoty w XXI wieku
Ciuciubabka
Bliskie spotkanie z duchami 😈
@Allbooksism...:

" Gdy ktoś ma wobec ciebie pewne oczekiwania, w końcu zaczynasz wierzyć, że musi mieć rację. Powoli wierzysz w kogoś, k...

Recenzja książki Ciuciubabka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl