Eremanta recenzja

„W Eremancie nigdy nie wspominano o klątwie. Nie było podania, które w mroku zimowych wieczorów babki szeptałyby wnukom (…) Żadna baśń nie straszyła słuchaczy groźbą klatwy z Eremanty. A jednak legenda istniała.”

Takimi słowami rozpoczyna się książka Joanny Skalskiej pod tytułem „Eremanta”. Główną bohaterką jest dwudziestokilkuletnia Magda, studentka pochodząca z Polski. Wioska jest położona między pięknymi szczytami górskimi.Nasza główna bohaterka w pewnym momencie swojego życia staje na rozdrożu i podejmuje się opieki nad domem państwa Sławińskich. Aby zabić czas Magda podejmuje się przetłumaczenia starej hiszpańskiej książki na język polski. Powieść którą tłumaczy nasza główna bohaterka opowiada właśnie o tytułowej Eremacie. Tytułowa Eremanta to mała wioska z przeklętą historią w której panuje całkowita cisza. Ludzie nie odzywają się. Robią to bardzo rzadko. Magda postanawia odkryć tajemnicę wioski.

Czy Magdzie uda się zdjąć klątwę z wioski? Co łączy Magdę i Eremante? Co łączy Magdę i dziwnego nieznajomego?

Odpowiedź na te i inne pytania znajdziecie w książce Joanny Skalskiej pod tytułem „Eremanta”.

Szczerze muszę przyznać, że sięgając po tę książkę miałam pewne obawy. Jednak rozwiały się ona tuż po przeczytaniu pierwszych dwóch rozdziałów. Autorka zrobiła kawał dobrej roboty i muszę powiedzieć , że naprawdę szkoda że książka jest taka krótka. Cała powieść wciaga czytelnika już na samym początku. Nutka tajemniczości i zagadki jest dużym plusem całej powieści. Autorka tak realistycznie opisuje wioskę, że opis może wydać nam się wręcz namacalny. Z łatwością możemy sobie wszystko wyobrazić. Każdy najdrobniejszy szczegół został dokładnie dopracowany. W powieści panuje klimat co sprawia że książka staje się odrobinę tajemnicza. Autorka wyodrębniła w książce dwa wątki: pierwszym jest wątek milczących mieszkańców na wskutek klątwy, zaś drugim wątkiem jest życie naszej głównej bohaterki Magdy, jej rozterki i przemyślenia.

Żeby nie było aż tak słodko muszę napisać o minusach, które rzuciły mi się w oczy podczas czytania całej książki. W pewnym momencie książki milczenie bohaterów mieszkających w przeklętej wiosce stawało się nie do zniesienia i było lekko denerwujące. Ogólnie uważam że wątek klątwy w wiosce i watek związany z życiem Magdy to dwa osobne tematy w ogóle się nie łączące.

Kończąc już książka podobała mi się. Polecam ją osobom wrażliwym,lubiącym romanse i nutkę tajemniczości połączonej z zagadką. Książkę polecam również osobom które lubią watki psychologiczne i lubią interpretować ludzkie zachowania na swój własny sposób.