Głód bogów recenzja

Epickie fantasy!

Autor: @bookoftheuniverse ·1 minuta
7 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
TW: brutalność

Powstają martwi bogowie. Lik-Rifa – mityczna smocza bogini, której cień wywołuje dreszcz, a ryk zapowiada koniec świata – wydostała się z więzienia i ma tylko jeden cel: zanurzyć go we krwi.

"Głód bogów" to epicka kontynuacja sagi fantasy osadzonej w mroźnym świecie inspirowanym nordycką mitologią. Akcja powieści rozgrywa się już od pierwszych stron i budzi grozę w czytelniku na samą myśl starcia się bohaterów z krwawą boginią. John Gwynne zafundował niesamowicie emocjonującą historię, która w niektórych momentach potrafiła mocno chwycić za serce... Ale od początku.

Najważniejszym filarem są bohaterowie - w drugim tomie jest nieco więcej perspektyw, ale nadal Orka i Varg wygrywają w zdobywaniu mojej sympatii. Obydwoje są wojownikami, choć na różnym etapie siły i doświadczenia, którzy oddani są swej rodzinie i misji. Ich działania, choć momentami brutalne, okraszone są chęcią wolności, pozbycia się wroga i odzyskaniu ukojenia - lub ofiarowanie go komuś dla nich ważnego. Tę dwójkę mogłabym czytać bez końca, bo także otaczający ich bohaterowie drugoplanowi są naprawdę ciekawymi postaciami i dodają całej historii solidnej dawki "rodziny" walczącej aż po kres swoich dni. Jeżeli chodzi o pozostałych bohaterów, to mimo wszystko również byli interesujący, ale nie przykuli mojej uwagi na dłużej. Jak już, to tylko szczurzy potomek, ale to ze względu na otaczających go bohaterów.

Trzeba również zwrócić uwagę na niesamowitą zdolność autora w łączeniu rozbudowanego świata z fabułą. Stworzył on skomplikowany system magii, historię całego kontynentu oraz bogów - co łączy się w ekscytującą historię ratowania bliskich, ale także stopniowo całego świata. Każde przegrane starcie czy źle obrany sojusznik... Może skończyć się śmiercią całego miasta. I tu autor również nie boi się ukazywać brutalnych walk, śmierci czy ciężkich wyborów. Pokazuje jak skomplikowane bywa społeczeństwo i co dla niektórych jest ważniejsze w życiu, a również ile warta jest moralność w tak dzikim świecie.

Saga o Krwiozaprzysiężonych to ciężki kawałek fantasy, który może odstraszać swą brutalnością, oschłością i ciągle panującym chłodem. Jednakże tli się w niej płomień, który ogarniając czytelnika pochłania go bez reszty i zostawia po sobie pustkę, którą pragnie się zapełnić kolejnym tomem. Czytajcie, czytajcie, czytajcie... Bo naprawdę warto.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-02-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głód bogów
Głód bogów
John Gwynne
8.8/10
Cykle: Bloodsworn Saga, tom 2, Saga o Krwiozaprzysiężonych, tom 2

Lik-Rifa – mityczna smocza bogini, której cień wywołuje dreszcz, a ryk zapowiada koniec świata – wydostała się z więzienia i ma tylko jeden cel: zanurzyć świat we krwi. Orka przemierza południowe kr...

Komentarze
Głód bogów
Głód bogów
John Gwynne
8.8/10
Cykle: Bloodsworn Saga, tom 2, Saga o Krwiozaprzysiężonych, tom 2
Lik-Rifa – mityczna smocza bogini, której cień wywołuje dreszcz, a ryk zapowiada koniec świata – wydostała się z więzienia i ma tylko jeden cel: zanurzyć świat we krwi. Orka przemierza południowe kr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Głód Bogów” jest drugim Sagi o Krwiozaprzysiężonych, a ja byłam ciekawa, co John Gwynne przygotował w nim dla swoich czytelników. W książkach fantastycznych wiele niesamowitych emocji dostarcza nam ...

@snieznooka @snieznooka

ŻYJ TAK, BY PISANO O TOBIE PIEŚNI I SAGI... - ta piękna myśl przyświeca bohaterom znakomitego cyklu fantasy Johna Gwynne „Saga o Krwiozaprzysiężonych”, którzy walczą o sławę, chwałę, życie najbliższ...

@Uleczka448 @Uleczka448

Pozostałe recenzje @bookoftheuniverse

Dzieci upadłych bogów
Miłość podczas wojny

Każda wojna pociąga za sobą ofiary. Nawet ta wywołana w właściwych pobudek. Nawet ta wygrana. Tisaanah wymienia swoją wolność na bezpieczeństwo tych, których porzuciła,...

Recenzja książki Dzieci upadłych bogów
Krew zdrajcy
Ciekawy debiut

TW: śmierć, wykorzystanie seksualne "Krew zdrajcy" to debiut literacki opowiadający historię Ophelii. Dziewczyna od urodzenia czuła się odrzucona przez rodzinę, ale tyl...

Recenzja książki Krew zdrajcy

Nowe recenzje

Babel. Pocałunek śmierci
Warszawska "Babel"
@mag-tur:

W tym roku obchodzimy stulecie powstania kobiecej policji. Przedstawienie tego tematu podjęła się Monika Raspen, której...

Recenzja książki Babel. Pocałunek śmierci
Był sobie pies
Świat z psiej perspektywy
@jedz.czytaj...:

W książce "Był sobie pies" autor przedstawia nam nietypowe rozwiązanie stylistyczne. Poznajemy świat oczami psa, jego p...

Recenzja książki Był sobie pies
Projekt Hail Mary
Przyjaźń ponad wszystko
@bookoralina:

Próbowałam kilkakrotnie przekonywać się do science fiction. Uznałam, że to gatunek nie dla mnie i nikt nie zdoła mnie p...

Recenzja książki Projekt Hail Mary
© 2007 - 2025 nakanapie.pl