Z powstania do Auschwitz recenzja

Emocje i fakty z Powstania Warszawskiego

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2023-08-10
Skomentuj
3 Polubienia
1 sierpnia o godzinie 17, w godzinie „W” kolejny raz wybrzmiały syreny, a Warszawa zastygła w bezruchu, by oddać hołd poległym w Powstaniu Warszawskim. Tego dnia zaczęłam czytać „Z powstania do Auschwitz” autorstwa Niny Majewskiej-Brown, książkę historyczną, przy której nie sposób uniknąć olbrzymich emocji.
Losy Marii, jej męża, dwóch nastoletnich córek i młodszych synów są odbiciem sytuacji wielu polskich rodzin, które starały się zachować pozory normalności i radzić sobie najlepiej jak umiały pod niemiecką okupacją. Poznajemy ich przed wybuchem powstania, gdy już coś wisi w powietrzu. Od pierwszych strzałów w godzinie „W” szybko przechodzimy z nimi od ekscytacji i nadziei do rozpaczy.
Strachu przed ciągłymi bombardowaniami, głodem i wszechobecną śmiercią nie zagłuszą dochodzące z daleka górnolotne słowa i obietnice bez pokrycia. Warszawiacy pozostawieni sami sobie chcą, żeby ten koszmar jak najszybciej się skończył.
"Jeśli istnieje piekło, z pewnością tak właśnie wygląda."
Autorka w swojej książce zawarła równie dużo emocji, co informacji. Poruszająca i tragiczna historia Marii i jej rodziny stanowi jej pokaźną część, ale równie ważne są relacje innych osób, które przeżyły powstanie i koszmar obozu. Nie wiedziałam, że tak wielu mieszkańców ewakuowanych ze zniszczonej doszczętnie Warszawy trafiło do Auschwitz. Relacje ocalałych wstrząsnęły mną jeszcze bardziej, gdy uświadomiłam sobie, że w tym czasie byli nastolatkami, często jeszcze dziećmi. Koszmar widziany ich oczami łamie serce.
W kolejnych częściach książki Autorka przybliża najważniejsze punkty Warszawy z czasu powstania, wyjaśnia używane w jego trakcie, ale i w obozie pojęcia, przedstawia skrótowe kalendarium lat okupacji i Powstania Warszawskiego. Temat potraktowany kompleksowo pozwala poznać zarówno fakty, jak i wczuć się w ludzkie emocje.
Kwestię zasadności zrywu powstańczego zostawmy z boku, choć budzi od lat gorące dyskusje. Bez wątpienia jednak to zwykli cywile, których zginęło wówczas niemal 200 tysięcy, zapłacili w nim najwyższą cenę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-02
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Z powstania do Auschwitz
Z powstania do Auschwitz
Nina Majewska-Brown
9/10

Gdy nadzieja zmieniła się w żałobę, a żałobę przyćmił strach. Mieszkaliśmy w kamienicy przy Żurawiej 28, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Tego dnia z mamą drylowałyśmy wiśnie, a tata jak zwykle...

Komentarze
Z powstania do Auschwitz
Z powstania do Auschwitz
Nina Majewska-Brown
9/10
Gdy nadzieja zmieniła się w żałobę, a żałobę przyćmił strach. Mieszkaliśmy w kamienicy przy Żurawiej 28, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Tego dnia z mamą drylowałyśmy wiśnie, a tata jak zwykle...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Całe szczęście świata
O trudnych relacjach, pasji i pięknie natury

Po przeczytaniu najnowszej powieści Agnieszki Krawczyk "Całe szczęście świata", pierwszego tomu cyklu "Zwyczajna magia", mam ogromną chęć odwiedzić okolice Jeziora Czors...

Recenzja książki Całe szczęście świata
Zaproszenie
Zaproszenie, z którego warto skorzystać!

Powieści Agnieszki Pietrzyk czytam i cenię od lat. Ta, również porwała mnie totalnie. To „Zaproszenie”, z którego i Wy musicie skorzystać, jeśli lubicie kopiące w głowę ...

Recenzja książki Zaproszenie

Nowe recenzje

Później się tym zajmę. Dlaczego ciągle coś odwlekamy
Prokrastynacja - co to jest takiego?
@maciejek7:

„Później się tym zajmę. Dlaczego ciągle coś odwlekamy” to dość intrygujący poradnik. Tym razem skusił mnie bardziej tyt...

Recenzja książki Później się tym zajmę. Dlaczego ciągle coś odwlekamy
The Bodyguard
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 15.01.2025 r. „The bodyguard” – Joanna Chwistek Współpraca reklamowa z @wydawnictwoniezwykle ...

Recenzja książki The Bodyguard
Jeszcze nie wszystko stracone
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam "Kawiarenkę na Różanej", która mi się podobała, dla...

Recenzja książki Jeszcze nie wszystko stracone
© 2007 - 2025 nakanapie.pl