1 sierpnia o godzinie 17, w godzinie „W” kolejny raz wybrzmiały syreny, a Warszawa zastygła w bezruchu, by oddać hołd poległym w Powstaniu Warszawskim. Tego dnia zaczęłam czytać „Z powstania do Auschwitz” autorstwa Niny Majewskiej-Brown, książkę historyczną, przy której nie sposób uniknąć olbrzymich emocji. Losy Marii, jej męża, dwóch nastoletn... Recenzja książki Z powstania do Auschwitz