Egzotyczny ptak recenzja

Lena, to młoda kobieta doświadczona przez los. Wychowywała się w domu, w którym jest alkohol. Jej życie jest pełne lęku i obaw. 
 Jednak jej dorosłe życie nie jest lepsze. Stała się żoną i matką, ale w jej domu panuje przemoc. 
 Pewnego dnia postanawia zmienić swoje życie, odejść od Grzegorza i zawalczyć o lepsze życie dla siebie i córki. 
 Wyprowadza się do swojej ciotki, ale to wszystko nie jest takie proste. Grzegorz, pomimo, że nie szanuje Leny i nie zajmuje się dzieckiem, właśnie postanawia utrudnić im życie. Walczy o Marysię, ale wykorzystuje do tego swoje znajomości. 
 Czy Lenie uda się ułożyć życie na nowo ? Czy uda jej się uwolnić od Grzegorza ? Czy wraz z Marysią będą w końcu bezpieczne? 

Lenę od jakiegoś czasu zaczynają nawiedzać tajemnicze sny, znaki. Jest słaba. Za namową koleżanki postanawia zadbać o siebie i pójść do lekarza. Nie jest to jednak zwykły lekarz. Dostaje dużo cennych, mądrych wskazówek. 
 Czy lekarz jej pomoże ? Co oznaczają tajemnicze znaki ? 

Po przeprowadzce do cioci, życie Leny się zmienia. Musi walczyć, walczyć o własne dziecko. Nie jest to łatwe. Lena musi odnaleźć w sobie wiele siły i zaparcia. 
 Czy uda jej się zmienić życie? Kim jest bioenergoterapeuta i czy będzie miał wpływ na jej życie ? Jakie fakty z przeszłości pozna Lena ? Czy Lena w końcu zazna prawdziwego szczęścia ? Czy będzie umiała zaufać? 

"Egzotyczny ptak", to książka grubasek, ale szybko się czyta. Wciąga od pierwszych stron. Autorka podejmuje trudny temat przemocy domowej i walki o dziecko. W książce znajdziemy wiele cennych wskazówek, przemyśleń nad życie. Wszystko, co dzieje się w życiu nie jest przypadkowe. Dostajemy cenne lekcje, a naszym zadaniem jest wyciągnąć z nich naukę. Właśnie przed takim zadaniem staneła nasza Lena. Los ją okrutnie doświadczył. Momentami i mnie serce bolało. Jestem wyczulona na krzywdę, przede wszystkim krzywdę, która dzieje się dziecku. 
 Książka też pokazuje,że należy mówić "stop" przemocy domowej i należy szukać pomocy, a przede wszystkim przyjąć ją od innych. Nikt nie ma prawa trzymać drugiej osoby w egzotycznej klatce.

Książkę bardzo polecam. Chociaż czasami miałam ochotę udusić pewną osobę własnymi rękoma, ale.... Więcej nie zdradzę. Trzeba samemu przeczytać :) 
 Liczyłam na szczęśliwe zakończenie historii, jednak autorka zaserwowała czytelnikowi szok. 

 "W nas się wszystko zaczyna, w nas samych. Inni uczestniczą w naszym życiu, ale tylko w takim stopniu, a jaki my wyrazimy przyzwolenie. Może pani uczynić swoje powodzenie zależne od obecności bądź nieobecności drugiego człowieka, ale można też powiedzieć inaczej. Moje szczęście zależy ode mnie. Stać mnie na nie, przychodzi do mnie z łatwością. Jestem wspaniałą istotą i jestem szczęśliwa."

Polecam przeczytać 🙂

Dziękuję wydawnictwu Waspos za egzemplarz.