Zabarwieni recenzja

Książki dla dzieci towarzyszą nam każdego dnia. Do tego dość zróżnicowane, mam w końcu dzieci w różnym wieku. Dlatego też chętnie wzięłam do recenzji książkę pt.: "Zabarwieni". Spodobał mi się jej opis i jakoś tak krzyczała - Przeczytaj mnie.

Kiedy tylko przyszła, moje pierwsze wrażenie wow jak jest ładnie wydana. Książka jest mniejszego formatu, kartonowe wydanie. Takie właśnie lubimy, gdyż kartonowe książeczki zawsze na dłużej zostają w naszej biblioteczce. W środk znajdziemy ilustracje, które cieszą oko a także prosty tekst, łatwy w zrozumieniu dla dziecka.

Ale czym się różni na tle innych ? Otóż oprócz tekstu mamy też słówka napisane po włosku. Ta książeczka to podróż po Włoszech i poznanie kilku słów w tym języku. Może być świetną zabawą, do wspólnego spędzenia czasu i nauki nowego języka. Zabawa nie tylko dla dzieci, ale i dorosłych. Osobiście nie znam języka włoskiego, ale chciałabym to zmienić.

Książeczka jest odpowiednia dla młodszych tych nieco starszych czytelników. Moje 7-miesięczne dziecko słuchało tej krótkiej opowiastki. Co fajne mogłam dać córce książeczkę w rączki, bo jest z kartonu, czyli nie musiałam się martwić o porwane kartki. Opowiadałam, co znajduje się na obrazkach i powtarzałam słówka po włosku. Tak wiem,ż jeszcze mi ich nie powtórzy, ale lubię dużo rozmawiać z córeczką.
Znów moja 6-letnia córka już była bardziej zaciekawiona historią. Powtarzała ładnie słówka włoskie a także próbowała sama je przeczytać (jest na etapie nauki czytania) . Syn 13- letni także chętnie uczył się z nami tych kilku słów po włosku.

Co też jest fajne, na końcu książki, na okładce znajdziemy kod qr, który możemy zeskanować. Po zeskanowaniu zyskujemy takiego audiobooka, gdyż to autorzy czytają dla nas książeczkę. Nie spotkałam się jeszcze z taką formą, ale myślę że to super pomysł.

Podsumowując, książeczka "Zabarwieni" to nie tylko książka, ale także świetna zabaw dla całej rodziny. Nauka i historia w jednym.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.