Wieczne igrzysko. Imię duszy recenzja

Egzorcyści z karabinami

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
2024-04-02
Skomentuj
3 Polubienia
Czy lubicie wkroczyć w sam środek akcji? Jeżeli tak, być może zainteresuje was powieść „Wieczne igrzysko. Imię duszy” autorstwa Jakuba Pawełka. Niczym w filmie „Szeregowiec Rayan” zostajemy wrzuceni w środek pola bitwy. Ale jakiej bitwy. Uzbrojeni po same uszy bronią palną egzorcyści walczą z piekielnymi hordami z różnych epok: samuraje, konnica, pikinierzy i inne typy „rycerzy”. Najwidoczniej ktoś wypuścił demony i w niewielkiej miejscowości na Morawach zastawił pułapkę na tzw. kanoników.

Rozróba, że hej, jakby powiedział mój przyjaciel. Co prawda po tym spektakularnym początku akcja wyraźnie spowalnia i zmierza w kierunku thrillera, jednak Jakub Pawełek napisał legendarne „wejście” do świata swojego pomysłu. A pomysł jest całkiem prosty. Istoty zamieszkujące piekło chcą wyjść na Ziemie i mordować, mordować, mordować, a bronić przed nimi ludzi mają boskie siły specjalne, czyli kanonicy. Są to właściwie regularni żołnierze. Do tego wszystkiego należy dodać śledztwo mające rozstrzygnąć, kto dopuścił się sabotażu, walkę o stołki, a także Roksanę, kanoniczkę, którą dręczą koszmary.

Jakub Pawełek pozytywnie zaskoczył mnie tym, jak konkretnie zrealizował swój pomysł. Co prawda „Wieczne igrzysko. Imię duszy” wydaje się wstępem do większego projektu, jednak jest to całkiem treściwa książka. Ponieważ autor wrzuca demony do „zwykłego” świata, nie musi nam specjalnie opisywać, jak ten świat działa. Oczywiście musi poświecić trochę uwagi organizacjom kościelnym i metodom pracy kanoników, jednak obie te rzeczy są przedmiotem powieści i poznajemy je w toku fabuły, wręcz bezwiednie. Tempo akcji jest dość szybkie. Znajdziemy tu sporo dialogów. Jak na mój gust trochę za dużo, jednak przyznaję, że w takiej konwencji się sprawdzają i dają czytelnikowi przestrzeń na własne odkrywanie świata i bohaterów z książki. Postaci jest dużo, jednak autor potrafi w subtelny sposób nadać im charakteru, dzięki czemu łatwo je zapamiętać. Czyżby same plusy?

Czy jest taki typ powieści jak thriller sensacyjno-militarny? Bo ja w taki sposób określiłabym książkę „Wieczne igrzysko. Imię duszy”. Oczywiście nie można zapomnieć o elementach horroru, w końcu to piekielne demony reprezentują złą stronę mocy. Chociaż żeby nazwać tę książkę horrorem potrzebowałabym chyba więcej scen z wysłannikami piekła. Natomiast przez istoty nadprzyrodzone powieść ewidentnie skręca w kierunku fantastyki. Oj dużo tego, ale to kolejny plus. Świadczy o tym, że Jakub Pawełek nie boi się myśleć nieszablonowo i czerpie inspiracje z różnych źródeł.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wieczne igrzysko. Imię duszy
Wieczne igrzysko. Imię duszy
Jakub Pawełek
7.1/10
Cykl: Wieczne igrzysko, tom 1

Jest tylko jedna wojna, wieczna wojna. I właśnie zapukała do naszych drzwi... Na Morawach dochodzi do piekielnej manifestacji. Neutralizacją upiorów mają zająć się kanonicy – siły specjalne dotknięte...

Komentarze
Wieczne igrzysko. Imię duszy
Wieczne igrzysko. Imię duszy
Jakub Pawełek
7.1/10
Cykl: Wieczne igrzysko, tom 1
Jest tylko jedna wojna, wieczna wojna. I właśnie zapukała do naszych drzwi... Na Morawach dochodzi do piekielnej manifestacji. Neutralizacją upiorów mają zająć się kanonicy – siły specjalne dotknięte...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już na samym początku zostajemy wrzuceni w wartką akcję. kanonicy, wyszkolone do walki specjalne oddziały bojowe z ramienia Kościoła, wchodzą w szranki z piekielnikami, żołnierzami piekieł. Żeby było...

@spiewajacabibliotekarka @spiewajacabibliotekarka

"Przyszli do nas z piekła, więc zgotujcie im drugie. Tutaj, na ziemi". "Wieczne igrzysko. Imię duszy" wrzuca nas od razu w środek akcji. Roksana wraz ze swoim oddziałem kanoników leci na czeskie Mor...

@angell15 @angell15

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

PiMPcio
O fajnych dzieciakach zawsze warto opowiadać

Kim jest Pimpcio? Właściwe to zwykły przedszkolak. Wesoły chłopczyk z głową pełna pomysłów, który uwielbia zabawę i psoty. Skoro nie wyróżnia się niczym nadzwyczajnym to...

Recenzja książki PiMPcio
Zmieniam się. Co się ze mną dzieje podczas dojrzewania
Mądrze o dojrzewaniu

Okres dojrzewania to burzliwy czas i młody człowiek może mieć wątpliwości, czy wszystko przebiega jak należy. Porównuje się do swoich znajomych, co czasami może rodzić j...

Recenzja książki Zmieniam się. Co się ze mną dzieje podczas dojrzewania

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl