Dziwny wypadek recenzja

Dziwny wypadek

Autor: @Malwi ·1 minuta
2024-12-12
Skomentuj
26 Polubień
"Dziwny wypadek" to nie tylko intrygujący kryminał, ale również mroczna i poruszająca opowieść o ludzkich sekretach, które potrafią ciągnąć się za człowiekiem niczym cień.

Już od pierwszej strony książka wciągnęła mnie swoim mrocznym klimatem. Listopadowy poranek, mokra droga, przydrożny rów i martwe ciało – tak zaczyna się ta historia. Nie ma tu miejsca na cukierkowe scenerie czy melodramatyczne zwroty akcji. Wszystko wydaje się surowe, wręcz przytłaczające. Ofiarą jest Cezary Buczkowski, emerytowany policjant, a początkowe założenie, że doszło do zwykłego potrącenia, zdaje się niemal uspokajające w porównaniu z tym, co kryje się za kulisami.

Komisarz Oczko, postać, która zyskała sobie miejsce wśród moich ulubionych bohaterów literackich, znów pokazuje swoją intuicję i determinację. To nie jest detektyw idealny – ma swoje demony, które autor świetnie balansuje z jego zawodowym talentem. Analizując ostatnie godziny życia Buczkowskiego, Oczko odkrywa, że zmarły był śledzony i otrzymywał groźby śmierci. W tym momencie sprawa nabiera innego wymiaru. Czy to na pewno był wypadek?

Wandzel z każdą stroną potęguje napięcie, ale co szczególnie uderza, to sposób, w jaki ukazuje mechanizmy ludzkiej psychiki. Buczkowski, choć początkowo jawi się jako ofiara, okazuje się postacią bardziej złożoną. Jego przeszłość, relacje, a nawet wybory moralne składają się na obraz człowieka, którego śmierć jest bardziej zagadkowa, niż mogłoby się wydawać.

Co więcej, autor nie boi się zadawać trudnych pytań: o odpowiedzialność, granice moralności i to, jak przeszłość potrafi dogonić człowieka w najmniej spodziewanym momencie. Sama próbowałam układać w głowie puzzle tej sprawy, ale zakończenie i tak mnie zaskoczyło.

"Dziwny wypadek" to kryminał, który wykracza poza schemat prostego „kto zabił”. To powieść o ludziach i ich tajemnicach, w której mrok nie kryje się tylko w listopadowym krajobrazie, ale też w sercach bohaterów. Po zamknięciu ostatniej strony długo nie mogłam przestać o niej myśleć – i to chyba najlepszy komplement, jaki można dać książce tego gatunku.

Polecam każdemu, kto szuka czegoś więcej niż banalnej zagadki. Wandzel znowu udowadnia, że jest mistrzem kryminalnego pióra.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-12
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziwny wypadek
Dziwny wypadek
Tomasz Wandzel
6.5/10
Cykl: Komisarz Oczko, tom 16

W ponury listopadowy poranek w przydrożnym rowie zostają odkryte zwłoki mężczyzny. Ofiara to Cezary Buczkowski, emerytowany policjant. Początkowo śledczy zakładają, że doszło do potrącenia, a sprawca...

Komentarze
Dziwny wypadek
Dziwny wypadek
Tomasz Wandzel
6.5/10
Cykl: Komisarz Oczko, tom 16
W ponury listopadowy poranek w przydrożnym rowie zostają odkryte zwłoki mężczyzny. Ofiara to Cezary Buczkowski, emerytowany policjant. Początkowo śledczy zakładają, że doszło do potrącenia, a sprawca...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Malwi

Odludzie
"Odludzie " – gdy las staje się domem, a dom... klatką

Las. Cisza. Dziewczyna, której nie powinno tam być. Zmarznięta, samotna, milcząca. Tak zaczyna się ta historia. Tak zaczyna się niepokój, który wpełza pod skórę i zostaj...

Recenzja książki Odludzie
Winy, które nosimy
Winy, które nosimy

Sebastian Bergman powraca – rozbity, niechciany, a jednak wciąż niezastąpiony. Po wydarzeniach, które wstrząsnęły Krajową Policją Kryminalną, wydział stoi na krawędzi up...

Recenzja książki Winy, które nosimy

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl