Niemiecki czołgista na froncie wschodnim recenzja

Friedrich Sander był dowódcą czołgu w 11. Pułku Pancernym Wermachtu. Podobnie jak wielu innych ówczesnych żołnierzy postanowił na bieżąco relacjonować swoją historię z frontu. Nie jest to więc jednostka wyjątkowa. Dorastał w ,,zwykłej'' rodzinie i miał problemy jak każdy z nas - brak pieniędzy, rozterki miłosne. Jednak jego umiejętność obserwacji świata i lekkie pióro sprawiły, że od spisanych przez niego dzienników nie sposób się oderwać.
Lubimy patrzeć na świat czarno-biało. Niemcy byli źli, Amerykanie dobrzy. W rzeczywistości jednak każdy żołnierz, niezależnie od tego po której stronie walczył, był tylko człowiekiem. Miał rodzinę, przyjaciół i swoje problemy. Czytając dzienniki Friedricha Sandera czuć tę ,,zwyczajność". Pomimo że jego poglądy bywały czasami straszne, trudno nie czuć do niego żadnej sympatii, a czasami także współczucia.
Wartością dodaną tych dzienników jest także opis spokojniejszych dni na froncie. Oprócz relacji z krwawych momentów czytelnik ma możliwość poznania szarej rzeczywistości żołnierza niemieckiego walczącego na froncie wschodnim podczas II wojny światowej. Jak wspomniałam wcześniej, Friedrich Sander wyróżniał się uważną obserwacją świata. Dlatego w jego dziennikach odnajdziemy fragmenty odnoszące się do rzeczy, na które większość z nas nie zwróciłaby uwagi, np. krowy w różnych państwach.
Na uwagę zasługuje też sposób wydania tej książki. Osoby za nią odpowiedzialne dołożyły wszelkich starań, aby treść była zrozumiała dla wszystkich, a nie tylko dla pasjonatów historii. W środku znajdziemy więc mapy i tabelę z uporządkowanymi stopniami wojskowymi w Wermachcie. Co więcej, przed każdym rozdziałem dopisany został mały rys historyczny, aby czytelnikowi łatwiej było zrozumieć dzienniki. Bardzo dobrze zostały także sporządzane przypisy (plusem jest też to, że nie trzeba ich szukać na końcu książki).
Dzienniki spisane przez Friedricha Sandera to świetne źródło informacji o walkach na froncie wschodnim i polecam je przeczytać każdemu zainteresowanemu tą tematyką. Z pewnością się nie rozczarujecie.