Dziennikarz recenzja

RECENZJA

Maciej Kaźmierczak: Dziennikarz

Wydawnictwo: NieZwykłe
Kategoria: thriller, kryminał, sensacja
Stron: 295

Eryk Prus dziennikarz śledczy, bystry, z ironicznym poczuciem humoru, prywatnie zaręczony z Izą, z którą wspólnie remontuje dom w Łodzi, co nie przeszkadza mu zdradzać jej na prawo i lewo z dziewczynami, które nie dość, że są bardzo młode, to często bardzo pod wpływem %. A że nie wszystkie "zdobycze" łatwo odpuszczają sobie tę znajomość, więc momentami iskrzy. Nie budzi on mojej sympatii ale zainteresowanie owszem.

Do redakcji gazety, w której pracuje przychodzi list od gwiazdki serialowej dotyczący jej rzekomego prześladowania i napastowania przez innego, znanego aktora. Eryk jedzie do Krakowa by osobiście zbadać sprawę. Na miejscu okazuje się, że w zeznaniach aktorki jest wiele nieścisłości, a on sam został tu ściągnięty podstępem. Eryk nie zdaje sobie sprawy, że od dłuższego czasu jest obserwowany przez tajemniczego mężczyznę.

Choć początkowo trudno mi było wciągnąć się w tę historię, bowiem przez pierwsze pięćdziesiąt stron niewiele się dzieje, to potem poszło jak z przysłowiowego płatka. Zaciekawiła mnie ta opowieść i zawładnęła mną chęć poznania prawdy. Nie ukrywam, że nie polubiłam się z głównym bohaterem, nie popieram takiego postępowania, brak wstydu i wyrzutów sumienia, z powodu licznych zdrad; bardzo instrumentalne traktowanie kobiet, jako środek do osiągnięcia zamierzonego celu; i seksu, jako jedną z biologicznych potrzeb, którą należy zaspokoić, nie ważne z kim, jak i gdzie. Same sceny seksu bardzo naturalistyczne, na granicy jakiegoś mojego wewnętrznego komfortu. Drażnił mnie jego chaos myślowy, rozkminki filozoficzne, które tylko pogłębiły mą antypatię.

Język dosadny, momentami wulgarny. Brutalna i mocno obrazowa scena gwałtu, podczas której ścierały się we mnie dwie emocje: współczucie dla ofiary i chęć mordu na zadającym gwałt. Odpychający główny bohater, ciekawa historia mająca swe korzenie w jego niechlubnej przeszłości. Zemsta po latach, podczas której cierpią najbliżsi. Męski i surowy kryminał, tylko dla twardzieli.