Dziennik Włoski. Umbria i Toskania recenzja

Dziennik Włoski Umbria i Toskania

Autor: @zaczytaniwmarzeniach25 ·3 minuty
2025-01-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Witajcie, czytelnicy w ten ponury, deszczowy i zimny dzień przychodzę do was z propozycją książki, jak również dziennika. W którym zabiorę was do słonecznej Italii, a w szczególności w okolice Umbrii i Toskani. Autorem Włoskiego Dziennika jest Grzegorz Musiał lekarz, poeta i pisarz. Jego dziennik Włoski opisuje wędrówki po Italii w latach od 2002 do 2007 roku.

Piękno Florencji przedstawione przez autora w stu procentach oddaje jej blask i świetność co daje nam możliwość poczucia jakbyśmy byli tam i wraz z książką podróżowali w formie turysty łaknącego najpiękniejszych miejsc. A naszym przewodnikiem zostaje Felicja przyjaciółka autora oraz jego dawna niespełniona miłość, a przede wszystkim Polka, która serce podzielone ma między dwoma pięknymi krajami Paryżem, w którym mieszka i Włoszech, gdzie pozostało jej serce. Świetnie odnajduje wszystkie uroki świątyń, fresków i kultu neopolitańskiego dominującego we Florencji. Tym razem trójka niesamowitych przyjaciół wędruje w samym środku Rzymu przez Orvieto, Asyż Florencję, poznając takie uczucia jak ból, rozczarowanie, smutek.

Wszystko przeplatane jest dowcipem i dobrym humorem przyjaciół. Poznamy tutaj również wiele ciekawostek, o których nie przeczytamy w popularnych przewodnikach. Dowiemy się na przykład tego, że we Włoszech jest około 1500 kościołów, a na targowiskach znajdziemy przyprawy i owoce z całego świata. W powietrzu, natomiast unosi się zapach świeżo palonej kawy, a kawiarnie są wypełnione po brzegi turystami i mieszkańcami. I choć każdy z nas myśli i wierzy, że jest to kraj najbardziej chrześcijański, a ludzie są bardzo wierzący możemy się zderzyć z inną rzeczywistością.

Co do charakteru tamtejszych obywateli, a w szczególności kobiet są one bardzo dynamiczne i krzykliwe, a także surowe i w niczym nie przypominają cichych spokojnych myszek, które pozwolą sobą rządzić. Są to kobiety pełne ognia i pasji, a także temperamentu gorącego jak lawa wulkanu, który leży u podnóża Sycylii. Podróż po tych zakamarkach świetności wiedzie po krętych i wąskich uliczkach, gdzie auta ocierają się ze sobą, a najczęściej dogodnym środkiem transportu wybieranym przez turystów są własne nogi lub małe skutery. Między opisami znajdziemy liczne wspomnienia z lat młodości,autora i miłosne historie, gdy to po raz pierwszy odwiedził Rzym oraz ciekawe porównania tego, co było, a co jest współcześnie spotkamy liczne opisy świętych, których w Rzymie znajdziemy prawie na każdym kroku. Wraz z bohaterami poznajemy smaczne dania, trunki i najpiękniejsze zapachy, a także słynne restauracje i wspaniałe knajpki, w których serwowane są tradycyjne włoskie dania, a zakochani młodzi ludzie wyznają sobie miłość wpatrzeni w urok i czar wieczornego tętniącego życiem wiecznego miasta.

Pośród tego piękna zderzamy się również z codziennościom, brudnym i cuchnącym miejscem oraz mrocznymi i groźnymi uliczkami, w których lepiej, aby zwykły turysta nigdy się nie znalazł. Ubolewamy też nad łatwością, z jaką dziś zwiedzamy Rzym nie szukamy ciekawych i niedostępnych miejsc, gdzie poczujemy klimat sprzed lat i smak babcinych makaronów, czy pysznych Ra wioli, szukamy za to miejsc, a raczej kurortów, które oferują nam popularne dania, duże ilości alkoholu i liczne zabawy czy festyny z udziałem Włochów czasem nie do końca włoskich.

Grzegorz Musiał to ponadczasowy autor skupiający swoje książki i spostrzeżenia w szczególny sposób na detalach i mało dostrzeganych szczegółach. Wszystko to połączone razem pozwala nam przeczytać dziennik, w którym każdy dzień spędzamy razem z autorem, podróżując u jego boku, co jest wspaniałym doznaniem, bo nawet będąc w swoim domu czujemy to, co czytamy. Bardzo podobają mi się liczne porównania miasta turystycznego i także tego codziennego, którego nie widzimy. Zaintrygowały mnie również liczne problemy tego miejsca i jego historia, która zawarta jest w każdym z zabytków, jakie spotkamy.

Podsumowując jest to wspaniały przewodnik dla osób, które jeszcze nie odwiedziły wiecznego miasta, a mają to w planach. Ponieważ detale podsycają w nas chęć zobaczenia tego wszystkiego na własne oczy i poczucia się choć przez kilka chwil, jak typowi Włosi, do których w głębi serca jesteśmy bardzo podobni.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziennik Włoski. Umbria i Toskania
Dziennik Włoski. Umbria i Toskania
Grzegorz Musiał
8.3/10
Cykl: Dziennik włoski, tom 3

Po „Sycylii” oraz „Apulii. Abruzji. Rzymie” tom „Umbria. Toskania” Grzegorza Musiała stanowi kolejną część jego „Dziennika włoskiego”, będącego opisem wędrówek po Włoszech odbywanych w latach 2002-20...

Komentarze
Dziennik Włoski. Umbria i Toskania
Dziennik Włoski. Umbria i Toskania
Grzegorz Musiał
8.3/10
Cykl: Dziennik włoski, tom 3
Po „Sycylii” oraz „Apulii. Abruzji. Rzymie” tom „Umbria. Toskania” Grzegorza Musiała stanowi kolejną część jego „Dziennika włoskiego”, będącego opisem wędrówek po Włoszech odbywanych w latach 2002-20...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Łatwo nie było... Bo jest to dziennik wybitny. Bo jest to dziennik wymagający. Bo jest to dziennik – zwyczajnie dobry, choć... ...to wcale nie jest dziennik. Ma swoje minusy. Minusy, które zaważyły...

@ziellona @ziellona

Ta książka jest moim drugim spotkaniem z Grzegorzem Musiałem. Po lekturze pierwszej: @Link poprzeczka została postawiona bardzo wysoko. Tym razem wędrujemy przez Umbrię, Toskanię i Lacjum. A razem z ...

@Strusiowata @Strusiowata

Pozostałe recenzje @zaczytaniwmarzen...

Smaki katalońskich nocy
Hiszpania pełna zmysłów

Czy kiedykolwiek mieliście możliwość wybrać się w niesamowitą i niepowtarzalną podróż, która odmieniła wasze życie lub wasz charakter albo punkt widzenia, czy nawet smak...

Recenzja książki Smaki katalońskich nocy
GWARDIA SŁONECZNEJ. TRYLOGIA DEINA TOM 1. SERIA KRONIKI DWUŚWIATA
Podążając za swoim marzeniem

Dziś po raz pierwszy przychodzę do was z propozycją książki autorstwa Pawła Kopijer pod tytułem,, Gwardia Słonecznej "jest to mój wielki powrót do książek o tematyce Fan...

Recenzja książki GWARDIA SŁONECZNEJ. TRYLOGIA DEINA TOM 1. SERIA KRONIKI DWUŚWIATA

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl