„APTEKA POD ZŁOTYM MOŹDZIERZEM. DZIEDZICTWO.”
Lucyna Olejniczak Wydawnictwo Prószyński i S-ka
„Apteka pod Złotym Moździerzem. Dziedzictwo.” To prequel bestselerowej sagi „Kobiety z ulicy Grodzkiej”. Jeżeli jeszcze nie czytaliście „Apteki pod Złotym Moździerzem. Obca.” Szybko to nadróbcie. „Obca” jest pierwszym tomem, „Dziedzictwo” jest drugim tomem.
W tej części poznajemy dalsze losy Magdy.
Jest rok 1849. Magda razem ze swoim mężem Teodorem otwierają aptekę. On jest lekarzem. Ona będzie sprzedawała. Czy w tamtym czasach kobiety prowadziły apteki? Czy w ogóle mogła pracować poza domem? Ten nadchodzący czas jest czasem wielkich zmian.
Autorka Lucyna Olejniczak w doskonały sposób odwzorowała tamte czasy. Czytając tą powieść miałam wrażenie, że cofnęłam się w czasie i stałam obok naszej głównej bohaterki.
Poznając dalsze losy naszej głównej bohaterki byłam i jestem z niej bardzo dumna. Mimo nadchodzących ciężkich czasów dała radę. Nie poddała się i cały czas prowadziła aptekę. Pokazała mężczyznom, że kobieta też może pracować poza domem, a nie tylko przy garach. Jak nazwała swój sklep? To już musicie domyśleć się sami. Dodam tylko żebyście popatrzyli na tytuł tej książki. Teraz już wiecie, jak nazywa się jej wymarzona i wyśniona apteka.
Poznacie także dwójkę synów Magdy i Teodora. Nasi bohaterowie zrobili coś wspaniałego. Adoptowali dwie sierotki, dając im cudowny dom i idealne szanse na lepszą przyszłość. Co z nich wyrośnie? Poczytajcie. Dodam, że chłopcy nie będą idealnymi i spokojnymi dziećmi.
Czy szczęśliwa rodzina może nagle wszystko stracić? Los bywa przewrotny. Czasem nam coś daje, a czasem coś zabiera.
Czy Teodor jest szczęśliwy w małżeństwie? Czy daje synkom odczuć, że ich kocha? Co tak naprawdę o nich myśli?
Magda jest bardzo lubiana wśród swoich przyjaciół. Chętnie wszystkim pomaga. Oczywiście znajdą się osoby, które niekoniecznie będą zadowolone z jej postępowania. Jej synowie przyniosą jej mnóstwo radości jak i mnóstwo smutku. Co się stanie, gdy jednego z nich zabraknie?
Przyznam się wam z ręką na sercu, że niektóre opisane wydarzenia doprowadziły mnie do smutku, łez, a nawet morza łez. Nie mogłam się pogodzić z pewną tragiczną sytuacją. Niestety nie mogę wam zdradzić jaką. Jak przeczytacie książkę „Apteka pod Złotym Moździerzem. Dziedzictwo.” , to będziecie wiedzieli co mnie doprowadziło do takiej sytuacji.
Czy synowie Magdy przejmą po niej aptekę? Czy pójdą w jej lub jej męża ślady? Czy może wybiorą zupełnie inną ścieżkę życia?
Jestem zachwycona tą powieścią. Czytałam ją z zapartym tchem. Nie mogłam oderwać się od tej książki. Jak już pisałam „Apteka pod Złotym Moździerzem. Dziedzictwo.” wywołuje skrajne emocje. Znajdziecie tutaj zarówno sceny radości jak i tragiczne wydarzenia, które doprowadzają do łez, bólu głowy i złamanego serca.
Los kobiet, matek w tamtych trudnych czasach niestety nie był łatwy. Męskie zdanie liczyło się bardziej niż kobiece. Czy nasz bohaterka mimo wszystko dała radę przetrwać do końca? Czy była zadowolona ze swojego życia? Ocenicie to sami czytając tą powieść.
Od pierwszego tomu, czyli „Apteka pod Złotym Moździerzem. Obca” polubiłam, a wręcz pokochałam pióro Lucyny Olejniczak. Są to bardzo dobre, obyczajowe i bardzo realistyczne powieści pokazujące trudne życie kobiet. Nie czytałam jeszcze sagi „Kobiety z ulicy Grodzkiej”, dlatego cała zabawa jest jeszcze przede mną. Nie mogę się doczekać poznania kolejnych losów kobiet. Cała saga zawiera 6 tomów plus dwa poprzedzające tomy. Jeżeli już tą sagę macie za sobą to śmiało sięgnijcie po „Aptekę pod Złotym Moździerzem. Obca.” I „Aptekę pod Złotym Moździerzem. Dziedzictwo.”. Doskonale uzupełniają historię „Kobiet z ulicy Grodzkiej”.
Czy uwielbiacie lub chociaż trochę lubicie powieści obyczajowe? Tak – to doskonale. Zapraszam was do przeczytania tej powieści.
Z całego serca polecam wam cudowne dzieło Lucyny Olejniczak - „Apteka pod Złotym Moździerzem. Dziedzictwo.” @mommy_and_books