Skóra recenzja

Dystopia na czasie

Autor: @fantastyka.na.luzie ·1 minuta
2021-07-31
Skomentuj
1 Polubienie
Od zawsze najchętniej sięgałam po dystopię. Jednak pierwszy raz spotkałam się z dystopią, która porusza tak aktualne na czasie problemy. To jeden z tych scenariuszy mających realne szanse że mogłyby rzeczywiście się wydarzyć...

Po wybuchu epidemii choroby (czy nie brzmi znajomo?) na skutek której miliony zmarły bolesną śmiercią, naukowcy doszli do niespodziwanych wniosków: jesteśmy na siebie uczuleni.
Każdy z nas może stanowić śmiertelne zagrożenie dla innych. Wszyscy na wszystkich są uczuleni. Trzeba żyć w całkowitej izolacji, nawet przebywanie w tym samym pomieszczeniu może być zabójcze.

Angela od pięciu lat mieszka zamknięta w kilku metrach kwadratowych, oddzielona od rodziny ochronną folią. Jednak gdy wstępuje do straży obywatelskiej na ulicach dostrzega coś niemożliwego, co raczej jest przywidzeniem niż rzeczywistością: mężczyznę bez maski, bez kombinezonu, który bez żadnej ochrony przemieszczającego się swobodnie po ulicy.

Narracja prowadzona jest z punktu widzenia Angeli, kobiety w średnim wieku, sfrustrowanej i zmęczonej życiem w klatce oraz życiem obok rodziny, z którą nie ma już prawie żadnej więzi. Rozdziały podzielone zostały między obecne wydarzenia, a przeszłość i początki pandemii. Zazwyczaj nie przepadam za takimi przeskokami, ale w tym przypadku byłam tak zaintrygowana fabułą i wydarzeniami w życiu Angeli, że w niczym mi to nie przeszkadzało. Nawet momentami wydarzenia przeszłości interesowały mnie bardziej niż obecne. Choć miałam wrażenie, że jedno z wydarzeń nie było chronologiczne i mogło to nie być celowe.

Jeśli chodzi o fabułę, nie ma co ukrywać, że nie jest to książka pełna szaleńczych zwrotów akcji. Tempo raczej jest równe, ale przez cały czas utrzymane w atmosferze napięcia, niepewności, wręcz poczucia beznadziei. To jedna z tych książek, które obnażają najgorsze cechy ludzkości i ile jesteśmy w stanie zrobić, aby przetrwać za wszelką cenę.

Zabrakło mi jednak zakończenia historii. Pozostało wiele niewyjaśnionych spraw, znaków zapytania i niewiadomych. I choć często otwarte zakończenia pasują mi nawet bardziej, to tutaj poczułam rozczarowanie.

"Skóra" przeniosła mnie do świata, w którym zdecydowanie nie chciałabym się znaleźć. Jednak to świetna pozycja, napisana fantastycznym stylem, bardziej poważna i bardziej mroczna niż może się to wydawać na pierwszy rzut oka. Pozycja, którą warto poznać.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Skóra
Skóra
Liam Brown
6.7/10

Książka, w której serial „Black Mirror” spotyka się „Rokiem 1984” Orwella. Wciągający dystopijny thriller z elementami czarnego humoru o świecie, gdzie pocałunek to tylko x na monitorze. Po wybuchu e...

Komentarze
Skóra
Skóra
Liam Brown
6.7/10
Książka, w której serial „Black Mirror” spotyka się „Rokiem 1984” Orwella. Wciągający dystopijny thriller z elementami czarnego humoru o świecie, gdzie pocałunek to tylko x na monitorze. Po wybuchu e...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szczerze powiem, że oczekiwałam sporo od tej lektury. Ze względu na tematykę. Cytując napis z okładki: "Tajemniczy wirus zawładnął światem. Każdy kontakt z drugim człowiekiem jest śmiertelnym zagroże...

@zakaz_czytaAnia @zakaz_czytaAnia

Twoja skóra jest moim wrogiem. Kurz, który zawiera drobinki Twojego naskórka, to zabójca. Rozerwany kombinezon równy jest panice. Powietrze bez maseczki to śmierć. Ja i Ty: "podzieleni, samotni, nies...

@Pani_Ka @Pani_Ka

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Magia, dystopia... i zakazana miłość

Jak myślicie, jak wygląda prawdziwa magia? Wbrew wyobrażeniom magia nie jest ani dobra, ani uzdrawiająca, nie czyni wcale dobra. Prawdziwa magia jest wyniszczająca uzal...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Lady Makbet
Niepokojąca i mroczna interpretacja znanej nam historii

Jedno spojrzenie, aby doprowadzić mężczyzn do szaleństwa. Jedno spojrzenie, aby ich zniszczyć. Od dziecka Roscille wykazywała się nietypową urodą, która z wiekiem ty...

Recenzja książki Lady Makbet

Nowe recenzje

MOJE PRÓBY POETYCKIE
Wędrówka przez mrok i światło
@jagodabuch:

„Moje próby poetyckie” Jakuba Haubera to tomik poezji, który zabiera czytelnika w podróż po złożonych zakamarkach ludzk...

Recenzja książki MOJE PRÓBY POETYCKIE
Odkrywanie nowej mocy.
Przepis na szczęście poza karierą: refleksje na...
@jagodabuch:

Arthur C. Brooks w swojej książce "Odkrywanie nowej mocy. W poszukiwaniu spełnienia, harmonii i celu w drugim rozdziale...

Recenzja książki Odkrywanie nowej mocy.
Rapsodia
Negocjacje
@guzemilia2:

Macie czasem takie nieuzasadnione przekonanie co do książki, że na pewno ona wam się spodoba? Ja staram się nie mieć ż...

Recenzja książki Rapsodia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl