Drżenie recenzja

Drżenie w obawie przed zimnem serc.

Autor: @charlotte12 ·2 minuty
2011-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pierwszą rzeczą, która rzuciła mi się w oczy, gdy otwierałam „Drżenie” nie była ani wspaniała okładka, ani grubość książki, ani przyjemna faktura papieru. Ku memu własnemu zdziwieniu, zaintrygowało mnie to, iż „Shivering” – zagraniczna wersja – została wydana już w 2008 roku, podczas gdy w Polsce doczekała się ona swej premiery dopiero teraz. Na pewno nie była to kwestia braku gatunku paranormal romance, bowiem saga Zmierzch czy Pamiętniki Wampirów wiodły prym od kilku lat. Może nasze domy wydawnicze bały się inwestycji w coś niepewnego, czekając na aplauz zza granicy? Zupełnie niepotrzebnie. Osobiście dokumenty uprawniające mnie do publikacji i tłumaczenia „Drżenia” podpisałabym z zamkniętymi oczami.

Nie będę kryła się ze swoim zachwytem i czekała na koniec recenzji. Powiem wprost: ta lektura jest obowiązkowa dla wszystkich, którzy szukają dreszczu emocji (bądź zimna), którzy są wrażliwi, którzy wierzą w miłość i przeznaczenie. Słowem, dla prawdziwych czytelników.

Jak dowiadujemy się z opisu, Grace będąc małą dziewczynką została porwana przez watahę wilków i dotkliwie przez nią pogryziona. Rodzice drżą na myśl o jej wyprawach do lasu, lecz jej w głowie tylko wilki i wilki, a szczególnie jeden o wyjątkowych oczach. Prawie że ludzkich… Ale to niemożliwe. Prawda?

Okazuje się, że nie. Wilkołaki istnieją. Potrafią kochać, współczuć. Żyć. Chyba każdy kiedyś coś dostał, coś, co zaraz potem zostało mu siłą odebrane. Nawiązuję tutaj do Grace i Sama oraz do temperatury, która decyduje o przemianie w wilkołaka. Z roku na rok następuje ona coraz częściej, aż pewnego razu nosiciel wilkołaczej przypadłości po prostu nie przemienia się z powrotem. Nikt nie zna na to lekarstwa. Zrozpaczona para powoli zaczyna godzić się z rychłym końcem sielanki. Niestety w paradę wchodzi im nowo przemieniony Jack, sprawiający wiele kłopotów. Jest też miejsce dla mściwej Shelby. Jedno jest pewne: nie będziecie się nudzić.

Narracja zmienia się wraz z rozdziałami tytułowanymi liczbą i imieniem narratora. Figuruje tam także temperatura, pozwalająca nam mniej więcej domyślać się, czy przemiana będzie sprawiała problem, czy nie. Nawiązując do tytułów, czcionki i estetycznej strony „Drżenia”, okładka z wilkiem i wyrazistym czerwonym parasolem przywodzi mi na myśl te prawdziwe książki, bajki dla młodzieży. Papier jest wspaniały. Brzmi to dziwnie, lecz mam nadzieję, że ci kochający czytać mnie rozumieją. Czcionka przejrzysta i umilająca czytanie. Grubość zapewnia parę godzin nieziemskiej lektury.

Pozostaje mi zachęcić Was do sięgnięcia po „Drżenie”. Ja muszę przejść nad nim do porządku dziennego, a raczej do kolejnej książki, lecz Wy rozkoszujcie się każdą stroną tej fascynującej pozycji. Obecnie w księgarniach widzimy stosy bardzo dobrych książek paranormal romance, a perełki występują coraz rzadziej. Carpe verbum. Chwytaj słowo „Drżenia”.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drżenie
3 wydania
Drżenie
Maggie Stiefvater
8.4/10
Cykl: Wilkołaki z Mercy Falls, tom 1

?Drżenie? to pierwsza część trylogii Maggie Stiefvater, która ukazała się już w 34. krajach! Sprzedano też prawa do filmu. Przez ponad 40 tygodni książka utrzymywała się na liście bestsellerów New Yor...

Komentarze
Drżenie
3 wydania
Drżenie
Maggie Stiefvater
8.4/10
Cykl: Wilkołaki z Mercy Falls, tom 1
?Drżenie? to pierwsza część trylogii Maggie Stiefvater, która ukazała się już w 34. krajach! Sprzedano też prawa do filmu. Przez ponad 40 tygodni książka utrzymywała się na liście bestsellerów New Yor...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książki Maggie Stiefvater zdecydowałam się sięgnąć już po raz kolejny. Pamiętam, że kilka lat temu bardzo podobała mi się jej twórczość, a autorka mnie nie zawiodła. ,,Drżenie" jest pierwszą powie...

@werka751 @werka751

Drżenie pierwszy tom serii przypomina mi książkę ''Zmierzch ''. Głównymi bohaterami książki są :Grace i Sam Grace zostaje 9 lat temu ugryziona przez wilka.Ratuje ją Sam jako człowiek,lecz co roku j...

@Monika_8 @Monika_8

Pozostałe recenzje @charlotte12

Lucian
Lektura dla ambitnych

„Lucian” jest to książka z gatunku paranormal romance, która została stworzona przez Isabel Abedi, wydana w Polsce przez Wydawnictwo Nasza Księgarnia i niedługo potem okr...

Recenzja książki Lucian
Obudzić szczęście
Obudź się, życie czeka

Już jakiś czas temu pochłonął mnie świat paranormal romance i coraz ciężej było mi czytać książki innego gatunku, także samo powracanie do codzienności bolało. Zastanawia...

Recenzja książki Obudzić szczęście

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl