Dotyk Mazur. Cz. 1 recenzja

Dotyk Mazur

Autor: @ewelina.czyta ·2 minuty
2021-12-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jeśli nie czytaliście poprzednich dwóch części, w moim odczuciu śmiało można zacząć od "Dotyku", poczekać na drugi tom (premiera już w styczniu) i wtedy zacząć "Barwy" oraz "Zapach" wtedy cała historia ułoży się w chronologiczną całość.
Początkowo, mając w pamięci poprzednie tomy, trudno było mi się wczuć w klimat i przyjąć do wiadomości, że czytam o wcześniejszych latach Trudy, w których większości bohaterów poznanych w poprzednich książkach nie było jeszcze na świecie. A młodziutka Truda zmagała się z samotnym wychowaniem córki.
Oczywiście nie brakuje osób, które znamy z poprzednich części, Anny, Elzy, państwa Skowronów itd.

Na szczęście dość szybko się wdrożyłam i znów poczułam ten niesamowity klimat mazurskiej wsi.
Autorka ponownie stworzyła przepiękną i wciągającą opowieść, dokładnie oddając klimat życia w latach sześćdziesiątych i wcześniejszych.
Tak jak poprzednio akcja powieści nie goni na złamanie karku, płynie spokojnie niemal leniwie, ale ma to swój urok i znów to powtórzę, ale pomimo trudnych tematów można się naprawdę zrelaksować. To idealna lektura na długie i ciemne wieczory.
Styl pisarki jest naprawdę cudowny, przystępny i bardzo przyjemny. Dzięki temu książkę czyta się bardzo szybko i trudno ją odłożyć choć na moment
Fabuła jest spójna i dopracowana w najdrobniejszym szczególe, utrzymana na tym samym lub nawet lepszym poziomie niż w poprzednich tomach. Naprawdę jestem zachwycona. Znalazłam wszystko, co chciałam. Trochę miłości, trochę prawdziwej przyjaźni, trochę radości i trochę smutku. W tle trudne czasy komunizmu, trochę wojennej historii. Wszystko doskonale zbilansowane.
Pierwszoosobowa narracja pozwala wczuć się w położenie głównej bohaterki. Łatwiej jest zrozumieć jej motywy, którymi się kieruje, podejmując decyzje, które mogą wydawać się czasami dość dziwne. Możemy "wejść" w jej głowę poznać pragnienia, marzenia i troski.

Z wielką niecierpliwością oczekuję drugiego tomu, na szczęście styczeń już za pasem.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. Ciepła opowieść o pragnieniach, zaskakujących uczuciach i trudnych wyborach...

POLECAM...


"Cały czwartek i piątek przeleżałam w łóżku, gapiąc się w sufit. Nie rozpaliłam w piecach, nie przyniosłam wody ze studni, nie ugotowałam zupy, choć mama mnie o to prosiła. Miałam wszystkiego dość, chwilami zastanawiałam się nawet, czy aby na pewno ukończenie tej szkoły jest mi potrzebne do tego, żeby żyć jak moja mama. Pracy w pegeerze było wystarczająco dużo, matura niepotrzebna też do tego, aby doić krowy i pilić kartofle. Mama musiała chyba rozmawiać z Marcinem, bo zaszedł do mnie w piątek zaraz po powrocie z pracy. Musiałam wyglądać bardzo żałośnie w rozgrzebanej pościeli i wymiętej sukience, bo spojrzał na mnie z politowaniem."
- Małgorzata Manelska "Dotyk Mazur. Żółty kajet (część I)" str.172

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu WasPos.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dotyk Mazur. Cz. 1
Dotyk Mazur. Cz. 1
Małgorzata Manelska
8.6/10

Koniec lat sześćdziesiątych. W komunistycznej Polsce trwa epoka gomułkowska. Kraj znajduje się w stanie kryzysu gospodarczego i politycznego. Młodziutka Kasia Skrocka przygotowuje się do matury. Pr...

Komentarze
Dotyk Mazur. Cz. 1
Dotyk Mazur. Cz. 1
Małgorzata Manelska
8.6/10
Koniec lat sześćdziesiątych. W komunistycznej Polsce trwa epoka gomułkowska. Kraj znajduje się w stanie kryzysu gospodarczego i politycznego. Młodziutka Kasia Skrocka przygotowuje się do matury. Pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to 3 część serii pt. : "Zapach Mazur". Ta książka znacząco różni się od poprzednich tomów. Nie mamy tutaj dwóch płaszczyzn czasowych : współczesnych ani z okresu II wojny światowej. Wszystko dz...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

"(...) chcę do wielkiego świata, innego, kolorowego. Mam dość wsi, lasu wyobistej drogi prowadzącej pod górkę i monotonii życia." Młodość ma to do siebie, że czuje więcej i mocniej. Działa emocjonal...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

Białe sukienki
Bez Ciebie...

Pierwsza opinia nowego roku to opinia o książce, którą jest mi wyjątkowo trudno ocenić, bo najzupełniej w świecie czuję, że nie mam do tego prawa- bo czy ktokolwiek ma p...

Recenzja książki Białe sukienki
Jasnowidzka
Niezwykła...

**PATRONAT MEDIALNY** Dzień dobry serdeczne! Dziś chciałabym napisać o ostatnim patronacie medialnym tego roku. Piszę o tej książce na sam koniec roku, bo jest to książk...

Recenzja książki Jasnowidzka

Nowe recenzje

Milion powodów
Od wroga do miłości
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki Czy jakaś tegoroczna Premiera weszła wam w głowę tak bardzo ,że stwierdziliście że musicie ją mieć?...

Recenzja książki Milion powodów
Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Jestem Bond... literacki James Bond!
@belus15:

James Bond jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci kina akcji i sensacji, jaka istniała do tej pory, jaka istn...

Recenzja książki Żyj i pozwól umrzeć. James Bond
Czarna owca medycyny
Seria ,,Zrozum" za kulisami tajemnic i istoty f...
@belus15:

Seria książek Zrozum od Wydawnictwa Poznańskiego to jedna z najbardziej nieoczekiwanych pod względem bardzo dobrej, prz...

Recenzja książki Czarna owca medycyny
© 2007 - 2025 nakanapie.pl