Ostatnio głośno zrobiło się w blogosferze o tej książce, przeczytałam kilkanaście opinii - jedne pozytywne, inne mniej, jednym słowem można powiedzieć że książka wywołała poruszenie. Co mnie skłoniło do sięgnięcia po tę książkę - zwykła ludzka ciekawość. Jak to było? Co się stało? Dlaczego? Czy książka dostarczy mi odpowiedzi na te pytania?
"Polityczne zabójstwa, niewyjaśnione samobójstwa, niepublikowane dokumenty, nieznane archiwa" ten krótki slogan z okładki książki - przyciąga nasz wzrok i wzbudza naszą ciekawość, w połączeniu z nazwiskami o których się czyta daje dużo do myślenia. Autorka przedstawia nam trzynaście osób które straciły życie w dziwnych i tajemniczych okolicznościach, a niektóre sprawy są niewyjaśnione do dziś, nie znaleziono zabójców, dziwne samobójstwa. Osób które znamy z pierwszych stron gazet, telewizji, osób publicznych min: Marek Papała, Sławomir Petelicki, Krzysztof Olewnik, Jacek Dębski, Alicja i Piotr Jaroszewiczowie, Marek Karp, Andrzej Lepper, Jeremiasz Barański. Autorka przedstawia nam ich historie, oraz procesy śledcze które były prowadzone. Z informacji które udało się autorce uzyskać i nam przedstawić wyłania się obraz nie do końca klarowny, dziwne matactwa w sprawach, znikające dowody, powiązania ze światem przestępczym, a do tego we wszystkich sprawach w tle pojawiają nam się ludzie ze służb specjalnych nie tylko dawnych PRL-oskich, ale również ówczesnych, oraz osoby które teraz niejednokrotnie oglądamy na ekranach naszych telewizorów. Dlaczego niektóre sprawy zostały nie rozwiązane do dziś? Czy komuś na tym zależy?
Rozdział czternasty "Śmierć w cieniu Smoleńska" - 10 kwietnia 2010 roku na lotnisku w Smoleńsku przy podchodzeniu do lądowania rozbił się samolot Tu - 154M, na pokładzie którego znajdował się prezydent Polski Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią, oraz elita polskiego narodu: generałowie, przedstawiciele Sejmu, Senatu i Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, przedstawiciele Kościołów: katolickiego, prawosławnego i protestanckiego, osoby prywatne, oraz załoga samolotu. Katastrofa która wywołała wstrząs ogólnonarodowy. Co do procesu wyjaśniania katastrofy i całego przebiegu lotu, nie ma o czym mówić, na pewno nie powinno to wyglądać tak jak wyglądało, ale nie na tym skupia się autorka w rozdziale czternastym, a na dziwnych wypadkach i zgonach które następowały po katastrofie, niby nic dziwnego ludzie giną i umierają. Tak owszem, ale tutaj chodzi o osoby które miały coś wspólnego bezpośrednio z katastrofa lub które mogły w znaczący sposób wpłynąć na wyniki śledztwa. Dziwne - dlaczego co do całego wyjaśnienia katastrofy jest tyle wątpliwości i pytań?
Pani Dorota Kania przybliżyła nam najbardziej zagadkowe i najgłośniejsze zabójstwa i samobójstwa, nie wyjaśnia i nie snuje domysłów, ale rzeczowo po przeanalizowaniu dokumentów z prokuratur, sądów i IPN -u (niektóre prezentuje nam w książce) opisuje zaistniałe sytuacje. Do tego książkę czyta się dobrze, jak reportaż, jednej rzeczy jakiej mi brakło w książce do przedstawionych historii - to zdjęcia, dzięki którym książka byłaby pełniejsza.
Książka nie do końca odpowiedziała na moje pytania, które zadawałam sobie przed rozpoczęciem czytania, a po zakończeniu powstało ich jeszcze więcej. Dlaczego w tak głośnych zabójstwach i samobójstwach tak wiele rzeczy zawiodło, były takie niedopatrzenia, powiązania osób znanych ze światem przestępczym. Czy komuś na tym zależało? Czy kiedyś poznamy prawdę? Nie wiem, ale na pewno książka dostarcza nam wiele informacji o których wcześniej nie wiedzieliśmy.