Szóstka wron recenzja

"Dom z papieru" w twardej oprawie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Rakshell ·1 minuta
2020-08-19
Skomentuj
5 Polubień
Tak, to naprawdę było moje skojarzenie, po przeczytaniu tej książki. Niemożliwe zadania tak jak włam do najbardziej strzeżonego więzienia i uwolnienie niebezpiecznego zakładnika? Kto mógłby się podjąć takiego zadania? I niczym jak w "Domie z Papieru" ochotnikami skuszonymi dużymi pieniędzmi są ludzie z marginesu społecznego.

Kaz Brekker nie spełniał w ogóle mojego wyobrażenia o całym pomysłodawcy tego przedsięwzięcia. Kulejący, ubierający ciągle czarne rękawiczki przestępczy geniusz wciąga w ten interes podobnych ludzi do niego: Ninę, Inej, Jespera, Wylana, Matthiasa. O dziwo, każdy z nich pochodzi z innych środowisk. Mają inne motywacje, ale to co ich łączy to fakt, że są bardzo niebezpieczni i zdesperowani, by zdobyć upragnioną nagrodę.

Każdy rozdział jest opisany z punku widzenia innego uczestnika, wiele z nich posiada odniesienia do przeszłości przedstawionych postaci. Myślę, że to bardzo ciekawe urozmaicenie, ja przynajmniej nieczęsto spotykałam taką formę. Mimo, że zebrane towarzystwo to ludzie młodzi, to już na takim etapie życia są bardzo pokiereszowani. Kaz mimo, że zebrał ich tylko do wykonania tego zadania, stwarza im i sobie namiastkę rodziny, kogoś na kim można polegać, ale nie liczcie na to, że Kaz sam przed sobą to przyzna ;)

Akcja w książce jest wartka, wręcz dosłownie czytałam ją z wypiekami na twarzy. I gdy uważacie, że to już koniec, że Brekker na pewno nie przewidział pewnych wydarzeń, coraz bardziej się zaskakujecie jak bardzo inteligentny i mądry jest ten chłopak. Reszta paczki wcale od niego nie odstaje, każdy ma ważną funkcję i zadanie do spełnienia. Razem tworzą jeden wielki, sprawny organizm.

I chociaż może się wydawać, że gdy wszystko się bohaterom udaje, to może zacząć wiać nudą i przewidywalnością. Nic bardziej mylnego. Przy tej książce nie da się nudzić, Pani Bardugo pozwala tej bandzie na błędy, a owszem. Sprawia to, że możemy poznać naszą szajkę pod tej drugiej strony.

Książka na pewno trafi na półkę moich ulubieńców. I pamiętajcie!
"Żadnych żałobników, żadnych pogrzebów."


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-12
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szóstka wron
4 wydania
Szóstka wron
Leigh Bardugo
8.2/10
Cykl: Szóstka wron, tom 1

Sześcioro niebezpiecznych wyrzutków. Jeden niewykonalny skok. Przestępczy geniusz Kaz Brekker otrzymuje ofertę wzbogacenia się ponad wszelkie wyobrażenie - wystarczy w tym celu wykonać zadanie, która ...

Komentarze
Szóstka wron
4 wydania
Szóstka wron
Leigh Bardugo
8.2/10
Cykl: Szóstka wron, tom 1
Sześcioro niebezpiecznych wyrzutków. Jeden niewykonalny skok. Przestępczy geniusz Kaz Brekker otrzymuje ofertę wzbogacenia się ponad wszelkie wyobrażenie - wystarczy w tym celu wykonać zadanie, która ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie będę ukrywać, Szóstka wron to mój faworyt wśród książek fantasy. Każda akcja, która była w tej książce była niespodziewana i zaplanowana od A do Z. Kaz - szef klubu wron, bandyta, szumowina z Bar...

@ksiazkowo.pl @ksiazkowo.pl

Sięgnęłam po tę książkę, bo nie miałam nic innego do czytania. Słyszałam o ,,Szóstce wron" nie raz, nie dwa razy, a chyba setki. Ten tytuł kojarzył mi się z jedną postacią, Z Kazem Brekkerem. Histori...

ZA
@kingakakol15

Pozostałe recenzje @Rakshell

Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Transylwania w grze paragrafowej

"Opowieści Baśniomistrza. Tajemnice Dziwnolasu" już za mną, nadszedł czas na ich brata "Opowieści Baśniomistrza... Transylwania". Jak sam tytuł wskazuje, tym razem zagłę...

Recenzja książki Opowieści Baśniomistrza. Księga Koszmarów: Transylwania
Propozycja dżentelmena
Kopciuszek inaczej?

"Propozycja dżentelmena" Julii Quinn skupia się na drugim z braci Bridgertonów - Benediccie, który sam określa się jako "ten Drugi", zapasowy. Odkąd jego starszy brat sz...

Recenzja książki Propozycja dżentelmena

Nowe recenzje

Dobranoc, Tokio
Dobranoc, Tokio
@deana:

,,Była już pierwsza w nocy. O której chodzisz spać, o której wstajesz? Gdzie zaczyna się dzień, a gdzie kończy?" Miast...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
Piękny i martwy
Zabrakło chemii
@Kantorek90:

Nie da się ukryć, że z książkami Anny Langner mam relację love-hate. Niektóre zachwycają mnie do tego stopnia, że chcia...

Recenzja książki Piękny i martwy
Pan Slaughter
Trzyma poziom!
@czytanie.na...:

Są bohaterowie, których darzymy głębokim uczuciem od pierwszego spotkania i autorzy zyskujący specjalne miejsce w naszy...

Recenzja książki Pan Slaughter
© 2007 - 2024 nakanapie.pl