Dom do wynajęcia recenzja

„Dom do wynajęcia” Marcela Mossa to thriller, który wciąga czytelnika od pierwszych stron i trzyma w napięciu aż do ostatniej karty. Opowieść o Amandzie i Vincencie, którzy przenoszą się z tętniącej życiem Warszawy do zacisznej, nowoczesnej willi w Szklarskiej Porębie, obiecuje wiele emocji i zaskakujących zwrotów akcji.

Fabuła zaczyna się pozornie niewinnie – para decyduje się na wyprowadzkę w góry, by zacieśnić swój związek. Jednak nowa rzeczywistość szybko okazuje się bardziej skomplikowana niż się spodziewali. Początkowa sielanka zamienia się w koszmar, gdy Amanda i Vincent odkrywają, że ich wymarzony dom skrywa mroczne tajemnice, a sąsiedzi nie są tacy, jakimi się wydają. Moss mistrzowsko buduje napięcie, wprowadzając czytelnika w świat pełen tajemnic, niepewności i niebezpieczeństwa.

Amanda jako główna bohaterka, przechodzi przez dynamiczny rozwój postaci. Z początku sceptyczna wobec przeprowadzki, zaczyna odnajdywać się w nowym środowisku, zaprzyjaźniając się z sąsiadami. Jednak, gdy zaczynają dziać się niepokojące rzeczy, jej determinacja i odwaga zostają wystawione na próbę. Autor świetnie ukazuje wewnętrzne konflikty Amandy związane z jej przeszłością i sekrety, które próbuje ukryć. To właśnie te elementy sprawiają, że czytelnik z łatwością angażuje się emocjonalnie w jej historię.

Marcel Moss nie zawodzi pod względem fabuły. Akcja toczy się płynnie, a każdy rozdział przynosi nowe, nieoczekiwane wydarzenia. Mroczna atmosfera domu zagęszczająca się tajemnica i rosnące napięcie sprawiają, że książkę czyta się jednym tchem. Moss zgrabnie splata wątki prowadząc czytelnika przez labirynt kłamstw, intryg i zaskakujących odkryć.

Nie sposób nie wspomnieć o stylu pisania autora. Jest on lekki i przystępny co sprawia, że książkę czyta się szybko i przyjemnie. Moss potrafi wprowadzić czytelnika w stan permanentnego napięcia, jednocześnie dbając o to by historia była zrozumiała i klarowna. To duży atut, szczególnie w gatunku thrillera, gdzie łatwo jest przekroczyć granicę i zagubić czytelnika w nadmiarze szczegółów.

„Dom do wynajęcia” to książka, która z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom thrillerów. Marcel Moss stworzył intrygującą historię, pełną napięcia, tajemnic i zaskakujących zwrotów akcji. To idealna lektura na wieczór, która nie pozwoli Wam oderwać się od książki, dopóki nie poznacie wszystkich tajemnic nowoczesnej willi u podnóży gór. Gorąco polecamy! Za egzemplarz oraz możliwość współpracy reklamowej dziękujemy wydawnictwu @wydawnictwofilia @filiamrocznastrona