Doggerland, Podstęp recenzja

Doggerland

Autor: @justyna_ ·1 minuta
2020-03-22
1 komentarz
3 Polubienia
Puk, puk! Chodźcie poczytać o Doggerland czyli fikcyjnym archipelagu, który znajduje się między Skandynawią, a Wielką Brytanią. Małe miasteczko, urokliwe domki, które przycupnęły na klifie. Przypływy i odpływy. Małe porty i wielkie połowy. W tej scenerii umiejscowiona została akcja powieści „Podstęp” Marii Adolfsson. Jak zapowiada wydawca to pierwsza część cyklu.

Na wyspie Heimo zostaje znaleziona martwa kobieta. Do prowadzenia śledztwa skierowano komisarz Karen Eiken Hornby, która w wyniku szybko następujących po sobie wydarzeń zastępuje również głównego szefa wydziału kryminalnego. Szybko musi się odnaleźć w nowej roli, tym bardziej że początkowo pojawia się niechęć ze strony współpracowników.

Przed lekturą „Podstępu” trzeba uzbroić się w cierpliwość. Na pewno jest to kryminał inny niż wszystkie skandynawskie. Odróżnia go przede wszystkim mnogość opisów, które pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie. I choć opisy miasteczka czy przyrody mogą zwalić z nóg, tak w tym wypadku, aż w takiej ilości były totalnie zbędne. Muszę przyznać, że początkowo mocno mnie to irytowało i musiałam przezbroić się na odbiór książki.

W powieści pojawia się właściwie jeden sensacyjny wątek, czyli morderstwo Susanne Smeed. Ważne jest to, że to była żona Jounasa Smeeda, do tej pory dowodzącego wydziałem śledczym. Jesteśmy przyzwyczajeni, że po pierwszym trupie pojawia się z reguły następny, dochodzą kolejne nierozwiązane tajemnice. Tu jest mocno inaczej. Co prawda jest powiązanie z komuną, która zamieszkiwała miasteczko w latach 70., ale nie był to motyw, który szczególnie mnie zaciekawił. W mojej ocenie samo śledztwo prowadzone jest niezwykle monotonnie, jakby zapomniano o osiągnięciach cywilizacji i najnowszej techniki. Na szczęście pani komisarz Karen Eiken to ponad pięćdziesięcioletnia kobieta w spodniach, nie boli się wyzwań i chętnie napije się piwa, szczególnie z lokalnym towarzystwem. To silna postać, a jej działania są niewymuszone. I to duży plus powieści.

Może i to misternie skonstruowany kryminał, może i to drobiazgowa zaplanowana fabuła, gdzie wątki się przeplatają, ale w mojej ocenie czegoś zabrakło. „Podstęp” nie wpisuje się w gatunek. Nie ma tu nieprzewidzianych zwrotów akcji, trup się nie pojawia co kilka stron, śledczy nie wykazują się błyskotliwością. Wynudziłam się jak mops i dosłownie było kilka fragmentów, które przykuły moją uwagę. Z pewnością nie jest to najlepszy kryminał jaki czytałam.
Tym razem Skandynawia zawodzi.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-20
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Doggerland, Podstęp
Doggerland, Podstęp
Maria Adolfsson
6.9/10
Cykl: Doggerland, tom 1

Czekaliście na to od lat! Poznajcie nowy skandynawski cykl kryminalny, który podbije Wasze serca. Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród któ...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 4 lata temu
Podpisuję się pod tą recenzją. Wg też jest to bardzo słaba i nudna książka.
× 1
Doggerland, Podstęp
Doggerland, Podstęp
Maria Adolfsson
6.9/10
Cykl: Doggerland, tom 1
Czekaliście na to od lat! Poznajcie nowy skandynawski cykl kryminalny, który podbije Wasze serca. Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Doggerland - fikcyjny archipelag położony na Morzu Północnym, gdzieś pomiędzy Wielką Brytanią, a Skandynawią ... Karen Eiken Hornby - śledcza, której w udziale przypadnie poprowadzenie sprawy morder...

@czytadlo.pisadlo @czytadlo.pisadlo

Pod wieloma względami książka wpisuje się w skandynawski nurt powieści kryminalnych. Czytelnik z pewnością doceni chłodny, ostry klimat, który roztacza się nad nim już od pierwszych stron. Za miejsce...

@halmanowa @halmanowa

Pozostałe recenzje @justyna_

Grzechy sąsiadów
Nieuwe Buren

„Grzechy sąsiadów” rozpoczynają się dość krwawo i dramatycznie: w ośrodku wypoczynkowym znaleziono ciała kilku osób. Kim są ofiary, jak zginęły? Saskia Noort nazywana...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
Węże na ziemi, węże na niebie
(nie) ostatnie słowo Bondysa

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohater...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl