Podstęp recenzja

Gdzieś na Morzu Północnym...

Autor: @czytadlo.pisadlo ·1 minuta
2021-08-28
Skomentuj
1 Polubienie
Doggerland - fikcyjny archipelag położony na Morzu Północnym, gdzieś pomiędzy Wielką Brytanią, a Skandynawią ...
Karen Eiken Hornby - śledcza, której w udziale przypadnie poprowadzenie sprawy morderstwa mieszkanki jednej z doggerlandzkich wysp, będącej byłą żoną szefa wydziału, z którym Karen łączą stosunki nie tylko służbowe ...
… brak wyraźnych śladów, brak motywu, niewielka społeczność nieskora do współpracy, a do tego brak wsparcia ze strony środowiska policyjnego. Karen w prowadzonej sprawie będzie musiała zmierzyć się nie tylko z zagadką zbrodni łączącej się z wątkiem hippisowskiej komuny, do której przynależeli rodzice ofiary, ale i ze stereotypami dotyczącymi kobiet w służbie Policji. Wszystko to otulone typowym skandynawskim klimatem, spowijającym obraz półmrokiem, które autorka kreśli niezwykle realnie. Czytelnik niemal namacalnie odczuwa charakterystyczny chłód Północy i wszędobylską wilgoć mgły. I w zasadzie tyle pozytywnego można powiedzieć o książce Marii Adolfsson, gdyż nie wyróżnia się ona niczym szczególnym. No może jeszcze pewnym wątkiem pobocznym, o którym mowa będzie dalej. Jak już kiedyś wspomniałam przy okazji innej recenzji, powieść kryminalna jest (w mojej opinii) jednym z najtrudniejszych gatunków literackich. Wymaga ona bowiem od autora umiejętności obudowania jej trzonu na tyle atrakcyjną formą, by zachwycić i porwać czytelnika. Adolfsson temu nie sprostała tworząc powieść w mojej opinii w swej formie dość typową. Jedynym atrakcyjnym akcentem była kołysząca się w tle tajemnica sprzed lat, która dotyczyła wspomnianej komuny hippisów. Temat myślę ciekawy, mający swój potencjał, ale spłycony i niewykorzystany. A przecież tak, jak ta społeczność była kolorowa i intrygująca, tak i wplecenie w fabułę tajemnicy z nią związanej, odpowiednio podkoloryzowana, uatrakcyjniona, wniosłaby zdecydowanie ożywczy aport emocjonalny. Jednakże tego zabrakło. Wykorzystanie natomiast takich właśnie smaczków literackich w połączeniu ze stylem pisarskim autorki, któremu nie można odmówić profesjonalizmu, jest w moim odczuciu przepisem na sukces. I Adolfsson taką szansę ma. Ma predyspozycje do tego, by zabłysnąć własnym światłem w gronie skandynawskich pisarzy kryminalnych, którzy w swej dyscyplinie należą przecież już do światowej czołówki.


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podstęp
Podstęp
Maria Adolfsson
6.9/10
Cykl: Doggerland, tom 1

Czekaliście na to od lat! Poznajcie nowy skandynawski cykl kryminalny, który podbije Wasze serca. Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród ...

Komentarze
Podstęp
Podstęp
Maria Adolfsson
6.9/10
Cykl: Doggerland, tom 1
Czekaliście na to od lat! Poznajcie nowy skandynawski cykl kryminalny, który podbije Wasze serca. Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kolejny skandynawski kryminał, w którym główną bohaterką jest kobieta, komisarz Karen Eiken Hornby. A intryga zaczyna się tak, że pani komisarz po mocno zakrapianym wieczorze idzie do łóżka ze swoim ...

@almos @almos

Pod wieloma względami książka wpisuje się w skandynawski nurt powieści kryminalnych. Czytelnik z pewnością doceni chłodny, ostry klimat, który roztacza się nad nim już od pierwszych stron. Za miejsce...

@halmanowa @halmanowa

Pozostałe recenzje @czytadlo.pisadlo

Śleboda
Śleboda = wolność

Anna Serafin to młoda antropolog, której życie prywatne oraz tempo kariery zawodowej nie przynoszą satysfakcji. Zmęczona rutyną oraz monotonią codzienności wyjeżdża na w...

Recenzja książki Śleboda
Pomiędzy
„Pamięć ludzka jest z ciała, więc jest słaba..."

Opowieść korzeni, opowieść ognia, opowieść wody, opowieść kamieni, opowieść mgły... To one składają się na debiutancką powieść Pawła Radziszewskiego „Pomiędzy”, której t...

Recenzja książki Pomiędzy

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl