Lux perpetua, trzecia i zarazem ostatnia część Trylogii husyckiej Andrzeja Sapkowskiego, to znakomite zwieńczenie całej serii. W tej książce Sapkowski jeszcze bardziej dopracowuje swoje postacie, a wydarzenia nabierają ostatecznego rozmachu, nie tracąc przy tym ani na intensywności, ani na głębi fabuły. Kluczowym elementem tej powieści jest fascynująca przemiana głównego bohatera, Reinmara z Bielawy, oraz doskonałe rozwinięcie postaci takich jak Szarlej, Samson Miodek czy Jutta de Apolda. Przemiana Reinmara, zwanego również Reynevanem, to jedna z największych zalet tej powieści. Od młodego, trochę naiwnego medyka, który z początku znalazł się w centrum wielkich wydarzeń raczej przypadkowo, dojrzał do świadomego mężczyzny, który musi stawić czoła brutalnej rzeczywistości wojennej i politycznej. W Lux Perpetua widzimy Reinmara jako osobę bardziej zdeterminowaną, skomplikowaną i gotową podejmować trudne decyzje. To przemiana, która była konsekwentnie budowana przez całą trylogię, a tutaj osiąga swoje pełne rozwinięcie. Jego wewnętrzne zmagania, walka o przyjaciół, miłość i ideały są niezwykle autentyczne, co czyni go jednym z najbardziej złożonych bohaterów literatury Sapkowskiego. Obok Reinmara, nie sposób nie pochwalić dwóch innych, równie barwnych postaci – Szarleja i Samsona Miodka. Szarlej, z jego ciętym językiem, cynizmem i praktycznym podejściem do świata, jest postacią, która równoważy idealizm Reinmara. Jego inteligencja i sarkastyczny humor dodają powieści niepowtarzalnego smaku, a jego lojalność wobec przyjaciół jest wspaniale zarysowana. Samson Miodek, ze swoją tajemniczą, proroczą naturą, to postać pełna zagadek, która wnosi do fabuły nutę mistycyzmu. Jego obecność wprowadza do historii elementy nieprzewidywalności, a jego relacje z pozostałymi bohaterami są jednym z najbardziej intrygujących wątków powieści. Warto również wspomnieć o Jutcie de Apolda, która w Lux perpetua zyskuje na znaczeniu. Jej postać jest nie tylko romantycznym zainteresowaniem Reinmara, ale również silną, niezależną kobietą, która ma swoje własne przekonania i motywacje. Jutta jest złożoną postacią, która wnosi do fabuły wiele emocjonalnej głębi, a jej relacja z Reinmarem dodaje historii dodatkowego wymiaru. Cała książka doskonale balansuje między wielką historią, brutalnością wojen husyckich i osobistymi dramatami bohaterów. Sapkowski nie boi się ukazywać trudnych, moralnie złożonych sytuacji, a przy tym pozostawia miejsce na błyskotliwe dialogi i charakterystyczny humor. Wszystkie te elementy tworzą finalną część trylogii niezwykle satysfakcjonującą – zarówno pod względem fabularnym, jak i literackim.
Podsumowując, Lux perpetua to godne zwieńczenie Trylogii husyckiej. Przemiana Reinmara, genialne postacie takie jak Szarlej, Samson Miodek i Jutta, oraz mistrzowskie połączenie historii i fikcji, czynią tę książkę wyjątkową. Sapkowski po raz kolejny pokazuje, że potrafi tworzyć nie tylko dynamiczne i pełne akcji opowieści, ale również złożone postacie i relacje, które na długo zapadają w pamięć.