Związek z o.o. recenzja

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki, poprzednio czytałam jej debiutancką powieść "To zabawne uczucie", która bardzo mi się podobała, dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po historię spod pióra pisarki. W "Związek z.o.o." znajdziemy motyw spotkania po latach, drugiej szansy oraz wymuszonej bliskości. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo, lekki prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się niesamowicie szybko. Mi zapoznanie się z historią bohaterów zajęło jedno popołudnie i przyznaję, że z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem śledziłam to co działo się na kartach powieści. Fabuła została w ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Natomiast bohaterowie, zarówno pierwszo jak i drugoplanowi, zostali w świetny sposób wykreowani. To postaci, które mają swoje tajemnice, a także wady i zalety, borykają się z mniejszymi bądź większymi problemami, zdarza się im popełniać błędy, a także postępować pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić w niektórych przypadkach podzielając podobne troski i dylematy moralne. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się mierzą, mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na ich obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. W zasadzie oboje od samego początku zaskarbili sobie moją sympatię i byłam ogromnie ciekawa jak dokładnie autorka poprowadzi ich losy i relację. A ta uważam, że została w rewelacyjnej sposób zaprezentowana. Początkowa niechęć związana z wydarzeniami z przeszłości z czasem zaczęła przeradzać w tak wyraźną chemię, że ojeju. Nie brakuje też potyczek słownych pomiędzy bohaterami, które wielokrotnie wywoływały uśmiech na mojej twarzy. Niemniej jednak wszystko toczyło się swoim rytmem, pozwalając Czytelnikowi skupić się na gestach, słowach i odczuciach towarzyszących głównym postaciom. Autorka świetnie pokazuje targające nimi emocje. Pokazuje, że oboje zważywszy na bagaż doświadczeń i wydarzenia z przeszłości boją się odrzucenia i zranienia. Ważną rolę w tej historii odgrywają bohaterowie drugoplanowi, którzy wprowadzają sporo zamieszania do życia głównych postaci, dostarczając zarówno im samym jak i Czytelniku wielu wrażeń. Ciekawym wątkiem w tej powieści jest ten związany z samym remontem. Autorka pokazała "od kuchni" jak może wyglądać taki remont, z jakimi przeciwnościami zmuszeni są mierzyć się bohaterowie, jak trudne decyzję będą musieli podejmować. Nie brakowało też w tutaj zabawnych sytuacji, które totalnie rozładowywany napięcie. Naprawdę świetnie było obserwować jak LaRynn i Deacon ze sobą zaczynają współpracować, otwierać przed sobą swoje dusze i serca. Autorka w swojej powieści porusza wiele ważnych, życiowych i ponadczasowych tematów, które tak naprawdę mogą spotkać każdego z nas czy naszych bliskich. Mowa o stracie bliskiej osoby, radzeniu sobie z żałobą, a także trudnych relacjach rodzinnych, które w znaczący sposób rzutowały na życie i decyzje podejmowane przez LaRynn i Deacona. "Związek z.o.o" to emocjonująca i miejscami poruszająca historia o poszukiwaniu siebie i swojego miejsca w życiu, o drugich szansach i nadziei na lepsze jutro. Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i czekam już na kolejne powieści spod pióra autorki. Polecam!