Spotkajmy się o północy recenzja

Dobra książka!

Autor: @paulinkusia1991 ·1 minuta
2022-09-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Gloria wraz z młodszą siostrą wynajmuje mieszkanie w północnej części Wrocławia i od trzech lat pracuje w ekskluzywnym butiku swojego partnera, który posiada według niej tylko jedną wadę – żonę. Zakochana dziewczyna skrywa przed światem wstydliwy sekret dotyczący ich związku, mogąc jedynie liczyć na wsparcie najlepszej przyjaciółki. Wszystko zmienia jeden wieczór, a właściwie dwa wyjątkowo mroźne, deszczowe popołudnia, kiedy to do przemoczonej kobiety pomocną dłoń wyciąga atrakcyjny nieznajomy. Tylko czy aby na pewno nigdy wcześniej się nie spotkali? Po tym, jak Bartosz udowodnił Glorii, że zawsze może na niego liczyć, ich relacja nabiera rumieńców. W ciągu zaledwie kilku tygodni bardzo się do siebie zbliżają, a dziewczyna ku swojemu zaskoczeniu zaczyna poddawać się tajemniczej sile, która coraz intensywniej popycha ją w jego ramiona.

"Spotkajmy się o północy" jest debiutancką powieścią Oli. Uwielbiam poznawać nowych autorów, a te wychodzące pod logiem @wydawnictwafilia zawsze mnie czymś urzekają i pozytywnie zaskakuje, dlatego nie wahałam się nawet chwili by sięgnąć po tą książkę. Styl autorki zalicza się do tych lekkich i przyjemnych, co sprawiło, że książkę czyta się z zainteresowaniem i naprawdę szybko. Historia ta została przedstawiona z perspektywy Glorii, co pozwoliło mi zdecydowanie lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z jakimi problemami się mierzy oraz lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Przyznaję, że czasami Gloria swoim zachowaniem działała mi na nerwy, irytowała mnie, jednak dzięki temu wydała mi się jeszcze bardziej realna i myślę, że śmiało zarówno Gloria jak i pozostali bohaterowie mogli by znaleźć swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Relacja pomiędzy główną bohaterką, a Karolem i Bartoszem należy do tych skomplikowanych i ciężko było tutaj tak naprawdę przewidzieć jak potoczy się ich historia. Akcja powieści toczy się swoim niespiesznym rytmem, co w tym przypadku bardzo mi odpowiadało, mogłam kartka po kartce delektować się całym wachlarzem emocji, które towarzyszyły bohaterom. Autorka w swojej powieści przemyca również wiele ważnych i ponadczasowych kwestii, które dodatkowo potęgują chęć dalszego czytania. Ja naprawdę miło spędziłam czas z tą książką, myślę, że to udany debiut i czekam na kolejne powieści autorki. Moja ocena 8/10.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spotkajmy się o północy
Spotkajmy się o północy
Aleksandra Rochowiak
8.2/10

Czy można wpaść z deszczu prosto pod... parasol? W dodatku taki, którego właścicielem jest przystojny blondyn o wielkim sercu? Gloria wraz z młodszą siostrą wynajmuje mieszkanie w północnej części...

Komentarze
Spotkajmy się o północy
Spotkajmy się o północy
Aleksandra Rochowiak
8.2/10
Czy można wpaść z deszczu prosto pod... parasol? W dodatku taki, którego właścicielem jest przystojny blondyn o wielkim sercu? Gloria wraz z młodszą siostrą wynajmuje mieszkanie w północnej części...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Co cenisz w twórczości polskich autorów? Recenzje przeczytanych książek zawsze odkładam na później, na kiedyś. Ta natomiast nie wymaga odkładania. Z miejsca chcę napisać jakie odczucia mi towarzyszą...

@monikajazurek @monikajazurek

Spotkajmy się o północy - Aleksandra Rochowiak Gloria wraz z młodszą siostrą mieszka w wynajmowanym mieszkaniu we Wrocławiu. Od trzech lat pracuje w ekskluzywnym butiku z eleganckimi ubraniami dla...

@sylwia923 @sylwia923

Pozostałe recenzje @paulinkusia1991

Jeszcze nie wszystko stracone
Dobra książka

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam "Kawiarenkę na Różanej", która mi się podobała, dlatego postanowiłam ponownie sięgnąć po historię spo...

Recenzja książki Jeszcze nie wszystko stracone
Love Open
Świetna książka

Książka "Love Open" jest debiutancką powieścią autorki, a jak już wiecie ja bardzo lubię poznawać nowych pisarzy, dlatego też nie mogłam przejść obojętnie obok tego tytu...

Recenzja książki Love Open

Nowe recenzje

Baśń o wężowym sercu
Świetna, ale nie o Kóbie
@Meszuge:

Rak potrafi pisać. To jest świetna książka. Baśń albo zbiór bajań dla dorosłych napisanych z takim polotem i wyobraźnią...

Recenzja książki Baśń o wężowym sercu
Erem
𝗦𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗷 𝘀𝗶ę 𝗻𝗶𝗲𝘀𝗽𝗼𝗱𝘇𝗶𝗲𝘄𝗮𝗻𝗲𝗴𝗼
@gala26:

Aldona Reich zaskarbiła sobie moją sympatię powieścią 𝐴𝑘𝑡 𝑡𝑟𝑧𝑒𝑐𝑖. Ta książka oczarowała mnie niezwykłą narracją, nietyp...

Recenzja książki Erem
Czemu zapłakałeś
"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem ...
@g.sekala:

"Jestem diabłem wcielonym? Czy też człowiekiem zagubionym? Do zła przez innych przymuszonym." Neort Cziwo Lotta samotn...

Recenzja książki Czemu zapłakałeś
© 2007 - 2025 nakanapie.pl