Do trzech razy, Ida! recenzja

"Do trzech razy, Ida"

Autor: @nsapritonow ·2 minuty
2024-12-27
Skomentuj
1 Polubienie
Ada Kussowska po raz kolejny udowadnia, że w jej rękach codzienne, czasem błahe dylematy mogą przemienić się w fascynującą, pełną humoru i wzruszeń opowieść. „Do trzech razy, Ida!”, trzecia część przygód Idy i jej przyjaciółek, jest książką, od której nie potrafiłam się oderwać – lekkość stylu autorki i jej doskonałe wyczucie ironii oraz emocji sprawiają, że lektura mija w mgnieniu oka.

W tej części Kussowska z jeszcze większą wprawą manewruje pomiędzy codziennymi troskami, poważniejszymi refleksjami a miłosnymi perypetiami bohaterek. Ida zmaga się z decyzją, która wydaje się logiczna, ale w głębi serca budzi więcej wątpliwości niż pewności. Otto czy Janek? Stabilność czy iskra? Czy w życiu naprawdę warto unikać ryzyka?

Natalia przechodzi przez burzliwy okres w związku z Piotrem. Autorka z niezwykłą wrażliwością pokazuje, jak różne są oczekiwania partnerów, kiedy mija pierwsza euforia i trzeba stawić czoła prozie życia. A w tle tej opowieści czai się niespodzianka – ciąża? To pytanie, które ożywia emocje i wprowadza element napięcia.

Bernadetta zaś przeżywa wewnętrzny konflikt między tęsknotą a obawami. Jej historia jest pięknym, choć niełatwym przypomnieniem, że każdy związek to również relacja z przeszłością – swoją i partnera. Rozwód, dzieci, dawne decyzje… Czy miłość wystarczy, by pokonać te przeszkody?

Jedną z największych zalet książki jest głęboka autentyczność bohaterek. Ida, Natalia i Bernadetta, choć tak różne, stały się dla mnie niezwykle bliskie – ich rozterki, wybory i błędy wydają się prawdziwe i znajome. Każda z nich wprowadza do opowieści coś unikalnego, a ich wzajemne relacje przypominają, jak ważna w życiu jest przyjaźń.

Kussowska pisze lekko, ale z ogromnym wyczuciem. Jej humor nie jest wymuszony, a dialogi brzmią naturalnie. Opisy sytuacji, w których bohaterki często stają na krawędzi absurdu, są przepełnione ciepłem i inteligencją.

To powieść, która doprowadziła mnie na przemian do śmiech i łez – a czasem obu naraz.
„Do trzech razy, Ida!” to nie tylko książka o miłosnych dylematach, ale także opowieść o codziennych wyzwaniach, trudnych wyborach i sile przyjaźni. Ada Kussowska stworzyła ciepłą, pełną emocji i humoru powieść, która idealnie nadaje się na wieczór z kubkiem herbaty. Lektura tej książki przypomina, że życie rzadko bywa proste, ale właśnie dzięki temu jest takie fascynujące.
Dla fanów serii to pozycja obowiązkowa, a dla tych, którzy jeszcze nie poznali Idy i jej przyjaciółek – doskonała zachęta, by nadrobić zaległości. Ja już nie mogę doczekać się kolejnej części!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do trzech razy, Ida!
Do trzech razy, Ida!
Ada Kussowska
9/10

Nowe początki i stare dylematy – Ida i jej przyjaciółki znowu w opałach Ida dochodzi do wniosku, że ona i Otto nie są w stanie zbudować trwałej relacji. I trzeba to zakończyć, to jedyna słuszna de...

Komentarze
Do trzech razy, Ida!
Do trzech razy, Ida!
Ada Kussowska
9/10
Nowe początki i stare dylematy – Ida i jej przyjaciółki znowu w opałach Ida dochodzi do wniosku, że ona i Otto nie są w stanie zbudować trwałej relacji. I trzeba to zakończyć, to jedyna słuszna de...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Grudzień był wyjątkowo piękny i ciepły tego roku (…) śniegu nie było i naprawdę wątpiłam, czy chociaż jeden płatek spadnie do Bożego Narodzenia” skąd Ada Kussowska wiedziała, że taki rzeczywiście bę...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Co powiesz na zwariowane perypetie trzech przyjaciółek? 💬 Ada Kussowska w powieści „Do trzech razy, Ida!” już po raz trzeci ukazuje nam szalone życie Idy, Bernadetty i Natalii – przyjaciółek, które ...

@tomzynskak @tomzynskak

Pozostałe recenzje @nsapritonow

Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość przeplata się z magią nowego początku. Historia Idy Za...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Dziewięć wypraw na granicę
"Dziewięć wypraw na granicę"

Wydawnictwo EoS w swoim debiutanckim zbiorze "Dziewięć Wypraw na Granice" zaprezentowało mi erotykę w nowoczesnym, świeżym wydaniu, dalekim od banalnych schematów i ster...

Recenzja książki Dziewięć wypraw na granicę

Nowe recenzje

Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Sen o okapi
Okapi = śmierć
@Moncia_Pocz...:

Książka "Sen o okapi" niemieckiej pisarki Mariany Leky przyciągnęła moją uwagę Interesującą szatą graficzną oraz opisem...

Recenzja książki Sen o okapi
© 2007 - 2025 nakanapie.pl