Dni naszego życia - część 1 recenzja

"Dni naszego życia" Małgorzaty Mikos miałam sposobność przeczytać, dzięki @laraczyta oraz wydawnictwu Novaeres.
Opowieść zaczyna się od odważnie kroczącego pecha, który z rozdziału na rozdział zamienia się w ciche nadzieje i szanse dla głównej bohaterki. Zmienia jej sposób myślenia, postrzegania otaczającego świata i patrzenia na innych.

Dużym plusem "Dni naszego życia" jest talent pisarki Pani Małgorzaty Mikos. Umiejętność opisania otoczenia, ważnych - nieważnych szczegółów, scenerii, a co najważniejsze relacji głównych bohaterów oraz przekazanie historii z przed lat- to w głównej mierze sprawiło, że książka jest warta uwagi. Przeróżne zabiegi stylistyczne były nagminnie używane, ale w takim stopniu, by historia była zrozumiała i przyjemna w odbiorze.

Kolejnym jest przesłanie historii, które współczesnym ludziom, głównie nastolatkom, ale i nie tylko, pokazuje, jak ważny jest czas i chwile, których nie planujemy, które odkrywamy każdego dnia i którymi żyjemy. Że to te momenty tworzą historie naszego istnienia. Tymi momentami są kolejne dni naszego życia.

Niestety prócz bardzo dobrze zachowanej ciągłości wydarzeń i talentu pisarskiego nie podobał mi się jeden z głównych bohaterów historii, Pan P., ale na szczęście jest to moje jedynie subiektywne odczucie:)

Podsumowując, "Dni naszego życia" Małgorazty Mikos to wspaniała historia o przyjaźni, która zmienia życie i sposoby myślenia, tych którzy ją poznają. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom tej powieści oraz następne Book Tour'y @laraczyta!