Zadra recenzja

„Dlaczego (…) odebrał sobie życie w dniu urodzin swojej zaginionej siostry”?[1]

Autor: @asiaczytasia ·2 minuty
4 dni temu
Skomentuj
5 Polubień
Niewielka miejscowość Grodno (około 20 km od Torunia), tam zostają znalezione ludzkie kości. Na miejsce zostaje wezwany komisarz Bernard Gross. Pierwsze wnioski nasuwają myśl o samobójstwie, ale skrupulatny śledczy postanawia dogłębnie zbadać sprawę. Okazuje się, że kluczem do jej rozwiązania jest zaginiecie pary studentów sprzed 16 lat. Dodać należy, że do tej pory nie wyjaśnione. Gross musi odgrzebać stare akta i rozdrapać rany, który długo się zabliźniały, aby odpowiedzieć na pytanie: „Dlaczego (…) odebrał sobie życie w dniu urodzin swojej zaginionej siostry”?[1]

Robert Małecki zaserwował nam całkiem ciekawy kryminał. W „Zadrze” mamy wielowątkową sprawę, co czytelnicy tego typu literatury bardzo lubią. Powiązywanie wątków, wyciąganie wniosków to jest właśnie to co pociąga nas w powieściach kryminalnych, a w towarzystwie Bernarda Grossa jest to wyjątkowa przyjemność, bo to przenikliwy śledczy. Zresztą Małecki nie rozdrabnia się, nie mami czytelnika. Jasno i wyraźnie widać, że każdy wątek ma być nośnikiem jakiejś wskazówki. Chociaż w kontekście finału miałam wrażenie, że nie wszystkie zostały należycie domknięte.

„Zadra” to trzeci tom cyklu z Bernardem Grossem. Widać, że autor w przemyślany sposób buduje tę postać i opisuje świat, w jakim ona funkcjonuje. Tworzy bystrego, acz nieco smętnego detektywa. Osobę zaangażowana w swoją prace, a przy tym noszącą ciężar prywatnej tragedii. Gross to prawdziwy „poker face” przesłuchiwania. Nie daje się wytrącić z równowagi. Każdorazowo przejmuje pałeczkę i robi ze świadkami i podejrzanymi co chce.

Akcja książki ma miejsce w Chełmży. To jest nieduże miasto pod Toruniem. Przyznam, że w opisach Małeckiego wydało mi się większe niż w rzeczywistości, ale to drobiazg. Natomiast czuję mały niedosyt, iż autor nie zaprezentował chełmżyńskiej gwary, a miał taką możliwość bo w powieści przewijają się postacie z różnych warstw społecznych. Ja rozumiem, że być może w kontekście ogólnopolskim to nie jest tak istotne, że taki czytelnik z Krakowa nie zwróci na to uwagi, a może nawet taki język byłby dla niego śmieszy. Ale żeby nawet naszego regionalnego „jo” nie było. Jako czytelniczka z Torunia odczuwam smuteczek.

Czytając „Zadrę” naszła mnie pewna refleksja a propos cyklów kryminalnych. Mam wrażenie, że są bardzo słabo oznaczane przez wydawców. Obejrzałam kilka razy moje wydanie tej powieści [wyd. Czwarta Strona, 2020] i nie ma na nim wzmianki, że to kolejny tom. Okej, na skrzydełku są okładki innych książek autora, ale ty czytelniku musisz się domyślić, czy są powiązane, czy nie. Trochę szkoda, że o tym nie pomyślano bo mam wrażenie, że w tym przypadku i śledczy, i sprawa kryminalna są równie ważni. Gross nie tylko ją rozwiązuje. On nadaje powieści charakteru i przez pracę jaką wykonuje, ale również przez swoją osobę.

Trochę za dużo ciemnych chmur i mrocznych korytarzy, ale poza tym – jak na mój gust – Robert Małecki oddał w ręce czytelników bardzo dobry kryminał. Szczególnie docenią go czytelnicy, którzy lubią skomplikowane sprawy i wielu bohaterów. A także ci ceniący cykle kryminalne.

[1] Robert Małecki, „Zadra”, wyd. Czwarta Strona, Poznań 2020, s. 111.

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zadra
2 wydania
Zadra
Robert Małecki
7.6/10
Cykl: Bernard Gross, tom 3

Rodzina potrafi zasiać niedostrzegalne zło, gorsze od najbardziej spektakularnej zbrodni. Nieopodal Chełmży znaleziono ludzkie szczątki. Nie one jednak szokują, lecz to, co policjanci odkryją w za...

Komentarze
Zadra
2 wydania
Zadra
Robert Małecki
7.6/10
Cykl: Bernard Gross, tom 3
Rodzina potrafi zasiać niedostrzegalne zło, gorsze od najbardziej spektakularnej zbrodni. Nieopodal Chełmży znaleziono ludzkie szczątki. Nie one jednak szokują, lecz to, co policjanci odkryją w za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wznowienia książek to idealny moment, by powrócić do swoich ulubionych bohaterów. Wiele razy wspominałam już, że seria z Robertem Grossem zapoczątkowała moją wielką miłość do powieści kryminalnych, d...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

☕ Obawiałam się tego. Naprawdę się obawiałam. I się stało. Trzecią część z komisarzem Grossem uważam za najsłabszą. Jest mi z tym ciężko. Ale! 📚 To oczywiście nie znaczy, że mi się nie podobała! Była...

@intermission4reading @intermission4reading

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Dewolucja
Pułapka

Wielka Stopa (czy też Sasquatch), mityczne zwierzę związane z amerykańską kulturą. Dla nas chyba bardziej wytwór popkultury lub nowinka z programów popularnonaukowych. J...

Recenzja książki Dewolucja
Oberki do końca świata
Saga rokicińskich grajków

„Przybył Maciej Wicher znikąd, spoza horyzontu, z wiosek nienazwanych. Przybył do Rokicin drogich, do Rokicin błogich, do ich strzech słomianych”[1]. Od tego Macieja zac...

Recenzja książki Oberki do końca świata

Nowe recenzje

Magia kotów. Wydanie drugie.
Ach te Mruczki...
@jorja:

„Starałam się zebrać ugruntowane przez wieki w różnych krajach i religiach przekonania na temat kotów. Tropiłam je w po...

Recenzja książki Magia kotów. Wydanie drugie.
Rumor
Rumor
@monika.sado...:

Uciekamy w kłamstwa, zagadujemy sumienie, zaklinamy rzeczywistość i wypieramy złe doświadczenia. Aż nagle stajemy nad u...

Recenzja książki Rumor
Cztery mile za Warszawą
Cztery mile za Warszawą
@Malwi:

Podwarszawska osada – na pierwszy rzut oka sielanka. Zieleń, rzeka, puszcza, spokój. Miejsce, gdzie można zacząć od now...

Recenzja książki Cztery mile za Warszawą
© 2007 - 2025 nakanapie.pl