Ptakoterapia. Jak przyroda uratowała mi życie recenzja

Depresja, ptaki i siła przyrody

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Chassefierre ·3 minuty
2022-07-18
5 komentarzy
35 Polubień
Współczesne podejście do chorób psychicznych, takich jak depresja, bardzo dobrze obrazuje wstęp do tej książki. Wstęp, który mną wstrząsnął ze względu na swoją trafność i który pozwalam sobie wobec tego zacytować w sporym fragmencie:
Guzy, siniaki, otarcia, zadrapania, zacięcia, przecięcia, rozcięcia, krew. Ból, pot i wymioty. Plastry, bandaże, leki. Operacje. To wszystko jest normalne. To nasza codzienność, zwyczajna i akceptowalna. Jeśli nawet uronimy z tego powodu łzę, zewsząd doświadczamy współczucia i słyszymy, że ,,będzie dobrze''.
- W zeszłym tygodniu spadłem z drabiny i rozciąłem sobie ramię. Potrzebowałem trzydziestu szwów i dostałem antybiotyki...
- To straszne! Czy mogę ci jakoś pomóc?
- W zeszłym tygodniu byłem w głębokiej depresji, więc przywiązałem prześcieradło do krokwi i próbowałem się powiesić...
Szok, cisza. Albo w ogóle nic, bo prawdopodobieństwo powiedzenia czegoś takiego jest niemalże zerowe. Ponieważ nawet w XXI wieku zdrowie psychiczne nadal jest śmiertelnym tabu, które zamyka chorych ludzi samych ze sobą i prowadzi do tragedii.


Depresja

Jeśli ktoś z Was kiedyś przeżywał epizod depresyjny, to pewnie usłyszał, że ,,nie ma powodu się smucić'', ,,inni mają gorzej'' albo ,,trzeba wyjść z domu, a nie tylko siedzieć przed komputerem''. Tymczasem szacuje się, że na całym świecie około 350 milionów osób cierpi z powodu tej choroby. W Polsce 4 miliony. I mówimy tu tylko o osobach zdiagnozowanych.

Joe Harkness był jedną z tych osób. I chociaż możemy się domyślać, że miał całkiem solidne wsparcie w swojej partnerce - to nie wystarczyło, żeby poczuł się lepiej. Musiał przejść załamanie psychiczne, żeby odkryć ptaki i ich terapeutyczną moc o której pisze.


Ptaki

Te latające i piękne stworzenia zajmują w książce naprawdę wiele miejsca - i jeśli tylko interesujecie się nimi choć trochę, to opowieści snute przez Harknessa na ich temat sprawią Wam niemałą przyjemność. To będą spokojne podróże po wiejskim Norfolk, to będzie szron chrzęszczący pod butami, światło odbijające się na tafli jeziora i ptak brodzący w płytkiej wodzie w poszukiwaniu smakowitej ryby. To będzie zapis absolutnego, prawdziwego zachwytu przyrodą - wspaniały opis stanu uważności, w który możemy wpaść, nakierowania na to, co jest tu i teraz.


Siła przyrody

Hipoterapia, dogoterapia, felinoterapia, shirin-yoku, alpakoterapia i ptakoterapia są tak naprawdę różnymi odsłonami tego samego faktu: tego, że przyroda ma na nas naprawdę terapeutyczny wpływ. Czy będzie to chodzenie na długie spacery z psem, czy będzie to głaskanie kota albo leżenie na końskim grzbiecie; czy będzie to siedzenie na brzegu stawu w mglisty, jesienny poranek czy zwykła balkonowa obserwacja liści poruszanych przez wiatr – będzie to to samo.
Jako ludzie nie jesteśmy stworzeni do życia w miejskiej betonowej dżungli i wiemy to, mniej lub bardziej, świadomie. Dlatego zieleń nas uspokaja, dlatego czujemy podziw dla przyrody i otaczającego nas świata, dlatego mówimy o ,,rzuceniu wszystkiego i ucieczce w Bieszczady''.
Potrzeba jedności ze środowiskiem naturalnym, uczestniczenia w nim i dania mu czegoś od siebie jest dla nas bardzo ważna. Jak zauważył w pewnym momencie Harkness: ,,odwdzięczenie się naturze może sprawić ogromną przyjemność''. I to niezależnie od formy, jaką to odwdzięczanie się przyjmie – czy będzie to karmienie dzikich ptaków, czy będą to poidełka dla pszczół i łączki kwietne wysiane w balkonowych donicach.



,,Ptakoterapia'' jest bardzo osobistą historią, ale tak naprawdę nie mogłaby być inna. To książka, która opowiada o długiej i inspirującej podróży, którą przebył autor. I wbrew temu, co możecie pomyśleć nie jest to opowieść ciężka i mroczna, chociaż miewa takie momenty. To historia pełna nadziei i świergotu ptaków.


Jeśli więc zastanawiacie się, co może (i czy coś w ogóle) Wam dać obserwacja podwórkowych kawek albo wron siwych – nie wahajcie się i sięgajcie po ,,Ptakoterapię''. A jeśli nie zastanawiacie się, bo już to wiecie, to ta książka i tak powinna Wam się spodobać.




*książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-17
× 35 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ptakoterapia. Jak przyroda uratowała mi życie
Ptakoterapia. Jak przyroda uratowała mi życie
Joe Harkness
6.5/10
Seria: Bona Vita [Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego]

Po dogoterapii i hipoterapii nadszedł czas na ptakoterapię! Zdarzyło ci się obserwować ptasią mamę uczącą swoje pisklę latać? A może przystanęłaś w drodze do pracy, by posłuchać, jak śpiewają ptak...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Cudowna recenzja.
× 5
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
Dziękuję. :)
× 1
@Edyta_09
@Edyta_09 · ponad 2 lata temu
Czy dokarmianie psa sąsiada smakołykami to też forma terapii?
Muszę się zastanowić czy nie zacząć obserwować kur na własnym podwórku dla dobra mojego zdrowia psychicznego.
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Zdecydowanie polecam obserwowanie kur, a także trzymanie ich na kolanach i głaskanie. Bardzo to lubią, prawda @Chassefierre? Widziałaś. :)
× 2
@Edyta_09
@Edyta_09 · ponad 2 lata temu
Trzymanie kury na kolanach to jednak spore ryzyko... Wole obserwować.
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
@LetMeRead - wiedziałam! :3 I wiem też, że jak kury kogoś lubią to wydają radosne kurze dźwięki na jego widok. ;)

@Edyta_09 - jeśli kura Cię lubi to żadne ryzyko. ;)
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Kury w ogóle lubią rozmawiać, opowiadać o swoich kurzych sprawach, co tam się zdarzyło na podwórku i w ogóle. :)
× 2
@Edyta_09
@Edyta_09 · ponad 2 lata temu
Mój tata przemawia do kur. Często im tłumaczy, że należy dzielić się żarciem z młodszymi koleżankami oraz że nie wolno przeskakiwać za ogrodzenie i oddalać się nie wiadomo gdzie.
× 3
@OutLet
@OutLet · ponad 2 lata temu
Super! :)
× 3
@paulina2701
@paulina2701 · ponad 2 lata temu
Pocieszające jest to, że coraz więcej osób (przynajmniej młodych) potrafi otwarcie mówić o depresji.

PS.Już wiem, kto mnie ubiegł w KR 😉
× 3
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
To prawda, chociaż w stosunku do starszych i tak zostaje taka psychiczna blokada, żeby nie usłyszeć czegoś w stylu ,,ty masz zmartwienia? Ja w twoim wieku..." :/
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 2 lata temu
Interesująca recenzja i książka
× 2
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
Dziękuję! :3
× 2
@Anna30
@Anna30 · ponad 2 lata temu
Ciekawie napisałaś recenzje. Gratuluje.
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · ponad 2 lata temu
Dziękuję. ;)
× 1
Ptakoterapia. Jak przyroda uratowała mi życie
Ptakoterapia. Jak przyroda uratowała mi życie
Joe Harkness
6.5/10
Seria: Bona Vita [Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego]
Po dogoterapii i hipoterapii nadszedł czas na ptakoterapię! Zdarzyło ci się obserwować ptasią mamę uczącą swoje pisklę latać? A może przystanęłaś w drodze do pracy, by posłuchać, jak śpiewają ptak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Pocę się, trzęsę, denerwuję się i odczuwam ból, choć z czasem nauczyłem się rozpoznawać sygnały ostrzegawcze i uspokajać na tyle, żeby sprawnie funkcjonować na przykład w supermarkecie czy w inny...

@Orestea @Orestea

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Czuwając nad nią
Skala Mercallego

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe okazało się dla mnie ostatnimi czasy nieco zbyt c...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Księga zaklęć
Za dużo i za mało jednocześnie

Mam niesamowicie mieszane uczucia wobec tej książki. Z jednej strony widać, że autorka bardzo się starała – z drugiej strony: starała się aż za bardzo. We fragmentach do...

Recenzja książki Księga zaklęć

Nowe recenzje

Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
Izrael na wojnie
Sto lat nienawiści i przemocy
@ladymakbet33:

Sądzę, że fakt ten doskonale oddaje istotę tego, co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia wstrzą...

Recenzja książki Izrael na wojnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl