Tropiciel recenzja

Demony wychodzą z ukrycia

Autor: @monweg ·2 minuty
2020-10-11
Skomentuj
1 Polubienie
Zacznę tak, jak w przypadku pierwszego tomu Strażnik. Siedemnastoletni Hubert jest na szkolnej wycieczce w Paryżu. Koło Luwru ma się spotkać z dwiema dziewczynami, a towarzyszy mu jego kumpel Ernest. I to już nie jest sen (ci co czytali Strażnika, wiedzą o co chodzi). Hubert wyprzedza wybuch jaki ogarnia Luwr i udaje mu się ocalić przez śmiercią przyjaciela. Czy tym razem będzie pamiętał kolejne siedem lat? Zapraszam do świata Pauliny Hendel.


Impuls elektromagnetyczny zniszczył wszystkie urządzenia elektryczne. Nie ma prądu, internetu. Świat pochłania chaos, a tajemnicza choroba dziesiątkuje ludzi. W tej chwili tylko Hubert wie co będzie się działo. Zdaje sobie sprawę, że tylko kwestią czasu jest aż demony różnej maści zaczną wyłazić z ukrycia i będą atakować ludzi. Tylko niestety nikt w to nie wierzy, bo przecież do tej pory to były takie bajania dla grzecznych dzieci. Chłopak wie „z wcześniejszego życia”, że w tej chwili potrzebna jest Demonologia, żeby dowiedzieć wszystkiego co można o demonach.


Tropiciel to druga część Zapominanej księgi. O ile za pierwszym razem nie bardzo wiedziałam czego się spodziewać, tak teraz byłam już przygotowana. Prowadzeni przez Huberta przeżywamy brakujące siedem lat jego życia. Znów z XXI wieku zostajemy wrzuceni w czasy, które najbardziej przypominają wczesne średniowiecze. Ci, którzy przeżyli łączą się w niewielkie skupiska zdecydowanie nie lubiący obcych. W miastach rządzą gangi; na wsiach pozostały niewielkie grupy, które tworzą małe społeczności. Wszędzie jednak trzeba udowadniać swoją wartość. O dziwo nasi bohaterowie mają trochę szczęścia, być może dzięki temu, co Hubert pamięta z wyjątkowego snu, który okazuje się być prawdą.


W jednej z osad, która powstała na bazie wsi Dąbrówka, Hubert i Ernest, wraz z rodzinami, które udało się przekonać do opuszczenia miasta, znajdują schronienie. Z czasem stają się pełnoprawnymi mieszkańcami, nie przyjezdnymi. Wiedza zdobyta dzięki Demonologii pomaga im w tropieniu demonów, które zagnieździły się w okolicznych lasach. Dodatkowo Hubert potrafi wyczuć potwory, ale jeszcze lepsza okazuje się w tym siostra Ernesta, Zuza, która jest jak radar na demony.


W Strażniku Hubert mnie trochę denerwował, a jego naiwność potwornie mnie wkurzała. W tej części wydaje się dojrzalszy, ale niestety nie w momentach gdy ma polować na demony. Chłopak jest po prostu uzależniony od adrenaliny i nie zważa na własne bezpieczeństwo. Przez to stanie się kilka niefajnych sytuacji, a Hubert będzie sobie wyrzucał, że to przez niego. O matko, jak ciężko się pisze, żeby nie zdradzić za wiele, a zachęcić potencjalnych czytelników.






Tropiciel to naprawdę dobra kontynuacja cyklu. Bardzo się cieszę, że nie dotknęło go przekleństwo drugich tomów. Tak jak w Strażniku, tak i tu mamy do czynienia z postapo połączonego z mitologią słowiańską. Naszykujcie się na coraz więcej demonów, a będzie w czym wybierać: wije, utopce, biesy i wiele innych. Ale sądzę, że naprawdę powyłażą z ukrycia dopiero w trzeciej części i już nie mogę się tego doczekać.


Paulina Hendel jawi się w moich oczach jako świetny gawędziarz. Chciałabym z nią usiąść przy ognisku, gdzieś w środku lasu i posłuchać jej opowieści. Rozpoczęta przeze mnie seria Zapomniana księga jest dowodem na to, że potrafi snuć naprawdę ciekawe historie. Jeżeli chcecie się przekonać, co słychać w naszej rodzimej fantastyce, skierowanej dla młodzieży, to nie omijajcie tego nazwiska. Tropiciela, jak i cały cykl gorąco polecam.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tropiciel
2 wydania
Tropiciel
Paulina Hendel
7.7/10
Cykl: Zapomniana księga, tom 2

Hubert budzi się w Paryżu w ciele siedemnastolatka, a po tragicznym początku końca świata nie ma żadnego śladu. Gdy Luwr ponownie staje w ogniu, Hubert już wie, co ma zrobić. Wyznacza sobie jeden cel...

Komentarze
Tropiciel
2 wydania
Tropiciel
Paulina Hendel
7.7/10
Cykl: Zapomniana księga, tom 2
Hubert budzi się w Paryżu w ciele siedemnastolatka, a po tragicznym początku końca świata nie ma żadnego śladu. Gdy Luwr ponownie staje w ogniu, Hubert już wie, co ma zrobić. Wyznacza sobie jeden cel...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dorosłe życie Huberta okazuje się jedynie snem. Kiedy chłopak budzi się, znów jest nastolatkiem i znów jest w Paryżu. Mimo to postanawia zaryzykować, ratuje przyjaciela i wraca do domu. Szybko okazuj...

@papierowa_ksiazka @papierowa_ksiazka

Tak jak "Strażnik" miał mocne zakończenie, tak w "Tropicielu" najbardziej podobał mi się jego początek. Czytałam książkę zaraz po pierwszym tomie, więc silne emocje jeszcze długo się mnie trzymały. C...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @monweg

Światłoczułość
Subtelność, emocje, głębia i dziecięca prostota

„Historia, która domagała się, by ją opowiedzieć. Narrator, który czekał, aż zjawisz się, by jej wysłuchać. I ona. Dziewczyna, w której wszyscy się gubili, lecz on jed...

Recenzja książki Światłoczułość
Mrówka na szachownicy
O Powstaniu bez upiększania

Należę do osób, które nie mają popularnego poglądu na temat Powstania Warszawskiego. Uważam, że było ono błędem i w efekcie ponieśliśmy klęskę. Powstanie pochłonęło tyl...

Recenzja książki Mrówka na szachownicy

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl