W związku opartym na prawdziwych uczuciach, a nie wywołanym chwilowym popędem lub zwykłym zauroczeniem, możliwe jest przezwyciężenie wszelkich traum, które mogą dotyczyć nawet najdelikatniejszych spraw z przeszłości. Prawdziwe zaufanie i wsparcie daje siłę drugiej osobie, gdyż świadomość tego, że w razie załamania, czy gorszych dni nigdy nie będzie sama i to już dodaje więcej sił, niż w przypadku życia w pojedynkę. Każda para w takich chwilach powinna być jednością, bo tylko dzięki temu ich szczęście nigdy się nie skończy.
Zarys fabuły
W książce spotykamy dalsze losy Diega i Poli, którzy przygotowują się do zawarcia związku małżeńskiego. Dochodzi między nimi do namiętnych zbliżeń, które coraz bardziej skłaniają ich do tego, by po wygaśnięciu umowy dalej być ze sobą. Niestety każde z nich boi się o tym otwarcie powiedzieć, co nieraz prowadzi do konfliktów i nieporozumień. Oboje przeszli piekło do czego wkrótce się przyznają, a dzięki tej ich wspólnej relacji uczą się na nowo żyć, co dla nich jest trudne. Co może zaważyć na dalszym szczęśliwym związku? Jakie kroki podejmie Javier niepogodzony ze stratą majątku? W wyniku czego dojdzie pewnego kryzysu między zakochanymi? Kto okaże największe wsparcie Poli? Jak zakończy się ta historia? O tym w książce „Ale Meksyk! Wybudzone demony” autorstwa P.K. Farion.
Wybudzone demony
Diego był torturowany kiedy służył na misjach, Pola została brutalnie zgwałcona, a pomimo tychże wyznań dalej się kochali i bardzo wspierali. Trudno porównywać oba wydarzenia, gdyż są równie traumatyczne i bolesne. Właśnie te demony sprzed lat wzmacniają ich więź, gdyż nie lekceważą ich wzajemnie, bo każde z nich wie, co to znaczy cierpieć. Autorka pokazała jak powinny wyglądać związki osób, które doświadczyły czegoś tragicznego w przeszłości. Jest to warte uwagi, bowiem wiele relacji rozpada się, gdy po pewnym czasie partnerzy przestają się wspierać i nie próbują wczuć się w rolę osoby skrzywdzonej narzekając na ich nocne koszmary oraz lęki, a powinno być zupełnie inaczej. W tym wypadku oboje darzyli się prawdziwym zaufaniem opartym na uczuciach i dali radę wspólnie pokonać owe demony. Natomiast w prawdziwym życiu są dostępni specjaliści, którzy mogą pomóc, nie warto od razu skreślać danego związku, jeżeli rzeczywiście coś do kogoś czujemy.
Podsumowanie
Książkę czytało mi się z dużym zainteresowaniem, gdyż byłem ciekaw, czy uda się bohaterom stworzyć prawdziwy związek, a do tego pojawiały się u mnie różne emocje. W tym przypadku mamy romans erotyczny, który posiada kilka pikantniejszych scen. Ten tom należy czytać po zapoznaniu się z poprzednim, gdyż jest to kontynuacja historii Diega i Poli przerwana w kluczowym momencie. Sięgając po tę pozycję należy również pamiętać, iż występuje w niej ostrzejsze słownictwo, co oczywiście pasuje do sytuacji pobudzających nerwy bohaterów, a także współgra z samymi postaciami, których temperament się tym charakteryzuje, a także ich zawody lub przeszłość mogą mieć na to znaczący wpływ. Jak zawsze na początku mamy cytat, który wprowadza nas do treści. Okładka zdecydowanie zwracana na siebie uwagę dzięki kościotrupowi z czaszkami, jak i samej kolorystyce, co łącznie może kojarzyć się demoniczną przeszłością bohaterów. Gorąco polecam tę trzymającą w napięciu historię, gdyż po lekturze wiele osób może zrozumieć, co czują ofiary różnych przestępstw pozostawione bez wsparcia, tak jak Pola, a także to, iż szczęście zawsze może przyjść, tylko nie powinniśmy się na nie zamykać.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu ReWizja.