Czarna chmura recenzja

Dawno, dawno temu, gdy naukowcy rządzili światem.

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @janusz.szewczyk ·2 minuty
2024-02-24
Skomentuj
10 Polubień
Wznowienia klasycznych książek SF są niemal zawsze źródłem dodatkowych problemów dla czytelniczek i czytelników, które i którzy muszą zwalczać w sobie chęć obśmiania nietrafionych (w sposób oczywisty dla współczesnego człowieka) predykcji przyszłych rozwiązań technologicznych i innych objawów "niedostatku" autorskiej wyobraźni. Opublikowana w 1957 roku powieść brytyjskiego naukowca, Freda Hoyle'a w znacznej mierze unika tej pułapki w sposób najprostszy z możliwych: autor opisuje w niej kontakt z nieznanym wybiegając w przyszłość o zaledwie kilka lat i odzwierciedlając po prostu ówczesny stan wiedzy i dostępnych technologii. Rozwiązanie to zawodzi jedynie przy opisie właściwości samej Czarnej Chmury - ogromnego obiektu międzygwiezdnego, który, zbliżając się do Słońca, wywołuje na Ziemi katastrofę na skalę planetarną. Zawód spowodowany jest zarówno ogólnym stanem wiedzy astronomicznej w latach 50. XX wieku jak i błędnymi przekonaniami samego autora, który był zwolennikiem sfalsyfikowanej współcześnie teorii o statycznej i niezmiennej budowie wszechświata. Te drobne mankamenty nie są jednak łatwe do zauważenia w świetnie przygotowanej warstwie naukowej książki. Towarzyszy jej głębokie przekonanie autora o doniosłości roli nauki, do którego odnoszę się z wielkim sentymentem, zwłaszcza w czasach, w których wiedza naukowa jest nieustannie dezawuowana przez anonimowych, sieciowych kretynów i wspierających ich populistycznych polityczek i polityków. Sentyment nie przesłania mi jednak potencjalnych wad powieści. Podejrzana łatwość z jaką naukowcy w Czarnej Chmurze manipulują politykami jest trudna do przełknięcia, podobnie jak niemal prorocze zdolności predykcyjne głównego bohatera, dr Kingsleya, który zamawia cały sprzęt niezbędny do kontaktu na wiele miesięcy przed tym, nim okazuje się, że Czarna Chmura może być czymś więcej niż obłokiem gazu. Obojętne reakcje postaci na ogólnoziemski kataklizm też wydają się być opisane w sposób mało wiarygodny. No i wreszcie same próby kontaktu okazujące się jednym wielkim pasmem sukcesów mogą wydawać się naiwnością ze strony Autora, ale sprytnie zmniejszył on ryzyko tego typu zarzutów, zrzucając ciężar pokonania wszystkich z tym związanych problemów na niechybnie wybujałą, pozaziemską inteligencję.
Całość fabuły tej powieści składa się z dwóch płaszczyzn: wizji kontaktu z całkowicie odmienną formą życia i opisu reakcji środowiska naukowców na spotkanie z nieznanym. Pierwsza z nich opisana jest przez Autora naprawdę interesująco, chociaż traci siłę wyrazu i aurę tajemnicy po nawiązaniu komunikacji. Druga, niestety, staje się coraz bardziej nużąca wraz z biegiem wydarzeń. Naukowcy są fascynujący na początku książki, gdy usiłują rozwikłać kosmiczne tajemnice i pokonać problemy techniczne (do tego stopnia szczegółowo, że w treść książki wplecione są równania i schematy obliczeń), ale równocześnie fatalnie nudni gdy mieszają się do polityki.
Powieść Hoyle'a nieco się zestarzała, ale trudno nie podziwiać Autora za wizję, śmiałość pomysłów i konsekwencję w rozumowaniu. Trudno też uwierzyć, że ta książka powstała w 1957 roku.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-24
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarna chmura
2 wydania
Czarna chmura
Fred Hoyle
6.1/10
Seria: Wehikuł czasu [Rebis]

Prowokacyjna powieść błyskotliwego naukowca, obowiązkowa lektura dla fanów „twardej” science fiction Jedna z najlepszych książek science fiction, (…) dorównująca najwybitniejszym dokonaniom Isaaca A...

Komentarze
Czarna chmura
2 wydania
Czarna chmura
Fred Hoyle
6.1/10
Seria: Wehikuł czasu [Rebis]
Prowokacyjna powieść błyskotliwego naukowca, obowiązkowa lektura dla fanów „twardej” science fiction Jedna z najlepszych książek science fiction, (…) dorównująca najwybitniejszym dokonaniom Isaaca A...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @janusz.szewczyk

Rozdroże kruków
Los, który wybrałeś

Lubię wracać do fantastycznych światów, w których kiedyś odnalazłem ucieczkę od codzienności, chociaż niejednokrotnie takie powroty po latach okazywały się przedsięwzięc...

Recenzja książki Rozdroże kruków
Cień Bogów
Toporem i magią

Cieszę się, że John Gwynne porzucił high fantasy na rzecz znacznie bardziej przyziemnego mordobicia i prucia flaków w stylu nordyckim, ale w jego nowym cyklu trudno dosz...

Recenzja książki Cień Bogów

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl