Światłoczułość recenzja

Dar czy przypadłość

Autor: @zdzis59 ·1 minuta
2024-10-08
Skomentuj
1 Polubienie
To, co dla kogoś jest predyspozycją, lub niezwykłą przypadłością, dla otoczenia bywa darem. To szczególna wrażliwość.

„Nigdy nie nazwałeś tej mojej przypadłości, nigdy nie określiłeś jej jako zaburzenia, tylko pisałeś, że oczy mrużę, jakby mnie ludzie razili”

Razili swoją nietolerancją, wyniosłością… Światłoczułość to wyjątkowa wrażliwość, dzięki której nawet życie komuś można uratować.

Większość ludzi oprócz końca własnego nosa dostrzega ciemność. Starość to nie przywilej uszanowania. To ciężar, którego zrzucić już nie można, bo sił brakuje.

„Wyglądała jak coś obcego, nie dla nas wcale. Jak siadała na barkach innych, przygniatając ich do ziemi, nawet nie współczuliśmy.”

Umiejętność przejścia przez życie z godnością, bywa karkołomne. Nie wielu ludzi wie i czuje, jak ostrożnie poruszać się między złem a dobrem.

„Chcą się zagubić w tych swoich labiryntach, a zwierzęta nigdy”

Jak dostrzec światełko nadziei na końcu jako nagrodę, pamiętając o wierze, o darze serca, o ryngrafie zamkniętym w pugilaresie?

Życie to nie arena, gdzie potęga ściera się z przemyślnością
„Bo gdzie magia, a gdzie nasze kalendarze. Jedno z drugim nie powinno mieć nic wspólnego.”

Wojna to czas, kiedy potrzeba przetrwania pokonuje człowieczeństwo. To czas, kiedy w ciemnej, cuchnącej strachem piwnicy już wszystko straciło swój sens dla Ameli. Kiedy już nawet łudzić się nie można było.

„- Nie chce mi się.
Wydawało mi się, że nie spaniu mówi, a o życiu.”

Póki serce bije, czułe struny uczuć reagują na słowa, wspomnienia, dźwięki.

„Człowiek jest partyturą sprzecznych dźwięków”

Raz rozdzielone drogi Żerki i Witka biegły pozornie w różnych kierunkach. Czas uciekał, a im pozostały nie przeczytane listy. Dopiero napisana książka, prezentowana na spotkaniu autorskim, zbliżyła ich do siebie.

Wystarczyło tylko wyjąć z kieszenie zapałczany.

Do tego, żeby najcelniej opisać najsilniejsze uczucia i najgłębsze dno psychiczne, wystarczy w prosty sposób opowiedzieć los dwojga zabłąkanych ludzi. Pan Jakub Jarno napisał o najważniejszych uczuciach. Czytając „Śwatłoczułość”, bez trudu wyobraziłem sobie konkretne obrazy i sytuacje. Nie znając opisanego środowiska, odbierałem sygnały wysłane przez Autora. W tej książce nic nie jest przesadzone. Ludzka wrażliwość i bezduszność często postępują obok siebie. Sztuka polega na tym, żeby bez nadwrażliwości optycznej dostrzec sens życia. Gorąco polecam tę książkę.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Światłoczułość
Światłoczułość
Jakub Jarno
9.5/10

Historia, która domagała się, by ją opowiedzieć. Narrator, który czekał, aż zjawisz się, by jej wysłuchać. I ona. Dziewczyna, w której wszyscy się gubili, lecz on jeden się w niej odnalazł. Światł...

Komentarze
Światłoczułość
Światłoczułość
Jakub Jarno
9.5/10
Historia, która domagała się, by ją opowiedzieć. Narrator, który czekał, aż zjawisz się, by jej wysłuchać. I ona. Dziewczyna, w której wszyscy się gubili, lecz on jeden się w niej odnalazł. Światł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@ObrazekTo jedna z tych powieści, które chodzą nam po głowie długimi godzinami. „Światłoczułość” wciąż powraca do nas obrazami pełnymi odrazy i cierpienia, ale również – na przekór sobie – malownic...

@alicya.projekt @alicya.projekt

“Wojna wyzwala najgorsze w większości, ale też najlepsze w tych, którzy trochę dobra w sobie niosą”. Trzy różne opowieści, trzy postacie z każdą z nich zaczyna nas łączyć silna więź. Mateusz jest fo...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @zdzis59

Masło
W japońskiej kuchni i sypialni.

Efektywniej. Więcej. SZYBCIEJ. Szybciej… szybciejszybciejszybciej… Wszystko wokół wiruje w zawrotnym tempie. Zacierają się detale. Dawniej było piękniej. „Niebo nad j...

Recenzja książki Masło
Świąteczna mozaika
Mozaika ułożona ze wspomnień

Spojrzałem przez okno, szukając zabłąkanych słonecznych promieni. Szara aura minimalnie przypomina jesień na placu św. Marka w Wenecji. Dyskretna mgła zasłania detale, j...

Recenzja książki Świąteczna mozaika

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl