Danger. Na krawędzi uczuć recenzja

Danger na krawędzi uczuć

Autor: @marcinekmirela ·3 minuty
2024-10-08
Skomentuj
1 Polubienie
„Balansuję na krawędzi, po której przekroczeniu nie będzie już odwrotu. Carmen jest moją pokusą, zakazanym owocem, niespełnionym pragnieniem, które teraz mam w zasięgu ręki i ostatkami sił powstrzymuję się, by po nią nie sięgnąć”.


„Danger na krawędzi uczuć” to wyjątkowo wciągający, zmysłowy, zakazany romans z dużą różnicą wieku. Nielegalne wyścigi, pasja, dłużą dawka adrenaliny, nutka niebezpieczeństwa, garść tajemnic, życiowe dylematy i zakazana relacja, to wszystko i wiele więcej znajdzie w tej historii. Autorka wciąga fantastycznie poprowadzoną akcją, od samego początku podsycając naszą ciekawość, tworząc klimatyczne tło, dodając adrenalinę podczas wyścigów i relację pomiędzy bohaterami, która została poprowadzona z dużym wyczuciem, ogromnym przyciąganiem i wyczuwalną chemią, w dodatku ich relacja rozwijała się stopniowo, poznają się i jest w nich ogrom sprzecznych uczuć, z którymi walczą, ale to, co dzieje się, pomiędzy nimi jest naładowane niewypowiedzianymi pragnieniami, aż w końcu emocje wybuchają i pojawiają się fajerwerki. To jak autorka pociągnęła wątek romantyczny, hipnotyzuje i przyciąga czytelnika uwagę, ponieważ dostajemy mnóstwo emocji, napięcia, bohaterzy balansują pomiędzy swoimi uczuciami i wiążącym się tym ryzykiem, ponieważ mogą oboje wiele stracić, ale również wiele zyskać. Klaudia Bianek idealnie oddaje atmosferę nielegalnych wyścigów, czujemy buzującą adrenalinę, powiew wiatru i nutkę niebezpieczeństwa.
W tej historii autorka porusza wiele trudnych tematów, jak śmierć bliskiej osoby, choroby i radzenie sobie ze stratą. Zobaczymy piękne relacje i silne więzy rodzinne.
Fabuła książki barwna, wciągająca, dynamicznie poprowadzona, dopracowana przez autorkę w każdym detalu.
Całość napisana z dużą lekkością, emocjonalnie, dzięki czemu książkę czyta się błyskawicznie.

„Moją specjalnością jest ucieczka w samotność, gdy tkwię po uszy w bólu i strachu. Dlaczego więc teraz nie staram się pozbyć Arsena, tylko przyjmuję jego obecność, jakby była lekiem na całe zło?”

Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Carmen i Dangera, dzięki czemu możemy dobrze ich poznać, zobaczyć ich myśli, poczuć ich emocje i skrywane uczucia. Zobaczymy, co ich napędza i jakimi są osobami.
Autorka idealnie pokazała wewnętrzne konflikty głównych bohaterów, wyczuwamy niesamowitą i silną chemię pomiędzy postaciami, czekając, aż coś się pomiędzy nimi wydarzy oraz jak potoczą się ich losy. Ich relacja była złożona, napędza pasją i ogromnym przyciąganiem. Przekraczają własne granice, a emocje biorą nad nimi górę.

Bohaterzy świetnie nakreśleni, charakterni, wyraziści, różnorodni, wielowymiarowi i pełni pasji.

Danger to człowiek z zasadami, który po zmroku zmienia się w niespokojnego, żądnego adrenaliny motocyklistę. Jego postać owiana jest aurą tajemniczości.
Potrafi panować nad emocjami, ale Carmen wszystko w nim burzy i wywołuje potężny chaos. Gubi się, w swoich emocjach, uczuciach, ponieważ ta dziewczyna pomału staje się jego zgubą, która demoluje po drodze wszystkie mury.

Carmen stwarza wokół siebie pozory, jest skomplikowana, zagadkowa i zdolna. Zakłada maski, nie pokazując prawdziwej siebie, tylko w domu pokazuje prawdziwą twarz.

„Nie wiem, czym podyktowana jest ta prośba. Pragnieniem powstrzymania jego słów, które mieszają mi w głowie tak bardzo, że nie jestem w stanie złapać dystansu, czy może marzeniem, by w końcu przestał myśleć, analizować i się powstrzymywać”.

Carmen los nie oszczędzał, po śmierci mamy i siostry, została sama z ukochanym tatą, potem ponownie dostała cios, kiedy jej tato zachorował, rzucając na jej barki ogrom stresu. Ale idzie przez życie z podniesioną głową i dąży do podjętego przez siebie celu. Sens w jej życiu nadają motocykle, które pokochała całym sercem. Kręcił ją ten świat, pełen adrenaliny, wolności i nieporównanego uczucia, które ją wypełniał, gdy wsiadała na swój motocykl. W dniu osiemnastych urodzin dostaje swój wymarzony motocykl, zieloną – czarną kawasaki ZX -10R Ninja. Decyduje się na start w nielegalnym wyścigu, w którym może wygrać duże pieniądze, tylko nie przypuszczała, że jej rywalem będzie legenda i niezwyciężony, jak dotąd Danger. Jeden wieczór zmienia ich życie, a dalsze wydarzenia spowodują, że zatracą się w swoich doznaniach i poczują wolność. Balansują na krawędzi, tylko po przekroczeniu pewnej granicy oboje mogą wiele stracić, ale również zyskać.

-Czy Estrelli uda się pokonać Dangera?


-Czy Carmen odkryje, kim jest Danger i jak to zmieni ich życie?

-Jak wiele, jest w stanie zaryzykować Danger i czy dopuści Carmen do siebie?

-Czy będą umieli trzymać się od siebie z daleka, czy pokusa będzie silniejsza?



Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Danger. Na krawędzi uczuć
Danger. Na krawędzi uczuć
Klaudia Bianek
8.7/10

Co zrobisz, jeżeli rywal z toru okaże się twoim nauczycielem? Danger jest już legendą nielegalnych wyścigów motocyklowych. Prawdziwie żyje nocą, gdy jest podziwiany i niepokonany, skrywa jednak pe...

Komentarze
Danger. Na krawędzi uczuć
Danger. Na krawędzi uczuć
Klaudia Bianek
8.7/10
Co zrobisz, jeżeli rywal z toru okaże się twoim nauczycielem? Danger jest już legendą nielegalnych wyścigów motocyklowych. Prawdziwie żyje nocą, gdy jest podziwiany i niepokonany, skrywa jednak pe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, bardzo lubię historie, które wychodzą spod pióra Klaudii dlatego nie mogłam przejść obojętnie obok jej ostatniej powieści "Danger". W książce znajdzie...

@paulinkusia1991 @paulinkusia1991

Nie miałam jeszcze okazji, aby poznać twórczość Klaudii Bianek, ale zawsze chciałam poszerzyć swoje horyzonty. Ucieszył mnie fakt, że autorka napisała kolejną książkę i znajdzie się ona w moich rękac...

@snieznooka @snieznooka

Pozostałe recenzje @marcinekmirela

Na zawsze Paryż
Na Zawsze Paryż

„Przez kilka sekund trwaliśmy tak bez słowa. Nasze klatki piersiowe unosiły się w szalonym rytmie. Poznaliśmy swój smak i zdążyliśmy się od niego uzależnić. Za późno na ...

Recenzja książki Na zawsze Paryż
Christmas Love Story
Christmas Love Story

„Jak można patrzeć w przyszłość, skoro to jakieś widmo bez twarzy? Skąd masz wiedzieć, gdzie patrzeć i w którą stronę iść, jeśli otacza cię mgła?” „Christmas Love ...

Recenzja książki Christmas Love Story

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl